Multi w GRID 2 - Dało się? Dało! Choć nie do końca...

Paweł Pochowski
2013/07/06 18:00
6
0

W multi GRID 2 rządzą twarde zasady - lepszy ten, kto bogatszy i szybszy. Ale także ten, kto ma więcej szczęścia i mniejsze lagi...

Multi w GRID 2 - Dało się? Dało! Choć nie do końca...

Przy okazji recenzji GRID 2 wspominaliśmy, że za jakiś czas przyjrzymy się bliżej trybowi przeznaczonemu zabawie wieloosobowej. Jest on o tyle ciekawy, że stanowi odrębną całość - w niektórych grach wyścigowych nasze poczynania z trybu kariery połączone są z postępem w trybie mutliplayer. To, co kupimy bądź odkryjemy w singlu, możemy używać online oraz odwrotnie - postępy poczynione podczas zabawy z innymi graczami wpływają np. na stan naszego konta także w trybie przeznaczonym dla pojedynczego gracza. W GRID 2 jest całkowicie odwrotnie - przejście całego trybu kariery nie gwarantuje nam absolutnie żadnych profitów w multi. Są to dwie, zupełnie rozdzielone od siebie części gry. Niezależnie od tego kiedy rozpoczynamy zabawę w sieci, tak czy siak znajdziemy się na samym dole stawki - z zerową liczbą pieniędzy, punktów doświadczenia oraz na pierwszym poziomie zaawansowania.

Ale zaraz, zaraz - pieniądze? W GRID 2? Jakim niby cudem? Ano właśnie takim, że Codemasters Racing zdecydowało się na wyrzucenie z trybu kariery wątku ekonomicznego i zastąpienie go jakąś bzdurną liczbą fanów, która tak właściwie nie wiadomo w jaki sposób oddaje wartość naszych umiejętności, ale jednocześnie twórcom całkowicie nie przeszkadzało wykonanie multi zupełnie w "starym" stylu. Za każdy wyścig, w zależności od tego jak nam pójdzie, otrzymujemy więc pewną sumę pieniążków, które następnie zasilają nasze konto. Zgromadzone fundusze wydajemy na zakup nowych samochodów - zanim jednak któreś z aut może zostać nasze musi zostać odblokowane. A z kolei dostęp do kolejnych samochodów otrzymujemy wraz z osiąganiem kolejnych wyścigowych poziomów doświadczenia. Liczba punktów przyznanych nam po wyścigu, podobnie jak i pieniędzy, zależy od zajętej pozycji oraz zaprezentowanego przez nas stylu jazdy. Co ważne, nowe samochody to tylko jedna z możliwości wydatkowania zarobionej sałaty. Inną satysfakcjonującą formą inwestowania jest ulepszanie posiadanych aut. Ponownie okazuje się, że w mutli udało się zrobić to, czego nie można dokonać w singlu - a auta możemy w pewien określony odgórnie sposób wyposażać w coraz lepsze pakiety części zapewniających lepsze osiągi. Ponadto kasę wkładać można także w tuning optyczny - na nowe wzory malowania, farby i naklejki. I co Codemasters? Można? Można!

Generalnie rzecz biorąc multi w GRID 2 promuje więc dobrych graczy - jeśli jeździsz szybko i zajmujesz wysokie pozycje to w mig dorabiasz się kolejnych poziomów oraz dziesiątek tysięcy, które wydajesz na nowe samochody oraz ulepszanie już posiadanych. Ale jeśli osiągasz gorsze wyniki, to zarówno pieniądze jak i punkty doświadczenia zbierać będziesz niczym grosz do grosza - a jak będziesz musiał ścigać się w klasie, w której nie zdążyłeś jeszcze dorobić się odpowiedniego autka, to ponadto za "wypożyczenie samochodu" z zarobionej sumki gra zabierze sobie aż 50 procent. Auć!

GramTV przedstawia:

No i fajnie, bo przecież dlaczego gracze wkładający wiele czasu w treningi i wyścigi nie mieliby mieć z tego jakiegoś pożytku, prawda? Ano nie do końca właśnie. W teorii powinno tak być oczywiście, ale to praktyka sprowadza na ziemię nawet najlepsze pomysły. W GRID 2 problem jest prozaiczny - osiąganie dobrych wyników w wyścigach jest strasznie utrudnione przez problemy techniczne gry oraz innych kierowców. Za tym pierwszym kryje się nic innego niż lagi, które niesamowicie utrudniają czerpanie jakiejkolwiek przyjemności z zabawy. Nie wiem w czym tak właściwie jest problem, ale pomimo testowania gry na dwóch różnych, bardzo szybkich łączach internetowych - problem z wysokim opóźnieniem występował nazbyt często. Ale nawet jeśli okazywało się, że chwilowo wszystko było w miarę ok - dawała o sobie znać druga wada trybu wieloosobowego w GRID 2. Inni gracze. Problem znany doskonale z pierwszej części serii, w której znaczna liczba wyścigów rozgrywała się w zasadzie na pierwszym zakręcie. Wszyscy dojeżdżali do niego pełną parą, a następnie ŁUP! BUM! i było po wszystkim. Kto wyszedł cało, ten jechał dalej, kogo wyrzucili na bandę, ten przyglądał się obrażeniom i jeśli były zbyt rozległe, a auto wyglądało jakby wpadło pod pociąg, to szybko się z zabawy rozłączał.

