6 rzeczy, które Apex Legends robi lepiej od konkurencji

Paweł Pochowski
2019/02/25 19:30
0
0

25 milionów graczy nie może się mylić! Apex ma w sobie coś, co zdecydowało o jego nagłej popularności. Przyglądamy się najlepszym elementom gry.

6 rzeczy, które Apex Legends robi lepiej od konkurencji

1. Żadna tam wczesna wersja

Apex Legends w porównaniu do wcześniejszego króla gatunku zadebiutował znienacka, ale za to w pełnej gotowości. Bez żadnych tam wersji early access ani łatania gry całymi miesiącami tylko po to, by działała i wyglądała w miarę, a taka niestety jest przykra rzeczywistość PUBG. Owszem, nadal zdarzają się błędy z serwerami czy uruchamianiem Apex, ale poza tym działanie gry to zupełnie inna para kaloszy. Wszystko działa płynnie i wygląda naprawdę na poziomie, nie uświadczycie tu błędów z teksturami czy licznych glitchy. Respawn Entertainemnt to profesjonaliści, którzy wiedzieli w jakim stanie powinna pojawić się gra w dniu swojej premiery i za to im chwała, bo ostatnio chyba wszyscy mamy już dość gier, które z terminami swoich debiutów rozjeżdżają się o całe miesiące.

1. Żadna tam wczesna wersja, 6 rzeczy, które Apex Legends robi lepiej od konkurencji

2. Sensowny system monetyzacji

Niezbadane są wyroki Electronic Arts. Wydawca wypuścił nie tak dawno temu Battlefronta II, a więc grę sprzedawaną w pełnej cenie, tylko po to, by praktycznie zabić ją mikrotransakcjami rodem z gier p2w, a teraz na rynku wylądowała Apex, a więc bądź co bądź gra f2p, która posiada przemyślany i pozbawiony wpływu na rozgrywkę system monetyzacji. Wszystko co kupimy za walutę dostępną za prawdziwe pieniądze, może być co najwyżej elementem kosmetycznym, a dodatkowo da się to także odblokować za pomocą waluty zdobywanej podczas zabawy. Tyczy się to także nowych klas, które niczym w R6 Siege, można zarówno szybciej odblokować wykładając trochę gotówki, jak i zrobić to kompletnie za darmo inwestując jedynie więcej czasu. I to mi się podoba. Mam tylko nadzieję, że EA nie wpadnie do głowy, by obecny stan rzeczy popsuć, ale kto wie jak niespodziewany sukces gry wpłynie na politykę wydawcy.

2. Sensowny system monetyzacji, 6 rzeczy, które Apex Legends robi lepiej od konkurencji

3. Odświeżenie formuły

Apex nie tylko poprawia swoją konkurencję w wielu elementach rozgrywki leżących u podstaw gatunku battle royale, co w bardzo fajny sposób odświeża rozgrywkę dodając do niej coś od siebie. I tak jednym z większych dodatków do zabawy są elementy będącego niedawno u szczytu popularności gatunku hero shooter w postaci klas postaci. Studio Respawn przygotowało na potrzeby gry osiem zróżnicowanych bohaterów, z czego sześciu dostępnych jest od początku zabawy. Są to: Bloodhound, Gibraltar, Lifeline, Pathfinder, Wraith, Bangalore, Caustic oraz Mirage. Oczywiście różnią się nie tylko wyglądem, ale przede wszystkim umiejętnościami pasywnymi i aktywnymi.

Dla przykładu Bloodhound może tropić - dzięki swojej pasywce widzi ślady pozostawiane przez wrogów. Jego umiejętności aktywne pozwalają mu poznać pozycje pobliskich przeciwników oraz poruszać się szybciej i łatwiej tropić swoje ofiary. Lifeline to z kolei medyk - może przywołać zrzut zaopatrzenia lub postawić leczącego drona. Bardzo przydatna postać. Podobnie jak i Wraith, która choć niełatwa w opanowaniu, pozwala zespołowi korzystać z teleportujących portali, a dodatkowo jest w stanie usłyszeć zbliżających się wrogów i ostrzec przed nimi swoich kolegów. Zgrabne uzupełnianie się skillami wraz z członkami zespołu to w Apex przepis na sukces. Wprowadzenie klas postaci okazało się strzałem dziesiątkę dla rozgrywki, która znacznie zyskała na różnorodności i świeżości, a dodatkowo twórcy mają nieskończony potencjał w rozwijaniu jej Apex następnych bohaterów.

3. Odświeżenie formuły, 6 rzeczy, które Apex Legends robi lepiej od konkurencji

GramTV przedstawia:

4. Dopieszczona rozgrywka

Nie bez powodu zdążyłem już ponarzekać na PUBG - spędziłem z tym tytułem kilkaset godzin, z jednej strony dobrze bawiąc się w towarzystwie przyjaciół, z drugiej nie mogąc wyjść z podziwu jak ciężko przychodzi deweloperom z Bluehole doprowadzenie gry do odpowiedniego stanu i naprawianie największych bugów. Nie mówiąc już o jakiś istotnych usprawnieniach czy rozwijaniu jej zgodnie z oczekiwaniami community. Nie wiem czy to brak chęci czy umiejętności, ale fundusze pozyskane na sprzedaży gry powinny pozwolić na doszlifowanie jej, a następnie rozwinięcie o całą masę nowych rozwiązań.

