Football Manager 26 - recenzja. Król w nowych szatach

Adam "Harpen" Berlik
2025/10/30 17:00
0
0

To najlepszy i najgorszy Football Manager w historii.

Football Manager 25, którego nie było…

Gracze, którzy śledzą wieści na temat rozwoju serii Football Manager doskonale wiedzą, że studio Sports Interactive wspólnie z firmą SEGA postanowiły najpierw przesunąć w zeszłym roku jesienną premierę Football Managera 25 na marzec, a następnie ostatecznie anulować wydanie tamtej produkcji. W efekcie od debiutu ostatniej części serii minęły już dwa lata - po tak długim czasie oczekiwania w końcu mamy okazję sprawdzić w akcji Football Managera 26. Co było powodem absencji owej marki na rynku elektronicznej rozrywki? Zasadniczo to, co jest największą nowością w recenzowanym tytule, a zarazem jego zmorą - silnik Unity.

Football Manager 26 - recenzja. Król w nowych szatach Football Manager 26

Właśnie - co nowego w FM 26?

Nowy interfejs użytkownika w Football Managerze 26 jest… dziwny, choć sądzę, że idzie się do niego przyzwyczaić. Po niespełna tygodniu spędzonym z tym tytułem nadal czuje się tak, jakby ktoś przemalował mój pokój i poprzestawiał meble. Z jednej strony to dobrze, bo nie pamiętam, kiedy ostatnio miałem taką frajdę z odkrywania poszczególnych aspektów nowego FM-a, z drugiej jednak ewidentnie widać, w jakim celu kultowa seria doczekała się zupełnie nowego wyglądu. Tak, tak - być może dobrze kombinujecie: chodzi o ujednolicenie go zarówno na komputerze, jak i na konsoli.

Football Manager 26 oparty jest na kafelkach. Po kliknięciu na niektóre opcje rozmaite informacje prezentowane są w nowym, wyskakującym oknie. Nie uważam tego za dobre rozwiązanie. Wolałbym, aby w tym przypadku zostało po staremu. Podoba mi się natomiast to, jak umiejętnie podzielono wszystkie funkcje, umieszczając je w sześciu oddzielnych kategoriach, takich jak: portal, zespół, rekrutacja, dzień meczu, klub i kariera. Ale to nie koniec, bo największe wrażenie i tak zrobiły na mnie jeszcze dwie rzeczy: zakładki (spośród dostępnych ekranów możemy wybrać aż 12 do których będziemy mieli dostęp jednym kliknięciem) i wyszukiwarka (nie działa ona jeszcze idealnie, ale znalezienie interesujących tematów i tak jest znacznie prostsze niż Football Managerze 24).

Football Manager 26

Mimo wszystko sam interfejs jest jednak rozczarowaniem, ponieważ w Football Managerze 26 na PC wygląda on tak, jakby został zaprojektowany nie tylko z myślą o wspomnianych już konsolach (w tym przypadku na pewno Xbox Series X/S i PlayStation 5, nie wiem jak będzie w Football Managerze 26 Touch, który trafi na Switcha w grudniu), ale także ekranach dotykowych (specjalna wersja gry, Football Manager 26 Mobile, zmierza na urządzenia przenośne z systemem operacyjnym iOS i Android). A skoro o tym mowa, to warto jeszcze wspomnieć o tym, co mnie najbardziej zaskoczyło - Football Manager 26 na PC od samego początku oferuje pełne wsparcie kontrolera. Czegoś takiego w serii jeszcze nie było i… być nie powinno. To znaczy implementacja tej funkcji tylko potwierdza to, o czym napisałem wcześniej.

