Tydzień z Roccat - Test myszek Roccat Pyra i Pyra Wireless

Michał Myszasty Nowicki
2011/10/07 19:00
4
0

Pora na przetestowanie pierwszej z myszek, które trafiły do naszej redakcji. Myszki, a dokładniej dwóch z nich, różniących się przede wszystkim sposobem, w jaki łączą się z komputerem. Po kompaktowej klawiaturze Arvo, czas więc na równie niewielkie gryzonie z rodziny Pyra. Czy próba stworzenia przez Roccata małych i wygodnych w transporcie myszek dedykowanych graczom zakończyła się sukcesem?

Tydzień z Roccat - Test myszek Roccat Pyra i Pyra Wireless

W ofercie firmy znajdują się obecnie dwie myszki z tej rodziny: Pyra i Pyra Wireless, czyli bezprzewodowa odmiana tej pierwszej. Jako, że konstrukcyjnie i pod względem parametrów mamy tu do czynienia z niemalże identyczną konstrukcją, skupię się przede wszystkim na zdecydowanie ciekawszym modelu bezprzewodowym. Wszystkie cechy odnoszące się do ergonomii, czy działania można natomiast odnieść również do modelu przewodowego.

Roccat postanowił najwyraźniej zapełnić lukę na rynku, konstruując urządzenie ewidentnie dedykowane graczom, ale o bardzo niewielkich rozmiarach i w zamyśle będące gryzoniem do wszelakich mobilnych komputerów. Konstrukcji tego typu nie ma rynku zbyt wiele, dlatego z tym większą ciekawością przystąpiłem do testowania obydwu modeli Pyra.

Pierwsze, co rzuca nam się w oczy, to niewielkie rozmiary i waga Roccat Pyra. Już samo to każe od razu zastanawiać się, czy tak maleńka myszka sprawdzi się podczas grania. Pierwszy kontakt i pierwsze położenie na niej dłoni nie pozostawia żadnych wątpliwości - do komfortu, jaki oferują "dorosłe" desktopowe myszy jest daleko. Szczególnie dotyczy to osób, które preferują chwyt pełną dłonią, czyli tak zwany palm grip. Modelami Pyra mogą się natomiast zainteresować przede wszystkim gracze preferujący chwyt palcami. Niewielkie rozmiary i waga myszy temu zdecydowanie sprzyjają.

Pyra, to typowy dla tej firmy prosty i czysty design, pełen prostych linii i gładkich powierzchni. Całość utrzymana jest w jednorodnej, czarnej kolorystyce, dominują matowe powierzchnie z kilkoma błyszczącymi akcentami z boku. Myszka posiada też podświetlenie w dwóch punktach: jest to wąska szczelina na grzbiecie tuż za rolką oraz sam sensor. Pyra jest symetryczna, co zapewne ucieszy osoby używające myszki w lewej dłoni. Po obydwu bokach umieszczono po jednym dodatkowym przycisku, które to przyciski początkowo uznałem za jedną z największych wpadek konstrukcyjnych. Dość wąskie, dodatkowo wymagają naprawdę sporej siły by je uaktywnić. Biorąc pod uwagę, że mają przede wszystkim pełnić rolę przełączników trybu Easy-Shift +, szybko zaczynamy to postrzegać, jako zaletę.

Pod spodem znajdziemy pięć wąskich teflonowych ślizgaczy, które w zupełności wystarczają, by zapewnić myszce płynny ruch na każdej z testowanych powierzchni, począwszy od metalowych podkładek, a skończywszy na nierównej powierzchni starego biurka. Obawiam się jedynie nieco o ich trwałość.

Model Pyra Wireless posiada poza tym pod spodem miejsce na dwie zasilające myszkę baterie lub akumulatorki AAA. Tutaj jedna uwaga - wymiana baterii w "warunkach bojowych" bez posiadania twardych paznokci lub szwajcarskiego scyzoryka nie jest łatwa - klapka zamykając slot na baterie trzyma mocno. Oprócz tego znajdziemy tam niewielką szczelinę, której przeznaczenie staje się jasne, gdy tylko weźmiemy do ręki malutki odbiornik USB - to miejsce na jego bezpieczne przechowywanie. I tutaj dla odmiany pochwalę projektantów Roccata. Ten element trzyma się naprawdę mocno, wyjmujemy go łatwo zwalniając zatrzask, co potwierdziło kilka sesji terenowych z netbookiem. Oczywiście z zestawie znajdziemy też kabel USB pozwalający na "twarde" spięcie gryzonia z komputerem.

Bardzo dyskusyjną kwestią jest ergonomia. Jak już wspominałem, osoby preferujące chwyt palcami nie powinny narzekać, jednak dla pozostałych Pyra nie będzie zapewne gryzoniem zbyt wygodnym. Zupełnie nie rozumiem też decyzji o pokryciu przedniej połowy boku myszy gumą antypoślizgową i zostawienie tylnej w stylu "czarnego fortepianu". Kciuk odruchowo trzymamy w łączącym te dwie powierzchnie zagłębieniu i kilka razy przy repozycjonowaniu zdarzyło mi się, że Pyra po prostu wyśliznęła mi się spod kciuka.

