Nowe mapy do TF2 na konsole za darmo?

pepsi
2008/03/04 10:05

Firma Valve pragnie, by bonusowe elementy do gry Team Fortress 2 w wersji na PS3 i X360 były darmowe. Jak zaznacza jednak Doug Lombardi, nie wszystko uzależnione jest od producentów tego tytułu.

Właściciele komputerów osobistych cieszą się dodatkowymi mapami do gry Team Fortress 2. Aktualizacje w tym zakresie są dokonywane regularnie - ostatnia wypuszczona lokacja nosi nazwę Badlands. Co najważniejsze, dodatkowe wyposażenie jest całkowicie darmowe. Wolą firmy Valve jest, by podobnie stało się w przypadku konsolowych wersji gry. Nowe mapy do TF2 na konsole za darmo?

"Mapy pojawią się również na konsolach" - zapewnił Doug Lombardi z Valve. "Będzie nas to kosztowało trochę pracy, jednak widzimy sens w tym, by wypuścić nowy zestaw map jako pakiet. Oczywiście chcemy, by był on darmowy. To nie do nas należy co prawda decydujące zdanie, ale naturalnie mamy coś do powiedzenia w tej kwestii" - dodał.

Zdaniem Lombardiego gracze zapłacili za korzystanie z dobrodziejstw oferowanych przez grę już w momencie jej kupna. Teraz zaś mają prawo wykorzystywać wszystkie dostępne formy rozrywki bez wnoszenia kolejnych opłat. "Dla nas to inwestycja w kolejny produkt. Nie chcemy, by klienci mieli wątpliwości, czy nasze tytuły są warte ich pieniędzy" - podsumował Lombardi.

GramTV przedstawia:

Komentarze
15
Usunięty
Usunięty
06/04/2008 01:00

przemas15 - Tak ta gra już dawno wyszła na PCta, razem z The Orange Box.ROTFL - Zapomniałeś dodać że na PCtach są piraci.

Usunięty
Usunięty
04/03/2008 17:45
Dnia 04.03.2008 o 15:56, Valium napisał:

@ Master Matrox Ci, co kupili ta gre na konsole, nie zaplacili wiecej (chyba ze w Polsce..). To u nas gry na PC sa takie tanie, na zachodzie kosztuja tyle samo albo niewiele mniej od konsolowych - i zastanow sie, jesli gry by kosztowaly tyle samo to co by wygralo, konsola czy pecet? ;)

