To zmieniłbym w Kingdom: Come Deliverance II - 10 rzeczy, których brakuje do ideału

Mateusz Mucharzewski
2025/04/12 12:00
7
0

Mimo bardzo wysokiego poziomu nie wszystko w Kingdom Come: Deliverance II jest takie jakie być powinno. Co mogłoby się zmienić?

To zmieniłbym w Kingdom: Come Deliverance II - 10 rzeczy, których brakuje do ideału

Na wstępie wyjaśnię jedną rzecz. Bardzo cenię Kingdom Come: Deliverance II. Bawię się świetnie, mimo że na liczniku jest już ponad 50 godzin. To niewątpliwie mocny kandydat do tytułu gry roku. Mimo wszystko widzę w grze kilka rzeczy, które można byłoby zrobić lepiej. Zespół Warhorse Studios mógłby się nad tym pochylić - niekoniecznie w aktualizacjach, a bardziej w trzeciej części, którą pewnie prędzej czy później otrzymamy.

Zrobienie czegoś źle przy tak dużej i rozbudowanej grze to żadna ujma dla dewelopera. Wręcz niemożliwym jest wykreować coś tak gigantycznego i nie popełnić błędu. Potraktujcie więc ten tekst jako, mimo wszystko, pochwałę dla wielkości Kingdom Come: Deliverance II, a nie zarzut. Jak się zresztą zaraz przekonacie, kilka rzeczy i tak nie ma wielkiego wpływu na przyjemność z gry.

Dajcie znać w komentarzach co o tym sądzicie. A może Wy macie inne rzeczy, które chcielibyście zmienić w grze?

10 rzeczy, które zmieniłbym w Kingdom Come: Deliverance II

10. Możliwość pływania

Zaczynamy od mechaniki, która w sumie nie jest w grze w ogóle potrzebna. W Kingdom Come: Deliverance II nie ma zbyt wielu zbiorników wodnych, a więc na co komu pływanie. Tym bardziej, że to wymaga pracy twórców, która i tak nie będzie wykorzystana. Dlaczego jednak o tym piszę? Kiedy pierwszy raz wszedłem do wody, a Henryk powiedział, że nie umie pływać, pojawił się u mnie ogromny dysonans. Ale jak to, a co robił na początku rozgrywki? Dosłownie w pierwszej godzinie kampanii widzimy scenkę przerywnikową, w której bohater przepływa na drugą stronę jeziora. Wtedy potrafił, a później już nie? Mechanika pływania nie jest do niczego potrzebna, ale przez takie wprowadzenie fabularne pojawia się pewna nieścisłość.

10. Możliwość pływania, To zmieniłbym w Kingdom: Come Deliverance II - 10 rzeczy, których brakuje do ideału

9. Opcje dostosowania poziomu trudności

Kingdom Come: Deliverance II to wymagająca gra. Na pewno widać to w walce, ale też kilku mini-gierkach. Czasami z pozoru prosty skok z górki może spowodować, że Henryk połamie się. Mnie to jakoś szczególnie nie przeszkadza (z jednym wyjątkiem, ale o tym później), ale myślę, że dla części osób może to być problem. Kingdom Come: Deliverance II stał się produktem mainstreamowym i sięgnęło po niego wielu “niedzielnych” graczy. Dla nich pewne rzeczy mogą być za trudne. Myślę więc, że warto byłoby wzorować się na Baldur’s Gate III, który ma wiele opcji dostosowania poziomu trudności poszczególnych elementów do potrzeb gracza. To dla części z nich byłoby bardzo pomocne.

9. Opcje dostosowania poziomu trudności, To zmieniłbym w Kingdom: Come Deliverance II - 10 rzeczy, których brakuje do ideału

8. Więcej walki

Były momenty, w których myślałem, że Kingdom Come: Deliverance II to niemal gra narracyjna. Walki jest tam tak mało, że chwilami dominowała jazda na koniu i dialogi. Myślę, że przydałoby się nieco zmienić te proporcje. Pojedynki są trudne, ale mimo wszystko mogłoby być ich odrobinę więcej. To pozwoliłoby szybciej nauczyć się mechaniki oraz dodać grze dynamiki. Oczywiście bez przesady – balans między narracją a akcją to w tej sytuacji klucz do sukcesu. Nie chciałbym robić z Kingdom Come: Deliverance II akcyjniaka. Drobne zwiększenie częstotliwości pojedynków miałoby sens. Tym bardziej, że zazwyczaj jest to najlepszy sposób na nowy, lepszy sprzęt czy zarobienie pieniędzy, których często w tej grze brakuje.

8. Więcej walki, To zmieniłbym w Kingdom: Come Deliverance II - 10 rzeczy, których brakuje do ideału

GramTV przedstawia:

Komentarze
7
dariuszp
Gramowicz
12/04/2025 18:42
Yarod napisał:
(...)

Dodałbym jeszcze, celownik przy łuku (to taki ukłon trochę w kierunku uproszczenia, skoro mamy wskaźnik walki przydałby się jakiś ogólny z łukiem i parę innych drobiazgów, inna mechanikę brudzenia, ta jest irytująca choć i tak lepsza niż w jedynce.

Do łuku się przekonałem. W jedynce mi się nie podobało. Ale w dwójce łuk się tak pięknie składa podczas animacji że spokojnie można celować. Używasz wektor strzały. 

Wyobraź sobie linie wzdłuż strzały która następnie sięga cel. Jak strzelisz parę razy to mierzenie przychodzi naturalnie.

Jak na początku nie używałem broni dystansowej tak później miałem ją cały czas.

Co ciekawe zacząłem od kuszy ale szybko się zirytowałem prędkością strzelania. I przeszedłem na łuk.

Jak masz alchemię, trucizny i łuk to możesz cały obóz Sigismunda wybić strzałami.

dariuszp napisał:

Nom... kompletnie nietrafiony post ale z drugiej strony pewnie zrobiony bo autor wie że jest nietrafiony i liczy że ludzie odwiedzą by powiedzieć że jest nietrafiony. Niektóre rzeczy pominę.

A ja tak skrócę, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :) 

Yarod
Gramowicz
12/04/2025 16:28

Ja się zgodzę: 

* z pływaniem, ale od tym warunkiem że jak wdziejsz pelna zbroje i idziesz popływać to bedzie to Twoja ostatnia rozrywka w życiu

* z psiną, dla mnie jest wkurzający i dość nieużyteczny ale jestem w połowie gry

* save'ami, ta mechanika mnie wkurza, to pierwszy mod który instaluję

* minigierke z zamkiem byl zmienil, jest za prosta

Dodałbym jeszcze, celownik przy łuku (to taki ukłon trochę w kierunku uproszczenia, skoro mamy wskaźnik walki przydałby się jakiś ogólny z łukiem i parę innych drobiazgów, inna mechanikę brudzenia, ta jest irytująca choć i tak lepsza niż w jedynce.




Trwa Wczytywanie