GRID 2 na tym tle wygląda... niesamowicie podobnie. Trzeba przyznać, że gra w miarę często stara się chronić graczy włączając tryb "ducha" chroniący przed uderzeniem, ale działa to bardzo kapryśnie i tak właściwie rzadko kiedy przynosi jakiś efekt. Dodatkowo zabawę utrudnia model sterowania - jest on mało precyzyjny i w dużym stopniu nastawiony na pokonywanie zakrętów w poślizgach. W singlu ma to niewielkie znaczenie - nawet jeśli w zakręcie odbijemy się od innego kierowcy, to w końcu to tylko komputer i nikomu nie psujemy zabawy. Natomiast w multi, choćbyśmy nawet chcieli, niezwykle trudno jest wejść w zakręt szybko, dobrą linią toru jazdy i jednocześnie unikając poślizgu, w którym bardzo łatwo o zahaczenie lub wprost wypchnięcie na bandę rywala jadącego obok nas.

Wyścigi z innymi graczami są więc niezwykle frustrujące - nawet jeśli mamy chwilowy spokój od lagów to albo i tak zostaniemy uderzeni i zepchnięci poza trasę przy pierwszej okazji, a nawet jeśli nie to całkiem możliwe, że w to miejsce sami kogoś niechcący tak potraktujemy. Czy istnieje więc jakaś szansa dla multiplayera w tej grze? Paradoksalnie tak, ponieważ wyścigi to tylko jedna z proponowanych przez nią opcji. Oprócz tego z innymi zawodnikami rywalizować możemy także w zawodach. Mają one tę zaletę, że w jeździe na czas czy zawodach w drifcie inni zawodnicy nam nie przeszkadzają, ponieważ do startu przystępuje się pojedynczo. Natomiast w trybie pojedynku również startujemy osobno, w parach, co zdecydowaniu ułatwia staranie się o to, by przypadkowo rywala nie skrzywdzić. Inną ciekawą formą mierzenia się z innymi zawodnikami - i to już zupełnie bezstresową - są także 'wyzwania globalne'. Codemasters raz na kilka dni udostępnia nowy zestaw wyzwań, w których możemy spróbować wykręcić wyznaczone przez nich progi czasowe czy punktowe w konkretnych zawodach. Otrzymujemy za to medale, punkty oraz pieniądze, a ponadto możemy także starać się o zajęcie wysokiego miejsca w klasyfikacji wszystkich graczy, co z całą pewnością nie jest łatwe, ale za to może przynieść wiele satysfakcji.

Jak więc prezentuje się tryb wieloosobowy w GRID 2? Ano niestety co najwyżej średnio. Z jednej strony Codmasters należą się pochwały, za stworzenie w miarę rozbudowanego, osobnego trybu zabawy, który rządzi się swoimi prawami. Z drugiej mam do nich trochę żal o to, że kwestia ekonomiczna oraz możliwość ulepszania samochodów nie zmieściła się w trybie dla pojedynczego gracza. Wszystko to jest natomiast trochę przyćmione przez problemy techniczne oraz głupotę innych graczy, które to razem czynią wyścigi w trybie multi niesamowicie wkurzającymi. Znacznie lepiej można bawić się w trybie zawodów, ponieważ oferują one pewną separację od reszty stawki, ale mimo wszystko Codies trochę sprawę spieprzyli - i to już po raz drugi z rzędu. A to niestety nie świadczy o nich najlepiej.

Tekst jest uzupełnieniem recenzji GRID 2. I choć grę otrzymaliśmy do testów jeszcze przed premierą, już wtedy mniej więcej widzieliśmy jak prezentuje się tryb wieloosobowy. Chcieliśmy jednak dać trochę czasu twórcom na poprawienie błędów technicznych - jednak przez miniony miesiąc niewiele się w tej kwestii zmieniło. Jeżeli więc najważniejszy jest dla Was singiel - ocena gry pozostaje na tym samym poziomie. Jeżeli jednak multi ma dla Was dużo znaczenie, od wystawionej ósemki śmiało możecie odjąć jeden punkt.

Komentarze
6
Bodzio-Gracz
Gramowicz
21/07/2013 10:13

Tryb Multi w GRID 2 - zapowiada się dość ciekawie :-).

Usunięty
Usunięty
14/07/2013 02:18

W GRID 2 chyba nie da się korzystać z multiplayera na piracie, ponieważ potrzebne jest konto.

porckypizgus
Gramowicz
07/07/2013 22:44

A może to celowy zabieg ze strony Mastersów by zachęcić do kupna legalnej wersji ?




Trwa Wczytywanie