Wydawca najnowszego dzieła studia Harmonix, firma MTV Games, bezgranicznie wierzy w jego wielki sukces. "Rock Band to coś więcej, niż tylko gra" powiedział agencji Reutera Jeff Yapp, wiceprezes wykonawczy MTV Networks Music Group - "Jest nową, mocno związaną z muzyką platformą, i to nas właśnie ekscytuje najbardziej".

"Przez większość naszej historii, zwracanie uwagi przemysłu muzycznego na gry wideo było trudne, ale teraz pokonaliśmy większość barier, które wcześniej nas blokowały" - stwierdził szef studia Harmonix, Alex Rigopulos, który również brał udział w wywiadzie. Pochwalił się, że prawie 90% utworów w Rock Bandzie to wersje oryginalne, a przy pracach często uczestniczyli ich prawdziwi wykonawcy.
Alexa zdaje się w ogóle nie martwić cena nowego produktu jego firmy (169 dolarów, zarówno na X360 jak i PS3). Uważa on, że tej kwoty nie powinno porównywać się z cenami "zwykłych" gier, ponieważ owa "platforma", którą jest według niego ten tytuł, wykazuje więcej podobieństw do samej konsoli lub zestawu stereo. Problem jest tylko jeden - Rock Band bez dodatkowego sprzętu obejść się nie może, a kPS3 i X360 bez tej produkcji i owszem.
Mimo wszystko trzeba przyznać, że w logice Rigopulosa coś jest - chodzi nam nie tylko o Rock Banda, ale również o nowe odsłony serii Guitar Hero czy Singstar. Te projekty mogą zapewnić rozrywkę na znacznie dłużej, niż przeciętna gra - w połączeniu z regularnymi, nowymi dostawami utworów są one praktycznie nieśmiertelne i z pewnością nadal szybko będą zyskiwać na popularności.