Zamieszanie z płatnymi wersjami demo od EA

Adam Wieczorek
2010/03/23 11:00
7
0

Wczoraj wieczorem świat obiegła plotka, jakoby Electronic Arts wprowadzało opłaty za wersje demo swoich gier. Dziś firma dementuje te pogłoski.

Electronic Arts zastanawia się nad wprowadzeniem nowego modelu dystrybucji cyfrowej, który zakłada odpłatne udostępnianie fragmentów gier. Wywołało to od razu falę protestów i spekulacji, jakoby firma chciała pobierać opłaty za granie w wersje demonstracyjne. Sprawa wygląda jednak trochę inaczej. Zamieszanie z płatnymi wersjami demo od EA

Jeff Brown z EA postanowił rzucić nieco światła na tę sprawę: EA Sports, EA Games oraz EA Play eksperymentują z nowymi strategiami dostarczania nowatorskich gier i dodatków w formatach, które mogą spodobać się graczom. Obecnie nie ma strategii cenowej dla całego portfolio tytułów EA. Wiele propozycji zakłada darmowe elementy na zasadach podobnych do Madden Ultimate Team czy Battlefield Heroes i Battlefield 1943.

GramTV przedstawia:

Żadna z propozycji nie zakłada pobierania opłat za tradycyjnie darmowe wersje demonstracyjne..

Wygląda zatem na to, że nie ma powodów do paniki, choć miłośnicy spisków już dopatrują się np. odpłatnych testów przedpremierowych. Na razie jednak wersje demo pozostają nieodpłatne.

Komentarze
7
Usunięty
Usunięty
23/03/2010 20:44
Dnia 23.03.2010 o 11:32, Pecyn napisał:

I tak mi coś tu śmierdzi...

No bo o to dokladnie chodzi. Rzucic g..., obrzucony je wytrze, ale jakis smrodek pozostaje. :/

Blackhand
Gramowicz
23/03/2010 20:23

Były już przypadki, że za publikację jakiegoś dema na coverze jakiegoś magazynu twórcy/wydawcy gry chcieli od twórców czasopisma kasę. I, jeśli mnie pamięć nie myli, chodziło w którymś przypadku o jednego z N4S...

Usunięty
Usunięty
23/03/2010 15:38

oby się nic nie zmieniło, i oby było tak jak jest.:)




Trwa Wczytywanie