FM wyciąga pomocną dłoń jeszcze bardziej

Czy to sprawia, że nagle FM 26 jest grą mniej skomplikowaną od poprzedniczek? Absolutnie nie. Wciąż mamy do czynienia z rasowym symulatorem, choć w istocie pozbawionym niektórych funkcji obecnych w poprzedniczce. Ale nie wynika to z tego, że gra doczekała się tego samego wyglądu na kluczowych platformach docelowych. Po prostu Sports Interactive przenosząc całość na Unity zrezygnowało z niektórych funkcji, tłumacząc się tym, że nie były one zbyt często wykorzystywane przez członków społeczności. Tak naprawdę chodziło przecież o czas potrzebny na stworzenie Football Managera 26 zawierającego kluczowe aspekty rozgrywki. Zapomnijcie jednak o możliwości trenowania reprezentacji narodowych, nie będziecie mogli także zajrzeć na social media (w grze, rzecz jasna) ani - na przykład - wydawać poleceń swoim zawodnikom z poziomu linii bocznej w trakcie meczu. Być może opcje te pojawią się w przyszłości. Kto wie, kto wie…

Football Manager 26

Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego akurat teraz, za sprawą Football Managera 26, w grze znalazły się - po raz pierwszy w historii serii zresztą - żeńskie drużyny. Można było przecież z tym poczekać. Wydaje mi się jednak, że podobnie jak w EA Sports FC, również tutaj, temat ten będzie traktowany wyłącznie w formie ciekawostki. Warto przy okazji dodać, że nie zapomniano o nowych licencjach jeśli chodzi o męskie zespoły - Premier League, włoska serie B czy litewska A Lyga pojawiają się w FM 26 w pełnej krasie.

A co tam na boisku?

Przesiadka na silnik Unity w FM-ie 26 to nie tylko kwestia interfejsu użytkownika, bowiem znaczące ulepszenia dostrzeżemy w silniku meczowym. Owszem, gra nie oferuje takiej jakości grafiki, jak przywołana już seria od Elektroników, niemniej oprawa wizualna prezentuje się świetnie (jak na standardy FM-a, rzecz jasna). Zwłaszcza, że poza samym udoskonaleniem jakości tekstur, lepszym oświetleniem czy też dodatkową liczbą detali zarówno na samej murawie, jak i na trybunach, w Football Managerze 26 popracowano także nad sztuczną inteligencją. Świetnie ogląda się poszczególne spotkania mając na uwadze to, jak piłkarze poruszają się po boisku, wychodzą do podań czy też po prostu prowadzą atak pozycyjny.

Football Manager 26

Zresztą, co tu dużo mówić - Football Manager 26 stara się przypominać transmisję telewizyjną. Z całym szacunkiem do twórców i mając na uwadze to, ile pracy włożyli w silnik meczowy, przed nimi jeszcze sporo pracy w zakresie oprawy wizualnej. Niemniej nowe ustawienia kamery sprawiają, że faktycznie, można poczuć się tak, jakby oglądało się mecz inspirowany relacjami na popularnych kanałach sportowych. Bardzo podoba mi się to, że teraz już nie musimy wybierać, czy chcemy oglądać wszystkie skróty, czy tylko na przykład kluczowe sytuacje, bowiem w FM-ie 26 pojawiła się funkcja dynamicznych skrótów. Gra, w zależności od meczu, sama decyduje, co warto nam pokazać. Jeśli wygrywamy wysoko do zera, to z pewnością nie będziemy oglądać wielu akcji. Z kolei w meczu na styku zobaczymy znacznie więcej fragmentów danego spotkania.

Nie musicie się jednak od razu obawiać, że Football Manager 26 was przytłoczy nadmierną liczbą opcji. Po pierwsze dlatego, że część obowiązków jak zawsze można oddelegować wirtualnym współpracownikom, a po drugie nawet jeśli z czasem zechcemy robić wszystko albo niemalże wszystko sami, to warto zapoznać się nie tylko z samouczkami wyświetlanymi na ekranie, ale także zrobić użytek z czegoś, co się nazywa FMPedia. Jak sama nazwa wskazuje, znajdziemy tu szczegółowe informacje na temat poszczególnych aspektów rozgrywki. Dla wszystkich domorosłych menedżerów lektura obowiązkowa. Nawet ci, którzy zjedli już zęby na tej serii czy jej poprzedniczkach, być może odkryją nowe funkcje.