Nie mam natomiast większych zarzutów odnośnie działania optycznego sensora o maksymalnej rozdzielczości do 1600 DPI. Jedyną powierzchnią, na której po prostu odmówił posłuszeństwa był szklany blat. Myszka nie "gubiła kursora" nawet, kiedy bawiłem się nią w terenie na kolanie (dosłownie), co w przypadku gryzonia przeznaczonego do raczej mobilnych zastosowań jest olbrzymim plusem. Trudno również zarzucić cokolwiek precyzji działania nawet w warunkach terenowych i na improwizowanym podłożu.

GramTV przedstawia:

Zawiodła mnie natomiast inna rzecz. Na dołączonych akumulatorkach AAA (wymagane dwa), Pyra Wireless jest w stanie działać maksymalnie do 7-8 godzin. Dla porównania mój Microsoft Arc działa na takowych już od... kilku miesięcy. Posiadanie zapasu, gdy wybieramy się w dłuższą podróż jest więc wysoce wskazane. Najwyraźniej pokutują tutaj miedzy innymi "gamingowe" cechy, czyli czas reakcji 1 ms, który Pyrazawdzięcza wysyłaniu zapytań do portu USB z częstotliwością 1.000 Hz. Coś za coś. Jednak, jak już wspominałem, pod względem precyzji działania w warunkach polowych przebija znakomitą większość mobilnych myszek, z jakimi miałem do czynienia.

Pyra Wireless ma także doskonały zasięg, na którym jest w stanie komunikować się z komputerem. O ile Arc potrafi tracić zasięg już w połowie pokoju, o tyle Pyra bez problemu sterowała pecetem z przeciwległego krańca tego sporych rozmiarów pomieszczenia. Jeśli więc dodatkowo przydałby Wam się leżący na ławie, czy stoliku "pilot" do peceta - gryzoń Roccata powinien sprawdzić się i na tym polu.

Jedną z najciekawszych funkcji rodziny Roccat Pyra jest autorska technologia Easy-Shift +. dzięki niej, analogicznie do użycia klawisza Shift, po prostu dublujemy liczbę przycisków myszki, dodając kolejną, równoległą warstwę. Pomysł świetny i doskonale sprawdzający się w praktyce, potrafiący z kilkuprzyciskowej myszki stworzyć prawdziwy kombajn. I właśnie w tym przypadku zaczynamy rozumieć, czemu boczne klawisze są tak "oporne". Otóż w praktyce tak szybko przyzwyczajamy się do korzystania z alternatywnego trybu, że niemalże nie zdejmujemy grając kciuka z bocznego przycisku. Lekka konstrukcja myszy pozwala nam na to, nie ma przy tym zbyt wielkiego ryzyka przypadkowego wciśnięcia przycisku. I tak oto praktyka rozwiała moje wątpliwości i brak wiary w konstruktorów Roccata.

Na uwagę zasługuje też oprogramowanie, które - jak na niewielką myszkę do laptopów - oferuje nam bardzo wiele możliwości. I tak możemy oczywiście zmieniać ustawienia DPI (trzy poziomy: 400, 800 i 1600), ogólną czułość myszki, szybkość rolki, kursora Windows, czy tez przełączyć Pyrę w tryb prawo- lub leworęczny. Oprócz tego mamy cała masę opcji związanych z przypisywaniem do klawiszy i warstw konkretnych poleceń, komend, czy nawet makr. Tak rozbudowane oprogramowanie w mobilnej myszce to naprawdę rzadkość.


Roccat Pyra i Pyra Wireless, to myszki, które powinny zainteresować przede wszystkim osoby posiadające dobre, mocne laptopy, pozwalające cieszyć się najnowszymi grami. Czułość i precyzja działania na każdej prawie powierzchni, to najistotniejsze cechy tych urządzeń, okupione wszak naprawdę dużym zużyciem energii w przypadku modelu bezprzewodowego. Z drugiej strony, wygodę użytkowania zapewnią one przede wszystkim użytkownikom, którzy stosują chwyt palcami lub posiadają wyjątkowo małe dłonie.

Komentarze
4
Usunięty
Usunięty
21/12/2011 10:46

Ja właśnie trafiłem na taki egzemplarz po raz drugi i mam już dosyć tej firmy.

Usunięty
Usunięty
11/10/2011 16:53

NeMo-PL to jest elektronika, psuje się wszystko. Ja mam Roccat Pyra od kilku miesięcy podobnie w biurze znajomy ma konkurencyjną Razer Orochi i nie ma żadnych problemów z żadną z tych myszekZawsze jest jakaś sznasa że trafisz na awaryjny egzemplarz, tak jest ze wszystkim - rtv, agd i samochodami włącznie.

Usunięty
Usunięty
08/10/2011 09:59

Podobno kolejny model, Pyra z Gzikiem, ma wyeliminować wymienione przez Ciebie problemy.




Trwa Wczytywanie