Seria Need for Speed ma kłopoty? A skąd! Electronic Arts zapowiedziało wielką ofensywę tej marki - cztery nowe gry, z których każda ma zapewnić inny rodzaj zabawy i trafić do innego miłośnika wirtualnych wyścigów.

Pierwsza to Need for Speed: Shift - szykowana na PC, PS3, Xboksa 360 i PSP "hardcore'owa symulacja" (tak twierdzi EA). Pracuje nad nią utworzona specjalnie do tego celu ekipa, złożona zarówno z ludzi giganta, jak i zewnętrznych twórców - Slightly Mad Studios (nowej firmy m.in. Iana Bella, współzałożyciela studia Simbin).
Druga gra to Need for Speed: Nitro na konsole Nintendo - Wii i DS-a, od oddziału EA w Montrealu. Ma cechować się unikalną oprawą graficzną i w pełni wykorzystywać kontrolery tych platform. Wydawca zapewnia, że nie będzie czymś gorszym od Shifta, tylko zwyczajnie innym.

Kolejny tytuł - Need for Speed World Online - to pecetowa produkcja MMO z gatunku free-to-play, która najpierw pojawi się w Azji (już tego lata) a później ma trafić do USA (na początku 2010). Nią zajmują się studia EA Shanghai i Black Box. Czwarta, ostatnia gra jest na razie tajemnicą, ale bardzo możliwe, że chodzi o NFS-a dedykowanego iPhone'owi firmy Apple.
Shift i Nitro pojawią się w sklepach pod koniec roku.