BioWare chce stworzyć nową markę; krytykuje Activision

Patryk Purczyński
2010/03/19 15:54

Ray Muzyka nie kryje swej wielkiej chęci stworzenia zupełnie nowego tytułu. Wraz ze swym kolegą Gregiem Zeschukiem negatywnie wypowiada się też o ostatnim spięciu na linii Activision - Infinity Ward.

BioWare to jedna z najbardziej cenionych ekip w branży. Niezależnie od tego, czy ich kolejnym tytułem jest kontynuacja (vide: Mass Effect 2), czy też nowa marka (jak choćby Dragon Age), jego debiut kończy się sporym sukcesem. Ray Muzyka nie kryje, że bardzo chętnie stworzyłby zupełnie nową pozycję. BioWare chce stworzyć nową markę; krytykuje Activision

Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że nie można zaniedbać dalszego budowania marki tych gier, które na rynku już się pojawiły. Na razie o konkretnych planach nie mówi, ale my dobrze wiemy, że trwają już prace nad trzecią częścią Mass Effect, a także najprawdopodobniej nad Dragon Age 2. Być może nowa marka BioWare'u zostanie zaprezentowana na tegorocznych targach E3.

Muzyka, wespół z Gregiem Zeschukiem, bardzo negatywnie ocenia sytuację na linii Activision - Infinity Ward. "To nie dzieje się z pożytkiem dla przemysłu" - komentuje, idąc tym samym w sukurs wcześniejszym ocenom tej afery, dokonanym przez Johna Schapperta z EA. Obaj przedstawiciele BioWare'u deklarują, że znają osobiście pracowników konkurencyjnej spółki, jednak całe to zajście jest dla nich bałaganem.

GramTV przedstawia:

Tak już jest, gdy pieniądze biorą górę nad zdrowym rozsądkiem.

Komentarze
52
Usunięty
Usunięty
20/03/2010 11:39
Dnia 20.03.2010 o 00:00, Astropath napisał:

Przy takich argumentach zawsze mnie zastanawia, czego krytykanci oczekiwaliby od nowych gier./ciach

Różnorodności :)Wydaje mi się, że najgorszą rzeczą która mogła by się nam, graczom przydarzyć, to upowszechnienie się biowarowskiego standartu c-rpg-ów. Dieta jednostronna, chodźby nie wiem jak atrakcyjna prędzej czy póżniej doprowadzi do awitaminozy.Z kórej strony nie spojrzeć na dokonania Biowaru tendencja jaką realizują polega na stopniowym ograniczeniu roli gracza na korzysć roli widza; cykl Mass Effect to przykład sztandarowy. To bez wątpienia bardzo dobra rozrywka ale zastanawiam się czy jeszcze i na ile gra.

Usunięty
Usunięty
20/03/2010 11:39
Dnia 20.03.2010 o 00:00, Astropath napisał:

Przy takich argumentach zawsze mnie zastanawia, czego krytykanci oczekiwaliby od nowych gier./ciach

Różnorodności :)Wydaje mi się, że najgorszą rzeczą która mogła by się nam, graczom przydarzyć, to upowszechnienie się biowarowskiego standartu c-rpg-ów. Dieta jednostronna, chodźby nie wiem jak atrakcyjna prędzej czy póżniej doprowadzi do awitaminozy.Z kórej strony nie spojrzeć na dokonania Biowaru tendencja jaką realizują polega na stopniowym ograniczeniu roli gracza na korzysć roli widza; cykl Mass Effect to przykład sztandarowy. To bez wątpienia bardzo dobra rozrywka ale zastanawiam się czy jeszcze i na ile gra.

Terrorite
Gramowicz
20/03/2010 11:15
Dnia 20.03.2010 o 10:42, Splinter_Cell1 napisał:

Lol. Naprawdę nie wpadłeś na to, że miałem na myśli średnią ocen ME2, która prawie na pewno będzie najlepsza w tym roku i jedną z najlepszych w historii.

Naprawde nie zauwazyles ";)" na koncu zdania?

