10 gier z obecnej generacji, których najbardziej brakowało na PC

Patryk Purczyński
2013/12/25 17:35

PlayStation 3 oraz Xbox 360 dostały wiele gier, na które pecetowcy mogli spoglądać tylko z zazdrością. Wyławiamy 10 tych, których z perspektywy użytkownika komputera żal najbardziej.

10 gier z obecnej generacji, których najbardziej brakowało na PC

Kiedy gra debiutuje na kilku platformach jednocześnie, sytuacja jest komfortowa i wszyscy zainteresowani mogą zwykle dostać bez problemów upragnioną wersję. Żyjemy jednak w świecie, w którym ścierają się różne wpływy i interesy, a jak wiadomo, producenci konsol muszą zaopatrzyć swoje maszyny w warte uwagi gry na wyłączność. Niektóre z nich okazują się przeciętne, niektóre tylko dobre, ale są też exclusive'y iście wybitne, takie, które wprawiają w zazdrość właścicieli pozostałych platform. Właśnie w wyniku ścierania się tych wpływów komputery w trakcie trwania obecnej generacji ominęło kilka niezwykle wartościowych pozycji. Niektórzy producenci swoje tytuły udostępniali ponadto jednocześnie na kilku konsolach, ale z różnych przyczyn ich dzieła na komputery nie docierały.

Dziś konsole obecnej generacji przekazują już pałeczkę next-genom, choć same pozostaną na scenie jeszcze przez jakiś czas. To jednak dobry moment, by wyłowić te gry, których brak na pecetach wywoływał największe rozczarowanie na twarzach użytkowników blaszaków. Wśród nich są oczywiście takie tytuły, które nawet przed pojawieniem się PS3 i X360 trudno byłoby podejrzewać o romans z komputerami, ale skoro Microsoft potrafił Sony wyrwać takie exclusive'y, jak Tekken czy Devil May Cry, to nie widzimy powodu, dla którego czynnik ten miałby dyskwalifikować je z poniższego przeglądu.

10. God of War III (PS3)

Chyba każdy właściciel PlayStation wśród najcenniejszych exclusive'ów platformy Sony w pierwszym rzędzie wystawiłby serię God of War. Zapoczątkowany na PS2 cykl slasherów doczekał się kontynuacji na PS3 w postaci God of War III, na którego cześć peany wznosili tak krytycy, przy okazji obsypując grę i jej twórców z SCE Santa Monica masą nagród, jak i sami właściciele konsoli. GoW z pewnością nie byłby tym samym tytułem, gdyby nie główny bohater serii, Kratos. Tak wyraziste postacie nie są w branży chlebem powszednim i choć pecety też mogą się pochwalić własnymi mocarzami, spartański wojownik urządzający greckim bogom jesień średniowiecza (a może raczej jesień starożytności?) z pewnością w tym gronie zostałby powitany z otwartymi ramionami. Kolejna odsłona jego przygód, God of War: Acension, była już nieco mniej udana, ale zwłaszcza "trójki" nie mogliśmy w tym zestawieniu pominąć.

10. God of War III (PS3), 10 gier z obecnej generacji, których najbardziej brakowało na PC

9. Podróż (PS3)

Gry niezależne zwłaszcza w ostatnich latach poczynały sobie coraz śmielej, a ukoronowaniem tego faktu było ogłoszenie produkcji Thatgamecompany i Jenovy Chena najlepszą grą 2012 roku w prestiżowym przeglądzie Game Developers Choice Awards, w którym decydujący głos mają osoby na co dzień zajmujące się tworzeniem gier. Na pecetach sektor indie działa co prawda wyjątkowo prężnie, ale jedna z największych perełek "indyków" przypadła w udziale wyłącznie PlayStation 3. Krytyków urzekł przede wszystkim artyzm Podróży, jej wyjątkowy nastrój tworzony przede wszystkim przez wyborną muzykę, a także momenty, które na długo zapadają w pamięć.

9. Podróż (PS3), 10 gier z obecnej generacji, których najbardziej brakowało na PC

8. Heavy Rain (PS3)

Określenie "wizjoner" pasuje tylko do niewielkiego odsetka projektantów, ale jednym z nich jest David Cage - nawet jeśli jego dzieła, co pokazało chociażby Beyond: Two Souls, nie zawsze trafiają w gusta krytyków. Takich problemów nie miało Heavy Rain, czyli dramatyczna opowieść o Madison i kilku innych bohaterach, którzy w zależności od rozwoju sytuacji wchodzili w rolę postaci przewodniej. Gra zdominowana przez sekwencje quick-time events, ale prawdziwą jej siłą jest opowieść, która może obrodzić w wiele zwrotów i zakończyć się na naprawdę różne sposoby. Na pecetach (podobnie zresztą jak na Xboksie 360) Heavy Rain z pewnością zafascynowałby wielu odbiorców.

