Warhammer 40,000: Dawn of War II - Chaos Rising w marcu

Adam Woźny
2009/11/27 11:33

Fani uniwersum Warhammera mogą już odliczać dni do premiery Chaos Rising – dodatku do Dawn of War II. Wiemy, że pojawi się on na sklepowych półkach w marcu przyszłego roku.

11 marca 2010 roku w Stanach Zjednoczonych i dzień później w Europie zadebiutuje pierwsze oficjalne rozszerzenie do gry Warhammer 40,000: Dawn of War II, zatytułowane Chaos Rising. Niestety, na razie żaden z polskich dystrybutorów nie wprowadził tego dodatku do swojego planu wydawniczego – wydaniem edycji podstawowej zajęła się firma CD Projekt. Warhammer 40,000: Dawn of War II - Chaos Rising w marcu

Warhammer 40,000: Dawn of War II - Chaos Rising został ujawniony we wrześniu, a pierwsze informacje na jego temat pojawiły się dwa dni później. Wówczas światło dzienne ujrzały pierwsze zrzuty ekranowe.

Chaos Rising rozszerzy podstawową wersję Warhammer 40,000: Dawn of War II o zupełnie nową kampanię z oddziałami Chaos Space Marines, która jest tworzona z myślą o trybie dla pojedynczego gracza i kooperacji. O ile Dawn of War II pozwalał na dotarcie do dwudziestego poziomu doświadczenia, o tyle w Chaos Rising ten pułap zostanie zwiększony do trzydziestego. Ponadto entuzjaści rozgrywki wieloosobowej doczekają się nowych lokacji i jednostek.

GramTV przedstawia:

Warhammer 40,000: Dawn of War II został bardzo ciepło przyjęty przez media. Średnia ocen w 47 recenzjach, wg serwisu GameRankings, wynosi 85,31 procent, czyli niewiele mniej od pierwszego Dawn of War (86,78 procent w 58 recenzjach).

Komentarze
10
Usunięty
Usunięty
28/11/2009 07:25
Dnia 27.11.2009 o 22:21, Afgncap napisał:

No widzisz a mi się właśnie dlatego DoW2 nie podobał, bo był to CoH w uniwersum warhammera 40k, podczas gdy jedynka była typowo oldschoolową strategią (zbuduj bazę, zbuduj armię, zniszcz wroga). Najbardziej mnie denerwowało, że mieliśmy właściwie 3 typy misji. Pierwsza, która nie wiem czemu ale kojarzy mi się tylko z Diablo, czyli przebij się przez hordę i zabij bossa na końcu, potem obrona przy której można właściwie było iść zaparzyć herbatę, no i najciekawsze misje kampanii (bym umarł jakby nie one). Jak na strategię, która ma stawiać na taktykę to troszeczkę za mało.

mnie bardzo krecil rozwoj postaci, poziomy, umiejetnosci, przedmioty, umijetnosci specjalne, to bardzo fajne dodatki do gry taktycznej - na strategie to troche za malo ;) Tak, dow2 jest wtorny - czesto robimy to samo na tych samych mapach ale no nie wiem... ja nie moglem sie oderwac i za pierwszym podejsciem gralem maniakalnie ;) Za jedyna wade uznaje bossow - bardzo hmm "dziwna" rzecz - ile mozna walic w orka w koncu calym oddzialem ;) Gralo mi sie rownie dobrze co w Mark of Chaosa - swietna gra, jak bitewnych nie lubie to ta mnie wciagnela na amen :) Dow2 bedzie doskonaly gdy wydadza dodatek z kampania dla greenskinow - za cos takiego wybaczam wszystko :D szkoda ze marinsi sa bardziej... medialni ? lepszy chaos niz znowu space marines...

Dnia 27.11.2009 o 22:21, Afgncap napisał:

Właściwie wszystko robiłem tym samym schematem, Commander przodem, za nim tactical squad, zaraz za nimi assaultami wjazd i wszystko chronione dredkiem i wydaje mi się, że było troszkę za łatwo, bo gra nie wymuszała stosowania różnych taktyk

to samo w sumie w jedynce i dodatkach - okopac sie, zabezpieczyc jeden front dzialkami i mozna spokojnie uderzac na przeciwnika (nie mowie oczywiscie o najtrudniejszym poziomie) elitarnymi ulepszonymi oddzialami. Przynajmniej ja tak gralem - a i brak fabuly w 2 ostatnich dodatkach do jednyki czyni je dla mnie niegrywalnymi :/ fabula musi byc nawet naiwna i bezdennie glupia bo nie lubie grac bez celu :)

Usunięty
Usunięty
27/11/2009 22:21
Dnia 27.11.2009 o 17:18, EmperorKaligula napisał:

a ja przeciwnie - DoWa2 skonczylem kilkukrotnie, jedynka bardzo mi sie nie podobala - a lubie strategie (np: swietny CoH od relica). Jak dostane klona DoWa2 po delikatnym liftingu z paroma bajerami to bede w niebie ;] a w polska premire na czas jakos nie licze...

No widzisz a mi się właśnie dlatego DoW2 nie podobał, bo był to CoH w uniwersum warhammera 40k, podczas gdy jedynka była typowo oldschoolową strategią (zbuduj bazę, zbuduj armię, zniszcz wroga). Najbardziej mnie denerwowało, że mieliśmy właściwie 3 typy misji. Pierwsza, która nie wiem czemu ale kojarzy mi się tylko z Diablo, czyli przebij się przez hordę i zabij bossa na końcu, potem obrona przy której można właściwie było iść zaparzyć herbatę, no i najciekawsze misje kampanii (bym umarł jakby nie one). Jak na strategię, która ma stawiać na taktykę to troszeczkę za mało. Właściwie wszystko robiłem tym samym schematem, Commander przodem, za nim tactical squad, zaraz za nimi assaultami wjazd i wszystko chronione dredkiem i wydaje mi się, że było troszkę za łatwo, bo gra nie wymuszała stosowania różnych taktyk (no chyba że mówimy o tym, że jedna mogła się w końcu znudzić). Ale poza tym nie było źle:)

Usunięty
Usunięty
27/11/2009 17:18
Dnia 27.11.2009 o 15:26, Afgncap napisał:

I tak jestem sceptycznie nastawiony. Wszystko zawsze wygląda cudownie na trailerach, gameplayach, a potem okazuje się, że mimo, że gra jest powiedzmy dobra to do hitu naprawdę sporo brakuje. Jak skonczyłem DoWa 2 tak do niego nie wróciłem bo się po prostu nie chce gdzie do jedynki wracałem już kilkanaście razy (oczywiście to moje zdanie tylko).

a ja przeciwnie - DoWa2 skonczylem kilkukrotnie, jedynka bardzo mi sie nie podobala - a lubie strategie (np: swietny CoH od relica). Jak dostane klona DoWa2 po delikatnym liftingu z paroma bajerami to bede w niebie ;]a w polska premire na czas jakos nie licze...




Trwa Wczytywanie