Dnia 20.03.2010 o 10:42, Splinter_Cell1 napisał:

I oczywiście znowu wile osób mówi, że System Shock lepszy. Pewnie dlatego, że wyszedł 15 lat wcześniej:)

Dobra, zeby nie bylo o starych grach, Stalker Call of Prypiat jest lepszym RPG od ME. Dlaczego? Proste:1. Ma otwarty swiat, ide gdzie chce, robie co chce.2. Postacie niezalezne omawiaja wydarzenia z wczesniejszych gier.3. Spotykam postacie z poprzednich gier (Strielok, Wujek Jar)4. Inwentory jest ograniczone waga, a waga w np. DAO haha.5. Bron sie zuzywa i od mojego statusu zalezy jak szybko.6. Moge strzelac z kazdego rodzaju broni ktory znajde, nie mam durnych ograniczen jak w ME. (nie wspominajac np. o fakcie ze o ile w ME1 celownik snajperki plywal jak sie nie umialo strzelac to w ME2 nawet strzelanie z reki z wdowy ktora wazy 39kg nie powoduje bujania celownika) natomiast jak efektywnie bede strzelal to juz inna bajka.7. Jest ciekawy watek glowny (kto przeprowadzal badania w laboratorium w Prypeci? z czyimi wyslannikami spotkali sie najemnicy na placu szpitala, co w ogole Monolit robi w Prypeci? jak niektorym udalo sie uciec spod jego wplywu?, pytania pytania...)8. Zbieram druzyne.9. Jesli spieprze misje to przepadlo, spieprzylem. Nie da sie tego naprawic. Jak zabije NPCa to nie dostane misji.10. Moge zostac np. okradziony.11. I mam wybory moralne, moge zabic zlodzieja albo dac mu apteczke, moge uratowac ludzi z Monolitu albo nie.12. Z NPCami moge porozmawiac nie tylko o misjach, moge poznac ich powody przybycia do zony itd...13. Z NPCami w ogole moge rozmawiac. Moge dowiedziec sie przeroznych "zone legends" czy plotek.14. Swiat zyje niezaleznie ode mnie, bandyci walcza ze stalkerami, frakcje ze soba, najemnicy i Monolit ze wszystkimi.15. Bohater nie jest wreszcie kolejnym ubermenschem ratujacym wszechswiat a zwyklym czlowiekiem ktory wpadl po uszy w gowno i teraz musi sie z tego wydostac przy okazji probujac wyjasnic co wlasciwie sie stalo.16. Moge zabic kazdego kto opusci bezpieczna strefe Skadowska czy Dworca ale musze sie liczyc z konsekwencjami.17. Moge byc dobrym po stronie stalkerow albo zlym po stronie bandytow.18. Bron ma wiecej statystyk niz wszystko co mozna spotkac w ME.19. Nie rosnie mi HP wraz ze wzrostem levelu, za to moge wykorzystywac artefakty do zmiany niektorych statystyk, ale nie ma ze mozesz wszystko na maxa. Cos za cos.20. Jest wiecej ulepszen broni ale niektore wzajemnie sie wykluczaja.21. Walki sa naprawde wymagajace, na weteranie dwie pijawki albo chimera moga zrobic naprawde duze kuku w ciagu sekundy.22. Jak jestem ranny musze uzyc bandazy, nie ma magicznego autoleczenia.23. Srodowisko jest niszczace, promieniowanie, zatrucie itd.. i tez musze uzywac medykamentow. Nie ma ze boli. Nie masz=umarles.24. Niezle misje poboczne, np. wytrucie pijawek czy poszukiwanie listow Strieloka.25. Picie gorzaly z Zulusem to perelka w porownaniu z piciem brandy z drewniana Chakwas.A mimo to nikt nie nazywa Stalkera gra RPG. Wiec o czym my wlasciwie rozmawiamy.

Dnia 20.03.2010 o 10:42, Splinter_Cell1 napisał:

Wiesz, jesteś hipokrytą. Sam się ciskasz, że wygłaszam swoją opinię, nie pisząc w każdym zdaniu "IMO", a jednocześnie teraz piszesz tak, jakby twoje zdanie było jakąś ogólną prawdą.

Gadasz bzdury, ten tekst to powtorzenie proste powtorzenie zdania powyzej zeby wlasnie oddac jego bezsensownosc.




Trwa Wczytywanie