Nic takiego się nie stało, tym czasem na rynek wpadł Apex i pokazał, że można graczom zabawę uprzyjemnić o tak proste rozwiązania jak możliwość oznaczania dostrzeganych wrogów czy ekwipunku. Od samego początku gra pozwala także nie tylko na oznaczanie pozycji na mapie, co wspólne skoki do celu, którymi dyryguje jeden z członków zespołu. Proste i skuteczne rozwiązanie ułatwiające lądowanie w jednym miejscu, ale także skutecznie trzymające graczy w grupie nawet, jeśli są w zespole z losowego przydziału. Wskrzeszanie to kolejny mały gamechanger. W Apex grają razem tylko trzyosobowe zespoły, każda strata personalna boli więc podwójnie, ale na szczęście Respawn doszło do wniosku, że właściwie nic wielkiego nie stanie się, jeśli podczas zabawy będziemy mogli swojego kumpla wskrzesić. I faktycznie zabawa nijak na tym nie traci, lecz jedynie zyskuje. Dzięki temu nie walczymy w osłabionym składzie, ale przede wszystkim powalony członek zespołu nie mus biernie kibicować pozostałym zamiast aktywnie uczestniczyć w zabawie. Owszem, czasem cofnięcie się do odpowiedniego miejsca umożliwiającego wskrzeszanie jest uciążliwe, a czasem wręcz niewykonalne, ale sama obecność takiej opcji odmienia losy wielu meczy.

 4. Dopieszczona rozgrywka, 6 rzeczy, które Apex Legends robi lepiej od konkurencji

5. Dynamika zabawy

Wspomniany w poprzednim punkcie respawn graczy dobrze wpływa także na dynamikę zabawy, która i tak jest już znacznie podkręcona szczególnie w porównaniu do PUBG i jego ogromnych map, po których biegamy czasem niczym po opuszczonej zonie nie napotykając przez większość czasu na żywego ducha. W Apex rozgrywka jest znacznie szybsza - mecze trwają krócej, ludzie lądują na mniejszym terytorium, więc częściej się spotykają i wymieniają ogniem, a na tym zyskuje tempo rozgrywki. Tutaj pochwalić także trzeba konstrukcję poziomów, która nie jest płaska, ale uwzględnia także przemysłowe budowle z wieloma piętrami, korytarzami i piwnicami. Zwiedzanie tego wszystkiego i wymiana ognia na małej przestrzeni także pozytywnie wpływają na rozgrywkę. Czuć w tym wszystkim Titanfalla 2 - można się ślizgać, biegać po przeszkodach, upadać z wysokości kompletnie bezkarnie, korzystać z linek i innego ekwipunku usprawniającego przemieszczanie się, doznać uczucia biegu w pełnym pędzie i ciągłej walce niczym z najlepszych filmów akcji. Na tym tle PUBG jest po prostu sztywne. Fortnite wydaje się bardziej "ruchliwą grą" z tym swoim całym skakaniem i budowaniem schodów oraz ścian, ale to Apex trafia w gusta i potrzeby graczy będących fanami gier akcji oraz shooterów. Przynajmniej tych podobnych do mnie.

 5. Dynamika zabawy, 6 rzeczy, które Apex Legends robi lepiej od konkurencji

6. Przyjemność ze strzelania

Apex ma także to, czego brakowało mi w Fortnite i PUBG - sensowny system strzelania, który jest przyjemny, precyzyjny, daje pozytywne odczucia, ale jest jednocześnie odpowiednio responsywny i zróżnicowany wedle broni. Na tym tle konkurencja ponownie wypada blado. Fortnite to osobna para butów i Epic Games po prostu obrało sobie za cel kompletnie inny gatunek, dlatego zabawa jest w grze znacznie bardziej zręcznościowa. Rozumiem. PUBG natomiast ma w sobie więcej z typowej strzelanki, ale trudno zastosowany model wypluwania pocisków jakoś mocno lubić, bo nie dawał zbyt szczególnego feelingu. Za to akcje Titanfall 2 stały pod tym aspektem u graczy bardzo wysoko. A że nie daleko pada jabłko od jabłoni, także i Apex pod tym względem jest naprawdę dopracowany. Broni jest wiele, ale soczyście wypluwają pociski posyłając w stronę wrogów grad ołowiu. Do wyboru są karabiny, strzelby, pistolety, a także cięższy sprzęt, także każdy znajdzie coś dla siebie.

Jakie Waszym zdaniem są najlepsze elementy w Apex, albo wprost przeciwnie, czego w grze nie lubicie? Koniecznie dajcie znać w komentarzu pod artykułem.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!