Nintendo AD 2016 - Najciekawsze zapowiedzi z obozu hydraulika

Jakub Zagalski
2016/01/22 12:00
0
0

Masa jRPG, nowa Zelda, odgrzewane Pokemony, zapowiedź nowej konsoli. Tak w wielkim skrócie zapowiada się rok 2016 dla fanów Nintendo.

Nintendo AD 2016 - Najciekawsze zapowiedzi z obozu hydraulika

Kilka dni temu Tatsumi Kimishima, następca nieodżałowanego Satoru Iwaty w fotelu prezesa Nintendo, przedstawił plany dla firmy na najbliższe miesiące. W wypowiedzi dla dziennika Mainichi Shimbun Kimishima skupił się na nowy obszarach działalności Big N, zapowiadając między innymi tegoroczne ujawnianie szczegółów związanych z platformą NX czy stawianie kolejnych kroków w sferze urządzeń mobilnych (więcej na ten temat tutaj).

Z zapowiedzi nowego prezesa jasno wynika, że Nintendo zamierza zaskakiwać nowymi pomysłami i dostarczać swoje produkty na nowe rynki. Czarnowidze uzbrojeni w Wii U i 3DS-y nie powinni jednak wieszczyć końca tych konsol, o czym świadczy lista nadchodzących tytułów wydawanych i/lub promowanych przez Big N. Zestawienie nie powala pod względem ilości i poza 1-2 grami próżno tu szukać potencjalnych system-sellerów dla mas, tym niemniej osoby już posiadające ostatnie konsole Nintendo nie powinny narzekać na brak dobrej zabawy. Przekonajcie się sami, czym w 2016 roku firma będzie kusić swoich europejskich fanów.

Wii U

W tym roku dla przeciętnego posiadacza Wii U będą się liczyły tylko cztery tytuły wydane przez Nintendo. Pierwsza z nich debiutowała w Japonii niespełna miesiąc temu i stanowi ziszczenie marzeń wielu fanów japońskiej szkoły robienia RPG-ów. Mowa o intrygującym crossoverze Genei Ibun Roku #FE od Atlusa, w którym spotkamy mieszankę elementów z dwóch kultowych przedstawicieli gatunku: serii Fire Emblem i Shin Megami Tensei. Mamy więc akcję rozgrywającą się we współczesnym Tokio, zagrożenie z innego wymiaru czy system walki oparty o sprawdzone mechanizmy i bohaterów widzianych chociażby w Fire Emblem Awakening. Japończycy sprawdzili jakość tej mieszanki pod koniec zeszłego roku, zaś Europa (i Stany Zjednoczone) nadal nie mają potwierdzonej daty premiery. Wiadomo jedynie, że wydawca celuje w najbliższe jedenaście miesięcy.

Star Fox Zero to z kolei tytuł, na którzy czekają zarówno gracze z Japonii jak i z Zachodu, gdyż ogólnoświatowa premiera została zaplanowana na kwiecień. Początkowo mieliśmy w to zagrać już w listopadzie zeszłego roku, ale ten termin przerósł twórców. Zresztą efekt ich dotychczasowej pracy pokazywany na targach dawał jasno do zrozumienia, że jest jeszcze wiele do zrobienia. Czy w kwietniu otrzymamy tytuł, który spełni wymagania fanów latającego lisa i jego przyjaciół? Nie da się ukryć, że oczekiwania w stosunku do tego tytułu są naprawdę wysokie, wszak w pracę nad projektem zaangażował się sam Shigeru Miyamoto (producent), a wewnętrzną ekipę developerską Nintendo EPD wspomagają specjaliści od widowiskowych gier akcji - PlatinumGames (Bayonetta, Vanquish, Madworld). Co prawda Star Fox to nie ta sama liga nintendonowskich exclusive'ów co Mario czy Zelda, tym niemniej kosmiczne przygody latających zwierzaków mogą się poszczycić oddaną grupą fanów, którzy z niecierpliwością czekają na nową jakość i pomysłowe wykorzystanie możliwości Wii U.

Kolejny tytuł z listy potencjalnych przebojów to wciąż niezatytułowana gra z serii The Legend of Zelda, która ma szansę sprzedać kilka dodatkowych sztuk Wii U. Eiji Aonuma (producent) mówił już o niej w styczniu 2013 roku, początkowo celując z premierą w rok 2015. Ambitny projekt, zakładający przemodelowanie wielu elementów rozgrywki charakterystycznych dla serii, rozrósł się jednak tak bardzo, że pierwotne założenie przestało być możliwe do zrealizowania. A trzeba pamiętać, że nowa Zelda ma się opierać na takich fundamentach jak otwarty, zachęcający do eksploracji świat i nieliniowa rozgrywka. Mamy zapomnieć o z góry ustalonym porządku pokonywania lochów i standardowym podejściu do rozwiązywania zagadek. Brzmi nieźle. Niestety Nintendo nadal nie ujawniło dokładnej daty premiery. Wiadomo jednak, że już na początku marca fani Linka dostaną na osłodę Twilight Princess HD, czyli odświeżoną wersję gry z Gamecube'a/Wii, która w tym roku obchodzi swoje dziesiąte urodziny.

