Zgodnie z obietnicą dziś prezentujemy drugą część naszego przedświątecznego poradnika zakupowego. Tym razem mamy dziesięć tańszych, co wcale nie znaczy, że gorszych, propozycji.

Doskonale zdajemy sobie sprawę, że nie każdy może sobie pozwolić na wydanie około dwustu czy w niektórych przypadkach nieco ponad stu złotych na gwiazdkowy prezent dla bliskiej osoby. Dlatego też przygotowaliśmy zestawienie potencjalnych podarunków, których kwota nie będzie aż tak pustoszyła portfela. I tu udało nam się znaleźć dziesięć naprawdę bardzo solidnych propozycji. Może i ustępują one tegorocznym premierowym hitom (ale trzeba przyznać, że nawet rzeczywista konkurencja z trudem dotrzymuje im kroku), ale i tak potrafią zapewnić wiele godzin fantastycznej zabawy.
Zależało nam, by wszystkie zaprezentowane w drugiej części naszego przedświątecznego poradnika zakupowego pozycje, nie przekraczały kwoty 50 zł. Chcąc jednak zachować różnorodność oferty i uwzględnić posiadaczy wszystkich najważniejszych platform, w kilku przypadkach zdecydowaliśmy się na nieznacznie przekroczenie tej bariery. Mimo to mamy nadzieję, że przegląd podarunków "na każdą kieszeń" spełni swoje zadanie. Nie przedłużając sztucznie wstępu zapraszamy na właściwy przegląd.
Pierwszą część przedświątecznego poradnika zakupowego znajdziecie tutaj.
Orcs Must Die! Śmierć orkom
Zaczynamy z grubej rury, czyli od tytułu premierowego. Orcs Must Die! Śmierć orkom to gra, którą Robot Entertainment stworzyło z myślą o dystrybucji cyfrowej. W Polsce można ją jednak nabyć także w pudełku - na wydanie w tradycyjnej formie zdecydowała się firma Cenega. Produkcja, stanowiąca połączenie gry akcji i tower defense dostępna jest nad Wisłą w rodzimej wersji językowej. Jest to o tyle ważne, że zarówno główny bohater, jak i nacierający na bronioną przez niego fortecę orkowie, sypią zabawnymi tekstami - dobrze się ich słucha w ojczystej mowie.
Nie to jest jednak główną zaletą (choć z pewnością lokalizacja się do nich zalicza) Orcs Must Die! Śmierć orkom. Gra zapewnia sporo frajdy z likwidowania kolejnych fal zielonych stworów. Służy temu podręczna broń postaci przewodniej, a także, a w zasadzie przede wszystkim, szereg rozmaitych pułapek zastawianych na orki. Obserwowanie jak kolejne zastępy przeciwników padają pod wpływem działania szczelnie rozstawionych zasadzek daje mnóstwo satysfakcji. Twórcy zadbali o różnorodność lokacji i możliwość wykorzystania otoczenia. Połączenie planowania z niezwalniającą tempa akcją wypada bardzo przyzwoicie, zatem ten tytuł możemy polecić bez najmniejszego zawahania.
Zamów Orcs Must Die! Śmierć orkom na PC w sklepie gram.pl za 49,90 zł
Total War: Shogun 2
Pozostajemy przy pecetach, ale zmieniamy edycje premierowe na tanie serie. W Platynowej Kolekcji właśnie ukazał się prawdziwy rarytas dla maniaków pola bitwy - Total War: Shogun 2. Za niecałe 50 zł można komuś sprawić jedną z najlepszych strategii tego roku. Po dalekim od doskonałości Napoleonie ekipa Creative Assembly powróciła w wielkim stylu, serwując swym fanom produkcję najwyższych lotów i udowadniając, że nie zeszła zupełnie z kursu.
O wspaniałości Total War: Shogun 2 niech świadczy fakt, że po jego premierze nie brakowało głosów, jakoby była to najlepsza odsłona w całej serii. To nie byle pochwała zważywszy na fakt, jaką estymą cieszą się niektóre z wcześniejszych części strategii Creative Assembly. Powrót do korzeni, bo przecież od Shoguna cała ta przejażdżka pod tytułem Total War się zaczęła, wyszedł serii na dobre, ale w ślad za tym poszła usprawniona sztuczna inteligencja, utrzymana w odpowiednim tempie i nieprzesadzonej skali kampania oraz wciągający multiplayer. Jeśli macie w rodzinie lub wśród przyjaciół miłośników strategii, to zapewniamy, że Shogun 2 jest prezentem wręcz wymarzonym.
Zamów Total War: Shogun 2 na PC w sklepie gram.pl za 49,90 zł
Alan Wake
To właśnie jedna z tych gier, które nie mieszczą się w górnym pułapie 50 zł. Produkcja Remedy Entertainment przekracza go jednak nieznacznie, a poza tym to tytuł naprawdę godny uwagi. Świadczy o tym choćby fakt, że Alan Wake został okrzyknięty jednym z najlepszych produktów ubiegłego roku. Survival stworzony z myślą o Xboksie 360 to nasz as w rękawie dla właścicieli konsoli Microsoftu. Od jego premiery nie pojawiło się na tej platformie wiele exclusive'ów, które prezentowałyby podobny poziom jakości.
