Dlaczego nie będzie Final Fantasy VII w HD?

Adam Wieczorek
2010/02/05 15:30

Jeżeli liczyliście na Final Fantasy VII w wersji HD, to niestety możecie odłożyć te myśli między bajki. Twórcy z Square-Enix postanowili wyjaśnić dlaczego ten kultowy tytuł nie doczeka się nowej wersji.

Siódma część Final Fantasy jest grą kultową. Od lat fani naciskają na Square Enix, aby przygotowało jej reedycję. Niestety wiemy już na pewno, że takowa nigdy nie nadejdzie. Powody tej decyzji wyjaśnili Yoshinori Kitase oraz Motomu Toriyama w wywiadzie dla magazynu Ultimania. Dlaczego nie będzie Final Fantasy VII w HD?

Toriyama powiedział: Biorąc pod uwagę ilość pracy, jaką trzeba włożyć w grafikę, aby zasługiwała na miano HD, ciężko jest tworzyć miasta w konwencjonalnym stylu. Z kolei Kitase dodał: Jest bardzo trudno tworzyć gry na PlayStation 3 w stylu tamtej ery. Stworzenie grafiki zabiera niesamowitą ilość czasu.

GramTV przedstawia:

Wygląda na to, że głównym powodem, dla którego nie przygotowano nowej wersji Final Fantasy VII, jest niemożność przygotowania miast w grafice HD. Problem ten rozwiązano w trzynastej odsłonie gry, gdzie miast po prostu nie ma. Tłumaczenie twórców wydaje się trochę pokrętne. Wygląda na to, że jedynym sposobem na zapoznanie się z tą piękną historią jest jej zakup w PlayStation Network i zgranie w klasyczną wersję na PSP lub PlayStation 3.

Komentarze
13
Usunięty
Usunięty
06/02/2010 21:29
Dnia 05.02.2010 o 19:37, Krzych_Ayanami napisał:

> Tu nie chodzi o narzekanie. Rachunek jest bardzo prosty: aby odświeżyć FFVII do dzisiejszych > standardów trzeba wydać tyle samo co na produkcję nowego tytułu (a nawet więcej biorąc > pod uwagę rozmiar tej gry i to, że praktycznie wszystko musi być zrobione od zera). Jakoś te problemy nie przeszkodziły stworzyć FFXIII - a planuje się również Versusa.

To są nowe gry.

Dnia 05.02.2010 o 19:37, Krzych_Ayanami napisał:

> To się nie kalkuluje wydawać taką kwotę dla grupki napalonych fanów, bo pewnym jest, > że gra nie sprzeda się w potrzebnej ilości (Ci co chcieli zagrać kupili ją za 10$ na > PSS, ilu ludzi przy zdrowych zmysłach wyda na nią 60$ dla lepszej grafiki?). Opowiadając na twoje pytanie: w samej Japonii około dwóch milionów. Skoro wydana w ubiegłym roku część tak się sprzedała, to dlaczego wersja odnowiona miałaby się sprzedać gorzej.

Twoje założenie, że jak ktoś kupił FFXIII to kupi odświeżone FFVII za 60$ jest bezpodstawne. Grę można mieć za 10$ i można w nią pograć na PSP (które jest w Japonii dość popularne). Jak widać, SE skalkulowało, że się nie opłaca i tyle. Ich decyzje na pewno bazują na solidnych podstawach ekonomicznych.

czaczi87
Gramowicz
06/02/2010 00:33

Final Fantasy VII sprzedałoby się fenomenalnie i to jest fakt. Nie grałem jeszcze w FF13, ale z PSX Extreme i kilku innych źródeł wynika, że Square kompletnie nie poradziło sobie z silnikiem i wszystkie plansze są paskudnie puste. Square tu mydli ludziom oczy, a prawda jest pewnie taka, że brakuje im zdolnych programistów, kórzy poradziliby sobie ze współczesnymi konsolami. Jakoś twórcy Killzone 2, Uncharted, Mass Effect czy Resident Evil 5 nie płaczą i robią swoje.Słaba wymówka ze strony kwadratowych, ale skoro nie chcą tej fury kasiory to nie. Zatrzymamy ją dla siebie.

Usunięty
Usunięty
05/02/2010 19:37

Dnia 05.02.2010 o 18:25, Namaru napisał:

Tu nie chodzi o narzekanie. Rachunek jest bardzo prosty: aby odświeżyć FFVII do dzisiejszych standardów trzeba wydać tyle samo co na produkcję nowego tytułu (a nawet więcej biorąc pod uwagę rozmiar tej gry i to, że praktycznie wszystko musi być zrobione od zera).

Jakoś te problemy nie przeszkodziły stworzyć FFXIII - a planuje się również Versusa.

Dnia 05.02.2010 o 18:25, Namaru napisał:

To się nie kalkuluje wydawać taką kwotę dla grupki napalonych fanów, bo pewnym jest, że gra nie sprzeda się w potrzebnej ilości (Ci co chcieli zagrać kupili ją za 10$ na PSS, ilu ludzi przy zdrowych zmysłach wyda na nią 60$ dla lepszej grafiki?).

Odpowiadając na twoje pytanie: w samej Japonii około dwóch milionów.Skoro wydana w ubiegłym roku część tak się sprzedała, to dlaczego wersja odnowiona miałaby się sprzedać gorzej.




Trwa Wczytywanie