Football Manager 26

No i poza nim…

W tym roku możemy się jeszcze lepiej przygotować do rozgrywania poszczególnych spotkań, ustalając dwie różne taktyki, określając jaką formacją i w jaki sposób będziemy grać będąc w posiadaniu piłki, jak i bez futbolówki przy nodze. Nie musimy oczywiście być ekspertami w tym zakresie, bo otrzymamy istotne podpowiedzi ułatwiające nam przygotowanie drużyny do meczu. Dzięki takiemu zabiegowi role zawodników (zarówno te, które pojawiły się w FM 26, jak i zupełnie nowe, choć część niepotrzebnych zniknęła) mają większe znaczenie. Możemy sobie ponadto podejrzeć, jak będzie wyglądało ustawienie naszego zespołu w zależności od tego, gdzie w danym momencie będzie znajdowała się piłka na boisku.

GramTV przedstawia:

Sports Interactive od zawsze tworzy gry dla cierpliwych. Tym razem jednak owa cierpliwość wystawiona jest na jeszcze większą próbę, gdyż w FM 26 proces tworzenia własnego menedżera jest znacznie bardziej rozbudowany i skomplikowany. Ale co za tym idzie - daje ogromne możliwości. Możemy oczywiście wybrać szybki start kariery lub ustawienia zaawansowane, by spersonalizować poszczególne parametry.

Football Manager 26

Tradycyjnie, choć korzystając z predefiniowanych modeli postaci i dodatkowych opcji, stworzymy własnego menedżera, określając jego wygląd i strój. Sami zadecydujemy o tym, jaką przeszłość ma za sobą ów trener - czy był zawodnikiem światowego formatu, czy też jego kariera pamiętana będzie przez nielicznych zawodników i kibiców w danym kraju. Być może niegdyś zajmowaliśmy się skautingiem, sędziowaniem lub pojawiliśmy się w roli eksperta w telewizji. Cechy charakteru i osobowość również mogą mieć wpływ na to, jak będziemy postrzegani i - jeśli zaczniemy jako bezrobotni - kto zdecyduje się zaoferować nam posadę.

Football Manager 26 to jeszcze wciąż mocna beta

Od wielu lat recenzje kolejnych odsłon serii Football Manager powstają na bazie wersji beta, która udostępniana jest około dwa tygodnie przed premierą pełnego wydania tytułu. Nie inaczej jest w przypadku FM-a 26, gdzie 23 października udostępniono Advanced Access Beta, a więc jeszcze nie finalną, choć bliską ukończenia wersję gry. Każdy, kto złożył pre-order na Football Managera 26 uzyskał dostęp do takiego wydania.

Football Manager 26

Wspominam o tym z dwóch powodów. Otóż na dołączonych do niniejszej recenzji zrzutach ekranowych znajdziecie właśnie informacje o tym, że pochodzą one z bety Football Managera 26. Druga kwestia to natomiast fakt, że poprzednie części serii na chwilę przed premierą, były znacznie bardziej dopracowane. FM 26 na ten moment nie jest do końca stabilny. Przez niespełna tydzień grania dwukrotnie doszło do sytuacji, w której gra podczas ustawiania taktyki wykrzaczyła się do pulpitu. Nigdy wcześniej grając w produkcje studia Sports Interactive niczego takiego nie doświadczyłem.

Zdziwiło mnie również to, że czasem po kliknięciu na jedną z opcji program zwyczajnie nie reaguje albo otwiera kolejne tabelki dopiero po dłuższej chwili. Przewijanie ekranu także nie zawsze jest płynne (Football Managera 26 testowałem na mocnym sprzęcie Actiny wyposażonym w procesor Intel Core i5-14600KF 3,50 GHz, 32 GB RAM i kartę graficzną AMD Radeon RX 7800 XT 16 GB VRAM). Można również odnotować sytuacje, w których niektóre przyciski (np. wydawanie poleceń taktycznych w trakcie meczu) są po prostu nieaktywne, a powinny być dostępne. Widać, że Sports Interactive nie okiełznało jeszcze silnika Unity.