8. Heavy Rain (PS3), 10 gier z obecnej generacji, których najbardziej brakowało na PC

7. Kontrolery ruchu

7. Kontrolery ruchu, 10 gier z obecnej generacji, których najbardziej brakowało na PC

W tym miejscu wyjdziemy nieco poza kanon i zamysł artykułu, ale jest to uzasadnione. Z czego bowiem z całą pewnością zapamiętana zostanie ostatnia generacja konsol? Z wprowadzenia kontrolerów ruchu. Microsoft zaszachował Sony sensorem Kinect, a japoński gigant odpowiedział bardziej namacalnym PS Move. Pierwsze z wymienionych urządzeń zrobiło zdecydowanie większą karierę, czego dowodzą nie tylko wyniki sprzedaży, ale także dołączenie go do każdego egzemplarza Xboksa One. Oczywiście, kontrolery ruchu pojawiły się w pewnej formie także na komputerach (Kinect doczekał się nawet oficjalnego wsparcia Microsoftu), ale nie ulega wątpliwości, że ich potencjał nie został wykorzystany, a twórcy gier jakby zignorowali ich dostępność na komputerach. Gdyby było inaczej, urządzenia pozwalające sterować ruchem ciała z pewnością na pecetach odnalazłyby duże grono zwolenników - nie ulega bowiem wątpliwości, że są one skierowane głównie do odbiorców okazjonalnych, a tych wśród właścicieli komputerów ze świecą szukać nie trzeba.

6. Rock Band (X360, PS3)

Jeśli mielibyśmy wskazać najlepszą grę towarzyską na tej generacji, to w ścisłym gronie faworytów znalazłaby się właśnie seria Rock Band. Harmonix kilkakrotnie - najpierw w Guitar Hero, a potem dodając do symulacji gry na gitarze także inne instrumenty zespołu rockowego - udowadniało, że na rozkręcaniu organizowanych w domu imprez zna się jak mało kto. O sukcesie gier spod znaku Rock Band świadczą nie tylko wysokie oceny (regularnie powyżej 90 punktów), ale także mnogość wydań skupionych na poszczególnych zespołach, a także fakt, że marka doczekała się nawet adaptacji w postaci LEGO Rock Band. Boom na tego typu produkcje może już przeminął, ale możemy być pewni, że Rock Band jest przez swoich licznych właścicieli regularnie odkurzany i nadal zapewnia doskonałą zabawę. Zabawę, której użytkownicy pecetów mogli doświadczyć jedynie na gościnnych występach...

6. Rock Band (X360, PS3), 10 gier z obecnej generacji, których najbardziej brakowało na PC

GramTV przedstawia:

5. Forza Motorsport (X360)

Na niedostatek gier wyścigowych na komputerach co prawda narzekać nie można, ale trudno byłoby wskazać jakikolwiek tytuł, który może równać się poziomem z serią Forza Motorsport. Oceny regularnie na poziomie 90 punktów świadczą o tym, że ekipa Turn 10 jak mało kto w branży zna się na produkcji tytułów, w których główną rolę odgrywa palona guma i moc koni mechanicznych pod maską. Kontynuowanie na Xboksie 360 serii, która swój rodowód ma na pierwszej konsoli Microsoftu, okazało się strzałem w dziesiątkę. Forza z pewnością przyjęłaby się również na pecetach, jak zresztą na każdym sprzęcie, którego użytkownicy w pierwszej kolejności cenią sobie jakość.

5. Forza Motorsport (X360), 10 gier z obecnej generacji, których najbardziej brakowało na PC

4. Metal Gear Solid IV: Guns of the Patriots (PS3)

Podobnie jak Master Chief, tak i Snake w przeszłości zaliczał epizody na komputerach osobistych. Czwartą część, opatrzoną podtytułem Guns of the Patriots, Kojima Productions i Konami pozostawiły jednak wyłącznie na PlayStation 3. Wydana w czerwcu 2008 roku gra została ochrzczona mianem zakupu obowiązkowego dla wszystkich nabywców właścicieli nowej konsoli Sony - tym bardziej, że maszyna cierpiała wówczas na niedostatek tytułów z najwyższej półki. Do MGS IV nie pasuje jednak powiedzenie o jednookim, który jest królem wśród ślepców - gra cechuje się bowiem wybitną jakością, o czym świadczą maksymalne noty zebrane od dziennikarzy Game Informera, GameSpotu, amerykańskiego IGN czu Famitsu. Snake'owi w takiej formie nie byli w stanie dotrzymać kroku nawet najlepsi przedstawiciele gatunku skradanek, którzy w tamtym okresie zawitali na PC.