O tym, że to jak najbardziej słuszny wybór, świadczą też klienci sklepu gram.pl, którzy w ostatnich tygodniach gremialnie decydują się na zakup Alana Wake'a. Święta to idealny czas, by do nich dołączyć i sprawić sobie lub komuś bliskiemu wyjątkowy prezent. Doskonale nakreślona fabuła, trzymające w napięciu sekwencje i gęstniejący z minuty na minutę klimat to niewątpliwe zalety produkcji Remedy, które - z taką maestrią wykonania - nieczęsto można uświadczyć w grach.
Zamów Alan Wake PL na X360 w sklepie gram.pl za 69,90 zł
Crysis 2 - Edycja Limitowana + bonus DLC
I jeszcze raz musimy przekroczyć cenową granicę 50 zł - coś właścicielom PlayStation 3 trzeba przecież zaproponować. Wstęp może i nie brzmi nad wyraz zachęcająco, ale nasza sugestia to prawdziwa perełka: Edycja Limitowana Crysisa 2, czyli jednej z najlepszych strzelanin, które ukazały się w tym roku. Produkcja studia Crytek nie zdążyła się jeszcze zestarzeć, ba, nie weszła jeszcze w okres dojrzewania, a na PS3 jest dostępna za ponad dwukrotnie niższą cenę niż w dniu premiery. Oprócz samej gry w zestawie znajdują się też cztery bonusy.
Crysis 2 to konsolowy debiut marki. Po rewelacyjnej "jedynce", która w 2007 roku zadebiutowała na pecetach, oczekiwania związane z kontynuacją musiały być wysokie. Crytek stanął na wysokości zadania, oferując rewelacyjne wizualizacje, dynamiczną akcję i znakomitą mechanikę, opartą na wykorzystaniu zalet nano-kombinezonu. Ten tytuł sprawdza się zarówno jako produkcja dla pojedynczego użytkownika, jak i gra dla wielu osób w sieciowym trybie multiplayer. To prawdziwy brylant w tegorocznej rodzinie konsolowych FPS-ów.
Zamów Crysis 2 - Edycja Limitowana na PS3 w sklepie gram.pl za 89,90 zł
Mass Effect + Bring Down the Sky
Mass Effect to jedna z najbardziej znanych serii gier wideo ostatnich lat. Akcja tej produkcji została osadzona w w 2183 roku, a całość zapewnia aż kilkadziesiąt godzin rozgrywki – w tym czasie wykonujemy misje bezpośrednio związane z fabułą, jak i zadania poboczne. Wcielając się w komandora Sheparda będziemy musieli stawić czoła armii bezwzględnego Sarena i uratować Ziemię przed zagładą. Rozmowy z postaciami, walka, eksploracja lokacji oraz duży, tętniący życiem świat to największe atuty Mass Effecta.
W zestawie, oprócz podstawowe wersji gry Mass Effect, dostępne jest także rozszerzenie zatytułowane Bring Down the Sky oferujące dodatkową porcję rozrywki. Batariańscy ekstermiści przejęli kontrolę nad mobilną stacją w systemie Asgard, ustawiając ją na kursie kolizyjnym z pobliską kolonią Terra Nova. Tragedii zapobiec może jedynie komandor Shepard, czyli gracz. Odwiedzamy więc nowe lokacje, walczymy z nowymi przeciwnikami i możemy odblokować dostęp do nowego osiągnięcia.
Wolfenstein
Protoplasta gatunku pierwszoosobowych strzelanin, czyli Wolf, powrócił przed dwoma laty w kolejnej odsłonie zatytułowanej po prostu Wolfenstein. Agent do zadań specjalnych, B.J. Blazkowicz, tym razem pozyskał specjalny artefakt umożliwiający mu podróżowanie między dwoma wymiarami. Alternatywny nazywa się Woal – to właśnie w nim nasz protagonista porusza się szybciej, widzi większa liczbę przeciwników oraz dodatkowe przejścia. Wykorzystanie go jest wymagane do pokonania niektórych oponentów.
Lokacje w Wolfensteinie są znacznie bardziej kolorowe niż w wydanym na początku minionej dekady Return to Castle Wolfenstein. Teatrem działań jest fikcyjne miasto Isenstadt zlokalizowane w Niemczech, gdzie w 1943 roku B.J. Blazkowicz ma za zadanie pokrzyżować plany Heinricha Himmlera i jego armii, którzy chcą zdobyć panowanie nad światem przy użyciu broni Black Sun. Zanim jednak dotrzemy do głównego celu, na naszej drodze stanie cała masa innych wrogów – strzelać będzie zarówno zwykłych żołnierzy, jak i intrzuów charakteryzujących się nadludzkimi zdolnościami.
