Ciężko powiedzieć do jakiego gatunku należy The Curious Expedition, ale z oceną gry nie ma problemu - to must have dla każdego fana "indyków".
Ciężko powiedzieć do jakiego gatunku należy The Curious Expedition, ale z oceną gry nie ma problemu - to must have dla każdego fana "indyków".
Po wybraniu jednego z trzech poziomów trudności rozpoczynamy właściwą zabawę. Naszym oczom ukazuje się mapa wirtualnego świata podzielona na heksy, którą możemy dowolnie eksplorować. Informacje na temat celu podróży uzyskujemy dzięki kompasowi znajdującemu się w rogu ekranu. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by zwiedzać kolejne wioski, jaskinie, badać piramidy i atakować napotkane zwierzęta czy też jakiekolwiek inne stwory, a dopiero potem zająć się głównym zadaniem. Nie możemy jednak do woli chodzić po lądzie, gdyż dysponujemy określoną liczbą punktów rozsądku (w oryg. sanity), które uzupełniamy odpoczywając we wiosce czy też np. jedząc czekoladę w podróży.
Walka opiera na rzucaniu kostką, a podczas starć z przeciwnikami rozgrywka podzielona jest na tury. W ten sposób możemy wylosować dostępne umiejętności, które pozwalają na zadawanie ciosów, skorzystanie z tarczy, uleczenie sojuszników, itd. Co ciekawe, poszczególne zdolności można łączyć ze sobą (np. Ikonka miecza i oka powoduje, że nasz cios jest bardziej precyzyjny, więc zadajemy nim większe obrażenia), by zwiększać swoje możliwości taktyczne. A tych jest całkiem sporo, o czym przekonujemy się bardzo szybko. Zwłaszcza, że możemy zginąć w mgnieniu oka (np. podczas starcia z hieną) i tym samym zakończyć zabawę, bo gra bazuje na rozwiązaniach znanych z roguelike'ów.
The Curious Expedition to gra, w którą po prostu trzeba zagrać. Oferuje nietypową i rozbudowaną mechanikę zabawy. Pobudza wyobraźnie dzięki obecności komunikatów tekstowych. Poszczególne wyprawy są stosunkowo krótkie, więc nie trzeba dla nich rezerwować całego popołudnia. Trzeba jednak uważać, bo syndrom "jeszcze jednej." jest tu jak najbardziej obecny.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!