4. Metal Gear Solid IV: Guns of the Patriots (PS3), 10 gier z obecnej generacji, których najbardziej brakowało na PC

3. The Last of Us (PS3)

Nikogo nie trzeba chyba przekonywać, że Naughty Dog to czołowy producent gier na konsole Sony. Studio z Santa Monica swoją wartość udowadniało jeszcze w czasach przed PSX-em. Na pierwszym PlayStation sukcesy świętowało dzięki serii Crash Bandicoot, a na PS2 do głosu doszło Jak and Daxter. Opowieść o Joelu i Ellie to nie tylko jedna z najlepszych gier tego roku, ale w ogóle jedna z najlepszych pozycji, jakie kiedykolwiek trafiły na PlayStation 3. Survival z najwyższej półki, doskonale poprowadzona narracja, zapadający w pamięć bohaterowie i znakomita kreacja świata - czego chcieć więcej? Wersji na PC, to pewne.

3. The Last of Us (PS3), 10 gier z obecnej generacji, których najbardziej brakowało na PC

2. Red Dead Redemption (PS3, X360)

Kiedy Rockstar robi nową grę, można być niemal pewnym, że wyjdzie z tego wielkie dzieło. Firma poprzednią generację wsparła nie tylko GTA, L.A. Noire i trzecią częścią serii Max Payne (wszystkie te tytuły prędzej lub później dotarły na PC), ale także doskonałym westernem Red Dead Redemption, który jako jedyny z tego grona pojawił się wyłącznie na konsolach. Choć od premiery opowieści o Johnie Marstonie minęło już trzy i pół roku, nadal w różnych zakątkach internetu da się odnaleźć lament z powodu absencji RDR na komputerach. Plotki o wersji pecetowej co jakiś czas się co prawda pojawiały - i za każdym razem rodziły zrozumiały entuzjazm - ale ani razu nie miały pokrycia w rzeczywistości. Dziś już z dużą stanowczością można orzec, że western pozostanie konsolowym exclusive'em. Niestety.

2. Red Dead Redemption (PS3, X360), 10 gier z obecnej generacji, których najbardziej brakowało na PC

1. Uncharted (PS3)

Wielokrotnie nagradzana, wychwalana przez recenzentów, sprzedana w milionach egzemplarzy - to określenia, które pasują bodaj do wszystkich wymienionych tytuaj gier. Uncharted to jednak klasa absolutnie wybitna, w dodatku udowadniona nie raz, nie dwa, a aż trzy. Najgorsza, pierwsza odsłona, Drake's Fortune, legitymuje się średnią 88 oczek. Najlepsza, druga, Among Thieves, to jedna z najcieplej przyjętych produkcji w całej historii branży - 96/100 to pułap, na który wspięli się nieliczni. Stwierdzenie, że tylko ona z całej trylogii jest bezwzględnie warta uwagi, byłoby jednak zwyczajną niesprawiedliwością. Nathan Drake i jego przygody to synonim ideału na obecnej, mijającej już powoli generacji, zwłaszcza dla tych, którzy lubią hollywoodzki rozmach w realizacji kolejnych, zapierających dech w piersiach scen. Pecety mogą pochwalić się co prawda całkiem sporym zbiorem udanych przygodowych gier akcji, ale Uncharted nie tylko nie stworzyłoby niepotrzebnego tłumu, ale wręcz nadałoby tempo całemu peletonowi.

1. Uncharted (PS3), 10 gier z obecnej generacji, których najbardziej brakowało na PC

Komentarze
86
Usunięty
Usunięty
08/01/2014 14:40

widać że autor to fanboy sony. wspominacie kontrolery ruchu a zamiast wiimote wymieniacie jego beznadziejną kopię ps move? no i zdecydowanie halo i gears of war byłyby bardziej mile widziane niż jakieś tam bezmyślne hack''n''slashe i gry-które-udają-filmy z playstation. LOU to najbardziej przereklamowane, pretensjonalne ścierwo z całej siódmej generacji.

Usunięty
Usunięty
06/01/2014 22:22

Dobrze ze od roku posiadam ps3 bo przyznam zaleglosci mialem spore a lista wciaz dluga

Usunięty
Usunięty
29/12/2013 13:40

Bo GT zawsze wszyscy chcieli mieć na pc, a Forza to wykwit generacji obecnej ;)




Trwa Wczytywanie