Marzec jest również wyczekiwany przez fanów Pokemonów i... bijatyk. 16 marca światową premierę ma bowiem Pokken Tournament - ciekawy efekt współpracy Nintendo z Bandai Namco, które korzystając z doświadczenia zdobytego przy tworzeniu serii Tekken, postanowiło opracować mordobiciowy spin-off Kieszonkowych potworów. Gra śmiga od kilku miesięcy w japońskich salonach gier i zbiera bardzo pozytywne opinie. Co ciekawe, konsolowa edycja ma otrzymać dedykowany kontroler - taki sam, jaki przytwierdzono do obudowy automatu. Miłośnicy arcade sticków będą niepocieszeni.

Poza wielkimi produkcjami na Wii U trafi w tym roku sporo mniejszych, acz całkiem ciekawych tytułów. Chociażby duński SHMUP RIVE, którego losy śledzę od czasów demonstracyjnej wersji na PC. W lutym ma zadebiutować Mighty No. 9 - nowe dziecko Keijiego Inafune, współtwórcy Mega Mana, który dostał od fanów ponad 4 miliony dolarów na realizację tego projektu (prosząc o 900 tysięcy). Soul Axiom to kolejny ciekawy eksperyment twórców Master Reboot i rzadki (przynajmniej na Wii U) przedstawiciel gatunku psychological thriller ubranego w szaty przygodówki FPP, nastawionej na rozwiązywanie zagadek i opowiedzenie intrygującej historii. Z pudełkowych produkcji nie można również zapomnieć o Mario & Sonic at the Rio 2016 Olympic Games, czyli kolejnej sportowej party-game, w której maskotki Segi i Nintendo powalczą o olimpijskie medale. Fanów retro być może ucieszy fakt, że od 21 stycznia będą mogli kupić na Wii U kultowe Mario Kart 64 w ramach Virtual Console.

Nintendo 3DS

Konsolę przenośną Nintendo zdominuje w tym roku gatunek jRPG i seria Pokemon. Dla fanów Pikachu i reszty kieszonkowej ferajny japoński gigant szykuje Pokemon Rumble World (22.01), w którym sterując Miiludkiem, będziemy podróżować po królestwie zabawek i próbować zebrać ponad 700 zabawkowych pokemonów. Miesiąc później do sprzedaży trafi Pokemon Super Mystery Dungeon, czyli szósta edycja sympatycznego dungeon crawlera w znanym uniwersum. 27 lutego, w 20. rocznicę premiery pierwszych gier z serii w Japonii, Nintendo zaplanowało ponowne wydanie odsłon Blue, Red i Yellow. Gry trafią do 3DS-owego eSklepu i mają umożliwiać bezprzewodowe wymienianie się pokemonami z innymi graczami.

GramTV przedstawia:

Final Fantasy Explorers (29.01) to propozycja dla fanów wiadomej marki, oferująca odmienną rozrywkę od tej, którą znamy z numerowanych odsłon popularnej serii. Explorers to rasowe action RPG, które bazuje na zaliczaniu kolejnych questów/pokonywaniu potworów zamiast opowiadać wciągającą historię. W grze pojawiają się charakterystyczne dla Final Fantasy klasy postaci, przeciwnicy i bohaterowie, zaś całość jest skierowana zarówno do samotnych graczy jak i miłośników multiplayera.

Inną propozycją dla fanów jRPG jest oczekiwana kontynuacja cenionego Bravely Default zatytułowana Bravely Second: End Layer. Gra wydana w Japonii w kwietniu zeszłego roku charakteryzuje się rozwiniętym systemem turowej walki znanym z pierwszej części, powracającymi i zupełnie nowymi bohaterami, którym można przypisać jedną z 30 klas. Bravely Second: End Layer trafi do sprzedaży na koniec lutego, ale dwa tygodnie wcześniej w eShopie ma się pojawić wersja demonstracyjna.

