Dystrybutorzy i właściciele sklepów z grami nie lubię PSP Go. Oliwy do ognia dolewa teraz dyrektor największej brytyjskiej niezależnej sieci sklepów z grami. Don McCabe twierdzi, że PSP Go "skończy marnie".

W wywiadzie udzielonym GamesIndustry.biz McCabe powiedział: Osobiście uważam, że to nie wypali. Byłem na kilku prezentacjach, aby się przekonać, czy to gdzieś zmierza, ale jeśli mam być szczery to droga donikąd. Jestem w 99,9 procentach pewny, że skończy marnie. Z punktu widzenia dystrybutora PSP Go to dobre rozwiązanie. (...) W moim przekonaniu Sony uda się skutecznie odstraszyć innych od podobnych pomysłów.
Wypowiedź McCabe’a wpisuje się w ogólny trend narzekania na PSP Go. Przedstawiciel ShopTo, Igor Cipolletta, podkreślał, że jednym z największych problemów sprzedawców jest brak możliwości obniżania ceny konsoli np. przez dodawanie gier.
W dalszej wypowiedzi McCabe porównuje rozwój cyfrowej dystrybucji do słynnego boomu na dotcomy i późniejszego krachu nakręcanej sztucznie spirali rozwoju. Gdy ktoś zacznie wam podawać niesamowite wyniki sprzedaży w sieci zapytajcie go najpierw ile naprawdę na tym zarobił.