EndWar - gra dla leniwych kanapowców?

Zaitsev
2007/08/22 17:18

EndWar autorstwa szanghajskiego oddziału Ubisoft może znacząco zmienić obraz dzisiejszej rozrywki elektronicznej. Ekipa Michaela de Plater ma zamiar przykuć graczy do kanapy. Na dobre.

Tom Clancy's EndWar zostało ogłoszone zaledwie kilka tygodni temu, na UbiDays. Jednak na Games Convention w Lipsku dyrektor projektu tej gry, Michael de Plater, z nieukrywanym zadowoleniem opisywał zastosowane w niej rozwiązania.

"To naprawdę proste. Naciskasz odpowiedni spust i mówisz komendę. Możesz przeczytać wszystkie dostępne w danej chwili rozkazy na ekranie, gdy wciśniesz przycisk. To działa jak walkie-talkie. Wszystko, co musisz wiedzieć, to jak używać jednego przycisku i czytać. Gdy opanujesz komendy na pamięć, jest jeszcze łatwiej, bo ta druga czynność odpada. EndWar - gra dla leniwych kanapowców?

Wyzwaniem w przypadku komend głosowych nie jest interfejs ani rozpoznawanie mowy. Wyzwaniem jest obdarzenie jednostek takim AI, aby żołnierze zachowywali się tak, jak w prawdziwym świecie. Gdy powiesz "Red Team attack Alpha" to nie zobaczysz zgrai bezmyślnych pachołków biegnących do Alphy. Ci kolesie będą używać osłon, skomplikowanych taktyk i terenu. Jesteś generałem, więc nie musisz zarządzać każdym krokiem najlepszych na świecie żołnierzy".

GramTV przedstawia:

Naciskanie jednego przycisku i ruszanie ustami?! Toż to brzmi gorzej niż Wii Fit! Naprawdę, developerzy ostatnio przesadzają z tym "aktywnym graniem"...

Komentarze
47
Usunięty
Usunięty
28/08/2007 13:41

Zobaczymy jak się to sprawdzi...

Usunięty
Usunięty
23/08/2007 10:22

Jakoś pomysł tej gry mnie kompletnie nie przekonuje. To co bardzo cenie sobie we wszystkich RTS''ach, to miedzy innymi to, że prowadząc rozgrywkę, praktycznie za każdym razem wyglada ona inaczej, bo mam nieskończone możliwości jej rozegrania. Zastosowanie kilku komend głosowych i różna ich dostępność w zależności od zaistniałej sytuacji, przypomina mi stare dobre przygodówki w trybie tekstowym, gdzie można było w danej chwili iść w prawo, iść w lewo, bić smoka na przykład.Komendy głosowe = ograniczenie działania, a przecież to nie kierunek w którym gry z tego gatunku sie rozwijają.Dlaczego tak myślę? Bo nie sądzę żeby Ubi (mimo całej mojej sympatii do nich) dało nam gigantyczne pole manewru przy takim rozwiązaniu. Po prostu jest to niewykonalne.No, ale nie oceniajmy bez uprzedniego "namacania" ;-) Pożyjemy, pogramy w demo, zobaczymy.

Usunięty
Usunięty
23/08/2007 09:54

AI zawsze można uprościć skryptami, a polska wersja aż tak dużo grzebania raczej nie będzie potrzebowała, przecież tych komend nie będzie tak dużo.




Trwa Wczytywanie