
"Możliwości zmieniania wyglądu są naprawdę niesamowite. Każdy model rozbity został na lokacje, w których możemy dokonywać zmian. Dziesiątki fryzur i kurtek przysługują każdej z czterdziestu postaci. Co więcej, gdy wybierzemy element nie do końca pasujący do innego, program je ze sobą zunifikuje, by stanowiły komplet. Wśród różnych gadżetów występują nawet pałki policyjne, pistolety maszynowe, miecze – lecz to jedynie ozdoby, a do tego tragicznie wykonane. Trzymają się chyba bohaterów za pomocą pojedynczej kropelki superkleju. Można było sobie to odpuścić, skoro nie wyszło najlepiej... chyba że ekipa z Namco Bandai uznała, że wszystko jest w porządku (to by o nich niezbyt dobrze świadczyło). Tak czy inaczej, brak w tym momencie na rynku bijatyki dającej w owym względzie choćby zbliżone pole do popisu fanom ubierania Barbie. I chyba jeszcze długo takiej nie będzie... "
Chcecie dowiedzieć się więcej? Zapraszamy do zapoznania się z obszerną recenzją gry Tekken 6, którą przygotował dla Was Lucas the Great.