To będzie kontrowersyjne zestawienie. Już samo stwierdzenie, że gracze nienawidzą GTA Online, jest mocne. Nie uważam jednak, aby było nieprawdziwe. Faktem jest, że sieciowy tryb do piątki niesie za sobą ogromne konsekwencje. To jeden z powodów, dla których Rockstar Games do dzisiaj nie wydał nowej odsłony Grand Theft Auto.
Nie da się ukryć, że GTA Online to otwarcie się na nowych graczy. Ci, którzy dotychczas byli grupą docelową Rockstar Games, są bardzo mocno poszkodowani i często głośno mówią co myślą o tym MMO (załóżmy, że to dobre określenie).
A Wy, w jakiej jesteście grupie – lubicie GTA Online czy widzicie w nim spory problem?
10 powodów niechęci graczy do GTA Online
10. Mało fabuły tam, gdzie była obiecana
Zacznijmy od kwestii związanych z rozgrywką w GTA Online. Rockstar Games obiecywał, że tryb wieloosobowy nie zapomni o dobrej historii. Doczekaliśmy się nawet wielu większych rozszerzeń quasi fabularnych. Niestety w praktyce były to klasyczne, wieloosobowe misje z kilkoma scenkami przerywnikowymi. Rockstar Games mógł zrobić z GTA Online multiplayerowy serial gangsterki, z kolejnymi odcinkami i czymś ciekawym do opowiedzenia. Zamiast tego postawiono na łatwe zyski, powtarzalne misje i monetyzację. Do tych kwestii jeszcze wrócimy.
9. Odejście Laslie Benziesa
Po tym co pokazał tegoroczny MindsEye trudno powiedzieć, aby Leslie Benzies nadal był tak cenionym twórcą. Nie można jednak zapomnieć o tym, że przez lata był on kluczowym pracownikiem Rockstar Games, który w dużym stopniu odpowiadał za największe sukcesy, z GTA na czele. To też on był pomysłodawcą GTA Online. Po premierze GTA V poszedł na dłuższy urlop, a później, w okolicznościach skandalu, opuścił szeregi Rockstar Games. Poszło między innymi o pieniądze, w dużym stopniu wynikające z sukcesu sieciowego trybu. Czy on był jedynym powodem rozstania? Na pewno nie. Czy istotnym? Być może. Na pewno jednak nie można pominąć tego wątku.
8. Cyrk na kółkach zamiast gry gangsterskiej
Myślę, że w kwestii samej rozgrywki jest to jeden z największych zarzutów wobec GTA Online. Nieco inna grupa graczy sprawiła, że Rockstar Games zamienił gangsterski klasyk w cyrk na kółkach. Dziwne stroje, pojazdy, szalone zadania i wiele innych. Przez ponad dekadę rozwoju do rozgrywki trafiło mnóstwo elementów, które miały wprowadzić więcej kolorytu i zabawy. To jednak sprawia, że czasami patrząc na gameplay można zadać sobie pytanie czy to nadal jest Grand Theft Auto. Seria nigdy nie była w 100% poważna i zawsze miała w sobie elementy humorystyczne. Tyle, że było ich znacznie mniej, a do tego były podane z klasą. Tej w GTA Online często brakuje.