"Od 7:00 wieczorem poprzedniego dnia jesteśmy oficjalnie w fazie gold. Gra jest udostępniona tłoczniom. Fable jest absolutnie skończone i zrobione" - poinformował Peter Molyneux. Produkcja studia Lionhead nie ucierpi więc już w wyniku jakiegokolwiek przesunięcia daty premiery. Termin ten zaplanowano bowiem na 24 października, zatem jest jeszcze sporo czasu by w spokoju dostarczyć grę do sklepów.

"Jest wśród nas mnóstwo ludzi, którzy zamierzają świętować" - kontynuował Molyneux. "Zakończenie prac nad grą zawsze postrzegane jest nieco w kategoriach cudu. To największa produkcja, jaką kiedykolwiek zrobiliśmy. Wiele razy wydawało nam się niemożliwym ukończenie tego projektu". A jednak się udało. Choć w słowach szefa Lionheadu wyraźnie da się odczuć radość, nie oznacza to wcale zakończenia wszelkich prac wokół Fable II.
"Problemem jest, że te rzeczy nigdy nie przestają się pojawiać.Osiągnięcie przez nas statusu gold nie jest wcale równoznaczne z tym, że nie ma miliona innych spraw do wykonania" - powiedział Molyneux. Przypomnijmy, że niedawno ojciec tego oczekiwanego RPG-a poruszył temat innowacyjności w grach operując na przykładzie właśnie Fable II. Tytuł ten ma zaoferować szereg niespotykanych wcześniej w podobnych produkcjach aspektów, co powinno do niego przyciągnąć szeroką grupę odbiorców.
Raz jeszcze przypomnijmy, że Fable II zadebiutuje w Europie 24 października na platformie X360.