Yo-Kai Watch to doskonały tytuł dla fanów Pokemonów i długo oczekiwane wejście marki na rynek europejski. Japończycy zagrywali się w pierwszą część już 2,5 roku temu, po drodze otrzymując tematyczną mangę, anime i kolejne gry. W Yo-Kai Watch wcielimy się w chłopca imieniem Nate, który uzbrojony w tytułowy zegarek będzie musiał odnaleźć i złapać błąkające się po świecie duszki zwane Yo-Kai. Eksploracja, walki, zbieractwo to najmocniejsze strony Yo-Kai Watch, które niestety nadal nie ma ustalonej dokładnej daty premiery dla Europy.

Fire Emblem Fates również pojawi się w bliżej nieokreślonym momencie 2016 roku. Przynajmniej w Europie, gdyż Amerykanie mają potwierdzoną datę 19 lutego, kiedy pobiegną do sklepów nie tylko po grę, ale i specjalną edycję konsoli New Nintendo 3DS XL. Fire Emblem Fates będzie więc prawdziwym spustoszeniem dla niejednego portfela, szczególnie, że gra pojawi się w dwóch wersjach: Birthright i Conquest. Każda z nich opowie historię tego samego konfliktu, tyle że z innej perspektywy. Co ciekawe, po ukończeniu szóstego rozdziału każdy gracz otrzyma możliwość pobrania drugiej ścieżki za pół ceny pełnoprawnej gry (w USA takie DLC będzie kosztować 19,99$). A jakby komuś jeszcze było mało, to w marcu (USA) pojawi się DLC z trzecią kampanią - Revelation . Amerykański wydawca zapowiedział, że na rynek trafi również edycja specjalna z wszystkimi trzema grami na jednym kartridżu i miejmy nadzieję, że takie wydanie dotrze do Europy.

5 lutego premierę ma The Legend of Legacy, duchowy następca serii SaGa od Square-Enix. 12 lutego zadebiutuje Project X Zone 2, pozycja obowiązkowa dla fanów taktycznych jRPG-ów i bohaterów Segi, Bandai Namco i Capcomu. Tym razem obok takich postaci jak Ken, Ryu, Chris Redfield, Jin Kazama czy Kazuma Kiryu pojawią się również bohaterowie z gier Nintendo (Fire Emblem Awakening, Xenoblade Chronicles). Tego samego dnia Atlus ma u nas wydać Etrian Odyssey Untold 2: The Fafnir Knight . Z kolei Square-Enix szykuje kolejną porcję znanych tytułów, dostosowanych do możliwości 3DS-a. Dragon Quest VII z pierwszego PlayStation trafi do sprzedaży latem, zaś Dragon Quest VIII z PS2 ma się pojawić pod koniec roku.

Hyrule Warriors: Legends to zapowiedziany na 25 marca port gry z Wii U, którą miałem okazję recenzować pod koniec 2014 roku. Hyrule Warriors: Legends to spin-off serii The Legends of Zelda, stawiający na rozgrywkę charakterystyczną dla gatunku musou, w której trup ściele się gęsto, a palec praktycznie nie schodzi z przycisku ataku. Przenośna wersja ma zawierać nowe elementy (stroje, system "My Fairy"), ale w wyniku ograniczeń sprzętowych efekt 3D będzie możliwy do wyświetlenia wyłącznie na konsolach z "New" w nazwie.

Niespełna rok temu pisałem, że Next Level Games pracowało nad rzekomym prototypem nowego Metroida dla 3DS-a, ale zostało oddelegowane przez Nintendo do innego projektu. Zapowiedź Metroid Prime: Federation Force pokazuje, że Kanadyjczycy mimo wszystko wzięli na warsztat Samus Aran i zamierzają dostarczyć spin-off cyklu Metroid Prime. Gra nastawiona na kooperacyjne strzelanie (1-4 graczy) pojawi się w bliżej nieokreślonym momencie 2016 roku.

Posiadaczy 3DS-ów może ponadto zainteresować zapowiedź Lego Marvel Avengers (26.01), Megaman Legacy Collection (sześć pierwszych odsłon serii, które miałem okazję recenzować w wersji na PS4), Terraria (również na Wii U), wspomnianego wcześniej Mighty No. 9 i platformówki Sonic Boom: Fire & Ice, bazującej na serialu animowanym z 2014 roku.

Tak pokrótce prezentuje się lista najciekawszych propozycji na konsole Nintendo w 2016 roku. Poza kilkoma naprawdę mocnymi tytułami dla oddanych fanów (szczególnie miłośników jRPG), Big N nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Do listy dojdzie pewnie jeszcze kilka nie do końca potwierdzonych tytułów (vide Zero Time Dilemma od Spike Chunsoft, zapowiedziane wstępnie na drugi/trzeci kwartał), ale istnieje mała szansa na to, że Nintendo AD 2016 przekona do siebie nieprzekonanych użytkowników konkurencyjnych konsol.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!