Gemini Rue
Studio Wadjet Eye Games, odpowiedzialne za Gemini Rue, podczas ubiegłorocznego festiwalu gier niezależnych zwycięzyło w kategorii najlepszy projekt studencki. Trudno się temu dziwić. Stworzyło ono klasyczną przygodówkę z interfejsem point and click, która nawiązuje do klasyków tego gatunku głównie za sprawą oprawy wizualnej do złudzenia przypominającej produkcje z lat dziewięćdziesiątych. Jeśli osoba, którą mamy zamiar odbarować, zagrywała się w tego typu gry we wspomnianym okresie, to z pewnością będzie zadowolona z Gemini Rue pod choinką lub też w wypucowanym bucie.
Gemini Rue przenosi nas do cyberpunkowego świata i pozwala zapoznać się z historią dwóch postaci: Azriela Odina – mordercy na zlecenie, który zajmuje się poszukiwaniem zbiega z systemu Gemini oraz więźnia, który prawdopodobnie posiadał ważne informacje, gdyż pewna tajemnicza organizacja postanowiła wyczyścić mu pamięć. W trakcie zabawy zajmiemy się rozmową z napotkanymi postaciami oraz rozwiązywaniem zagadek logicznych. Należy zaznaczyć, że graczy młodszych stażem może zniechęcić grafika – na każdym kroku widzimy rozpikselowane postacie i lokacje, a całość wyświetlana jest w wyjątkowo niskiej rozdzielczości. U starszych przywoła miłe wspomnienia.
Prince of Persia Trilogy
Prince of Persia: Piaski Czasu, Dusza Wojownika i Dwa Trony to gry, które wchodzą w skład Trylogii Prince of Persia. Z pewnością zagwarantują one fanom serii wiele godzin zabawy na wyjątkowo wysokim poziomie. Rozgrywka stanowi połączenie typowego slashera (a la God of War) i platformówki (bohater musi odblokowywać dostęp do kolejnych lokacji skacząc na wysokości, biegając po ścianach i nie tylko).
W Piaskach Czasu otrzymujemy zdolność manipulowania czasem, w Duszy Wojownika zwiedzamy niezwykle mroczne lokacje, a w Dwóch Tronach bierzemy udział w świetnym finale absorbującej opowieści. Ponadto ostatnia część zawiera znacznie ulepszony system walki. Warto mieć na uwadze fakt, że opisywane tytuły ukazały się już jakiś czas temu, więc powinny bez problemu zadziałać na komputerze każdego gracza. Oczywiście ma to wpływ na jakość grafiki, która nie jest najwyższych lotów, ale grywalność nadrabia ten mankament z ogromną nawiązką.
Gran Turismo
Bijąca rekordy popularności seria Gran Turismo dotychczas znana posiadaczom stacjonarnych konsol firmy Sony koniec końców trafiła także na przenośną maszynkę PlayStation Portable. Nie oznacza to jednak, że mamy tutaj do czynienia z mini odsłoną tego sławetnego cyklu – za jego stworzenie odpowiada bowiem studio Polyphony Digital, które przygotowało poprzednie wersje na PS, PS2 i PS3. Zatem nie może być o mowy o jakichkolwiek zubożeniach – to pełnoprawna gra!
Ogromna liczba wiernie odwzorowanych tras (zarówno te z wcześniejszych części, jak i zupełnie nowe) i pojazdów (w tym licencyjne Ferrari i Lamborghini), bardzo dobra grafika (Gran Turismo na PSP przypomina edycję na PS2) oraz zróżnicowane tryby rozgrywki to największe zalety opisywanego tytułu. Gracz może spróbować swoich sił w rozbudowanej karierze z realistycznym modelem jazdy oraz zręcznościowym, czyli znacznie uproszczonym wariancie rozgrywki. Zatem z pewnością każdy entuzjasta wyścigów znajdzie tutaj coś dla siebie.
Borderlands
Jeszcze jedna propozycja dla pecetowców, którym - nie ukrywajmy - najłatwiej znaleźć ofertę łączącą niską cenę i najwyższą jakość. Takim mariaż stanowi Borderlands, które właśnie trafiło do serii Premierowa Okazja. Gearbox Software zaprasza nas na wycieczkę na planetę Pandora, gdzie czeka mnóstwo znakomitej akcji. Gracze mogą wcielić się w jedną z czterech postaci, spośród których każda charakteryzuje się innym stylem walki. To zachęca do kilkukrotnego przejścia kampanii, a tytuł ten zawiera przecież także moduł wieloosobowy.
Borderlands na rynku zadebiutowało w 2009 roku i bez trudu znalazło sobie miejsce na zapełnionym przecież rynku FPS-ów. Fani gry szybko zaczęli domagać się od ekipy Randy'ego Pitchforda stworzenia kontynuacji. Ich prośby zostały wysłuchane - Borderlands 2 przed kilkoma miesiącami doczekało się oficjalnego ogłoszenia i od razu stało się jedną z najbardziej oczekiwanych gier przyszłego roku. To najlepiej świadczy o jakości "jedynki", która z pewnością stanie się bardzo miłym upominkiem dla wytrawnych graczy.