Football Manager 26

Podsumowanie

Football Manager to jednak Football Manager - gra, w którą gram odkąd sięgam pamięcią, wcześniej jeszcze oczywiście pod nazwą Championship Manager. Dlatego też nawet pomimo wad, o których wspomniałem powyżej, z najnowszą częścią serii bawię się świetnie. Ewidentnie zdaje sobie jednak sprawę, że to najmniej dopracowana wersja beta w historii. Że przed Football Managerem 26 jeszcze długa droga. Mimo wszystko spędzę z tą odsłoną kolejnych kilkaset godzin, a może i więcej, obserwując rozwój FM 26 w nadchodzących aktualizacjach.

Ciężko wystawić ocenę Football Managerowi 26. Tak jak wspomniałem wcześniej, to jednocześnie najlepsza i najgorsza odsłona serii. Do zmian trzeba się przyzwyczaić. Nie sposób nie docenić tego, jak prezentują się mecze. Z kolei sam wygląd gry oparty na kafelkach w moim odczuciu zda egzamin, ale dopiero za jakiś czas - to produkcja, której de facto trzeba się nauczyć od nowa, ale to raczej plus niż minus. Szkoda tylko, że autorzy nie zdecydowali się, tak jak wcześniej, mocniej odseparować wersji pecetowej od konsolowych. Z drugiej jednak może choćby to, że edycja komputerowa oferuje wsparcie kontrolera, zachęci niektórych do sięgnięcia po FM-a po raz pierwszy? Zobaczymy.

Tak czy inaczej - na ten moment niech będzie taka nota, którą widzicie powyżej. Trochę odjąłem za błędy, za interfejs i lagi, a dodałem przede wszystkim za silnik meczowy, nowe opcje taktyczne (z piłką i bez piłki - to jest dopiero gamechanger!), nowe licencje i po prostu za to, że Football Manager 26 już teraz dał mi dużo radości (ale i niejednokrotnie zirytował). Zasadniczo polecam, ale miejcie na uwadze, że gra potrzebuje jeszcze co najmniej kilku istotnych patchy.

7,0
Takich zmian w serii jeszcze nie było, ale szkoda, że Football Manager 26 to nie do końca wysoka jakość. Choć sama rozgrywka wciąga jak bagno
Plusy
  • wciąga jak bagno - FM to FM, czyli rozbudowany symulator menedżera drużyny piłkarskiej
  • nowy interfejs użytkownika - dobry podział na kategorie: portal, zespół, rekrutacja, dzień meczu, klub i kariera (trzeba uczyć się gry niejako od nowa)
  • zakładki i wyszukiwarka ułatwiają nawigacje po tym skomplikowanym programie
  • gruntownie odświeżony silnik meczowy - gra wygląda bardzo dobrze
  • poprawiona sztuczna inteligencja zawodników, którzy lepiej ustawiają się na boisku
  • nowe ustawienia kamery sprawiają, że ogląda się to, jak transmisję telewizyjną
  • FMPedia - wbudowana encyklopedia Football Managera zawierająca wszystko, co trzeba wiedzieć o grze
  • nowe opcje taktyczne (ustawienie drużyny z piłką i bez piłki)
  • więcej, znacznie więcej opcji w zakresie tworzenia własnego menedżera
  • nowe licencje (np. Premier League i włoska Serie B)
Minusy
  • nowy interfejs użytkownika zaprojektowany z myślą o konsolach i ekranach dotykowych, a nie tylko pod myszkę i klawiaturę (na PC gra oferuje wsparcie kontrolera)
  • dotarcie do niektórych opcji wymaga znacznie więcej klikania niż w FM24, a przecież nie o to chodziło
  • to nadal mocna beta - gra potrafi lagować, zawiesić się czy wywalić do pulpitu nawet na mocnym sprzęcie
  • wycięto sporo funkcji obecnych w poprzedniczkach
Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!