Film na podstawie gry Prince of Persia to nie film na podstawie gry Prince of Persia

Zaitsev
2007/11/14 13:09

Dość długi tytuł newsa, jednak w stu procentach oddaje wypowiedź reżysera filmu Prince of Persia: Sands of Time. To nie ma być produkcja oparta na grze, to ma być samodzielne dzieło. I będzie pasjonujące.

Scenariusz filmu Prince of Persia: Sands of Time jest ponoć wspaniały. Tak mówią. Mówili też, że reżyserem tej produkcji będzie Michael Bay, jednak coś się musiało w międzyczasie zmienić, bowiem teraz w tej roli wypowiada się Mike Newell. Film na podstawie gry Prince of Persia to nie film na podstawie gry Prince of Persia

"To nie jest film na podstawie gry. To wspaniała historia. Gdybyście przeczytali scenariusz (to nie mielibyśmy po co go oglądać? - dop. Zaitsev), to nie pomyślelibyście, że jest taka gra. To bardzo pasjonujące i romantyczne i wygląda jak jak Zagubiony Horyzont (Lost Horizon). Zabierze cię tam, gdzie jeszcze nie byłeś" - powiedział Newell.

Pasjonujące, romantyczne? Oby to oznaczało pasjonujące wskakiwanie głównego bohatera na grzbiet olbrzyma i romantyczne wbijanie mu miecza w rdzeń kręgosłupa...

GramTV przedstawia:

"Tam będzie pełno rzeczy, bo akcja rozgrywa się 1300 lat temu. Ta dziewczyna, która była właściwie kapłanką... o przepraszam, siedzę nad tym od pięciu dni. Mam pełno pomysłów. To będzie wspaniałe" - dodał podekscytowany reżyser.

Komentarze
60
Usunięty
Usunięty
26/11/2007 09:49

Śmierdzi kaszaną.

Usunięty
Usunięty
22/11/2007 18:56

Jak nie jak tak...Skoro chcą wykorzystać tylko nośny tytuł, to wyjdzie zapewne kolejny film w realiach "Baśni z 1000 i 1 nocy", a przecież już 10-20 lat temu były w tych klimatach niezłe filmy o Alladynie i księżniczce Szecherezadzie :) Może jednak efekty specjalne będą na poziomie, bo latający dywan w tych starych filmach wygląda trochę komicznie :P

Usunięty
Usunięty
22/11/2007 18:49

http://www.princeofpersia.xgame.pl/news.php?readmore=37 tu jest to przedstawione troszke klarowniej.Okazuje się, że księciunio dostał wreszcie jakieś imię. Mam nadzieję, że film zachowa klimat PoPów, choć tak szczeże to fabularnie najbardziej podobała mi się część II, była najbardziej mroczna i epicka.Ciekawe czy zaproszą Monike Bellucci jeśli nakręcą II część (o ile sie za to zabiorą).i Premiera ponoć dopiero 10 lipca 2009 r :D




Trwa Wczytywanie