Najmniejsze różnice są obecnie w USA (kurs dolara ma tu spore znaczenie), gdzie gry na PC są o 20%+ tańsze, ale w Europie (nie tylko w strefie euro, ale także np. w WB) wersje PC są już często o 30-35%+ tańsze, natomiast w Europie Środkowej i Wschodniej wersje PC są o ok. 40%+ tańsze (jak np. w Polsce), więc różnice są i to spore (nawet 20%, daje 1 "darmową" grę na 5 kupionych), a dotyczy to głównie tytułów multiplatformowych (dotyczy to gier nowych, jeżeli chodzi o reedycje czy promocje to wystarczy zobaczyć jak szybko lecą w dół ceny gier na PC, a czasem nawet szybko stają się freeware jak np. Far Cry). Gry dostępne wyłącznie na PC są z reguły jeszcze tańsze od swoich odpowiedników multi odpowiedników. Jeżeli interesuje Cię dlaczego konsole mimo tak wysokich cen łącznych wciąż sprzedają się dobrze, to postaram się w skrócie to opisać; istnieje kilka głównych czynników. Pierwszym z nich jest marketing - konsola jako rynek wewnętrzny swojego twórcy (z dostępem dla third-party devsów rzecz jasna) jest systemem spójnym, który można jako taki reklamować; może to trochę niejasne, więc porównam to do PC, otóż rynek PC, zarówno w kwestii hardware jak i software jest spluralizowany, więc pojedyncze firmy nie reklamują PC jako sprzętu do grania, a jedynie ograniczają się do swoich działek (co jest rzeczą dość naturalną), przez co nie widzisz w TV, czy w necie reklam chwalących PC jako system, a jedynie części sprzętu czy pojedyncze gry (ewentualnie złożone już PC), natomiast np. MS dostarcza Xboxy, które są jedynym rodzajem sprzętu, na którym ruszy software Xboxowy (dość oczywiste, ale zaraz wytłumaczę o co chodzi), przez co MS automatycznie będący jedynym dostawcą Xboxów, zawsze reklamując ten sprzęt strzela do jednej bramki, podczas gdy np. Intel gdyby zareklamował PC, to wydałby pieniądze nie tylko na swoją promocję, ale także na promocję innych, bo różnica polega na tym, że software PC''owy ruszy zarówno na sprzęcie tworzonym przez Ati, Intel itp., natomiast żadna inna niż MS firma nie zrobi innej konsoli, na której będą śmigały gry Xboxowe. Może trochę niejasno to wytłumaczyłem, ale właśnie taki stan rzeczy jest jedną z głównych przyczyn powstania PC Gaming Alliance. Kolejnym powodem dla którego konsole sprzedają się dobrze jest powszechnie znany system dumpingowy, nie chce opisywać go po raz setny, po prostu polega to na tym, że hardware sprzedajesz tanio, a trzepiesz kasę na wyższych cenach gier (po kilku grach system się zwraca, a gracz który początkowo zaoszczędził przy każdej kolejnej grze coraz więcej traci), co nie ma miejsca w przypadku PC, gdzie twórca hardware musi sam zarobić na swoje utrzymanie i rozwój, ale dzięki temu gry są tańsze i w perspektywie już nawet kilku zakupionych tytułów koszt w porównaniu do konsoli maleje. Teoretycznie system jest dla gracza nieopłacalny, ale gracz, który widzi konsolę za 1100 zł i PC za 2500-3500 zł uzna konsolę za tańszą, oczywiście później dopiero ujawniają się prawdziwe koszty, ale tutaj do głosu dochodzi ekonomia i psychologia, otóż gracz pomyśli, że skoro już kupił konsole to i gry trzeba kupić, kolejny firmowy (czyt. drogi ;)) pad, twardy dysk zamiast karty pamięci lub zamiast zbyt małego dysku, opłata za neta (w przypadku X''a, no ale to on najbardziej kusi ceną co jak widać działa), dobrej jakości TV i okazuje się, że wychodzi dość drogo. Jeżeli chodzi o psychologię, to występuje tu zjawisko zaangażowania, w skrajnych przypadkach stające się tzw. fanboyismem (pewne zagrania marketingowe pomagają rzesze takich dzieci utrzymać w swoich przekonaniach). Inne przyczyny popularności konsol, to np. exclusive''y jak MGS4; sporo osób kupi konsole dla takiego tytułu, a jak już się wydało pieniądze na sprzęt, to trzeba z tego korzystać, więc kupuje się kolejne gry i konsola się rozkręca - więcej graczy -> więcej tytułów -> więcej graczy itd. Oczywiście producent konsoli często musi w jakiś sposób skłonić twórcę gry, żeby ją uczynił exclusivem, przez co potencjalnie traci on wielu innych klientów, sposobem może być np. płacenie takiej firmie third-party za przykładowo dodatkową zawartość (MS i Rockstar) lub ewentualne zmniejszenie na dany tytuł % "haraczu" za możliwość wydania gry na daną konsolę. Jednak twórcy gier nie dają się łatwo wciągnąć w kontrolowany rynek i dlatego często wydają także swoje gry na PC, nawet jeżeli rynek zbytu z powodu MMO i "długowiecznych" gier mają mniejszy niż na konsoli, bo bez tego otwartego rynku 3 firmy rządziłyby wszystkimi twórcami gier na Świecie, a jak to by się mogło skończyć to chyba każdy się domyśla, zresztą jedna sprzedana gra na PC z reguły przynosi więcej zysku twórcy niż jedna sprzedana na konsole, mimo iż cena jest niższa, a im bardziej wyrównane są to ceny tym więcej zyskuje twórca gry na PC.

Usunięty
Usunięty
04/03/2008 17:23

Witam! To mnie troche śmieszy u nas gry są po 200-250zł na konsole a na PC maks po 120zł. A na zachodzie różnica wynosi 25zł;( MImo to ciesze się, że dokonałem wczoraj zakupu Orange Boxa na PS3, mimo posiadania CoD4




Trwa Wczytywanie