Mamy Dzień Dziecka, więc cofnijmy się do czasów, gdy 1 czerwca marzyło się o tym, by dostać kilka nowych wagonów do kolejki PIKO, przywiezionych przez rodziców gdzieś z NRD, lub upolowanych w Składnicy Harcerskiej osiem miast dalej... A może nie cofajmy się w czasie? Dziś wystarczy zainstalować grę...
Kto miał szczęście dorwać się do piwnicy albo pustego garażu, zostawał prawdziwym modelarzem. Przez lata ustawiał wspaniałą makietę, na której pociągi kursowały pomiędzy kilkoma stacjami wśród malowniczych krajobrazów, a nawet przejeżdżały przez tunel. Inni młodzi „kolejarze” mogli takim tylko pozazdrościć... do czasu pojawienia się Trainz. Wirtualnego modelu kolejki, który spełnia najdziksze marzenia modelarzy, a zajmuje miejsce jedynie na dysku.
Pełen tekst znajdziecie tutaj
Aby dowiedzieć się, o czym - między innymi - jeszcze wkrótce napiszemy zajrzyjcie tutaj!