Problemy Xboksa 360 z utrzymaniem się przy życiu są przykrym faktem. Według niektórych źródeł aż 1/3 egzemplarzy wychodzących z fabryk Microsoftu przynajmniej raz odwiedziła centrum serwisowe. Ale o problemach Wii czy PlayStation 3 jest w sieci cicho. Dlatego ekipa portalu PS3Vault postanowiła zmaltretować jeden egzemplarz konsoli Sony i poddała go morderczym testom.
Podczas "morderczej zabawy" PS3 użyto 10 różnych filmów Blu Ray, 3 gry (Resistance, Motor Storm i Enchanted Arms) i 10 graczy, którzy testowali dziecko Sony w trybie ciągłym przez 108 godzin. Morderczy cykl został zaplanowany w poniższy sposób: 2 godziny filmów, 4 godziny ciągłej gry w Resistance, 2 godziny Motor Storm, 4 filmy Blu Ray, 2 godziny ciągłej gry w MS, 6 godzin MS, 6 godzin Resistance, 10 godzin filmów, 1 godzina MS, 3 godziny Resistance, 5 godzin Enchanted Arms, 4 godziny filmów, 5 godzin Resistance, 5 godzin MS, 1 godzina Enchanted Arms, 3 godziny filmów. Sekwencja była powtarzana aż do uzyskania sumy 108 godzin.
Naturalnie, przeprowadzenie tego testu w tylko jednym środowisku nie zrobiłoby należytego wrażenia, dlatego postanowiono wykorzystać aż 3 otoczenia: typowy pokój, ładownia samochodu chłodni i sauna. W przypadku dwóch ostatnich pomieszczeń, ekran i pady były wystawione na zewnątrz.
Po 324 godzinach w tak skrajnych warunkach jak -17 i +50 stopni Celsjusza, PlayStation 3 przez cały czas działała bez zarzutu. Świat ma więc potwierdzenie - PS3 to konsola nie do zdarcia. Jeszcze żeby tylko Sony obniżyło cenę i zorganizowało dla niej jakieś gry i można świętować powrót króla.