Niektóre sieciowe FPS-y nabierają rumieńców dopiero dzięki operacji przeprowadzonej nań przez szalonego moddera. Historia gier komputerowych zna niejeden taki przypadek. Epic Games nie jest w ciemię bite i postawiło sobie za punkt honoru otworzenie drogi modderom także do konsolowych wersji Unreal Tournament III.
"To [chęć umożliwienia tworzenia modów na konsole] jest jednym z powodów, dla których wyznaczyliśmy datę premiery na PC i PS3 na tegoroczną jesień, ale nie podaliśmy daty wydania wersji xboksowej. Wyjdzie ona po nowym roku. Po części przez to, że nadal nie udało nam się znaleźć sposobu na modowanie tej wersji. Microsoft ma bardzo zapracowany świąteczny grafik... Na razie nie są w stanie poświęcić nam odpowiedniej ilości uwagi" - powiedział viceprezes Epic, Mark Rein. "Najgorszy scenariusz to taki, w którym to my portujemy, certyfikujemy i oddajemy mody jako zawartość do ściągnięcia. Mamy nadzieję, że przed wydaniem wersji na X-a uda nam się znaleźć sposób na to, aby użytkownicy mogli robić to we własnym zakresie".
Architektura PS3 jest znacznie bardziej otwarta niż Xboksa 360, temu nie można zaprzeczyć. Jednak można powątpiewać, czy UTIII zdobędzie należne jej zainteresowanie nawet po nowym roku, gdy na półkach graczy już od dawna będą stały takie hity jak Halo 3 i Assassin's Creed.