Xbox Live jest już oficjalnie dostępny w Polsce. W niniejszym artykule postanowiliśmy przyjrzeć się zawartości rodzimej wersji tej niezwykle popularnej usługi. Warto zaznaczyć, że w chwili obecnej gracze z nad Wisły nie mają dostępu do identycznej liczby materiałów, co posiadacze konsoli Xbox 360 z Wielkiej Brytanii, ale na polskim Xbox Live sukcesywnie pojawiają się kolejne dodatki, dema etc. Stosunkowo szybko nadrabiamy straty. Zobaczmy zatem, co jest, a czego jeszcze brakuje i czy użytkownicy, którzy regularnie korzystali z Xbox Live Marketplace UK po migracji do PL, będą mieli czego żałować. Bo jednoznacznej odpowiedzi udzielić się raczej nie da.
Gry na żądanie – 162 do 6
Zacznijmy może od potężnej wady polskiego Xbox Live, która, miejmy nadzieję, już wkrótce pozostanie jedynie wspomnieniem. Mowa o liczbie gier dostępnych na żądanie. Niewtajemniczonym pragniemy wyjaśnić, że z poziomu konsoli, po uiszczeniu określonej opłaty, można pobrać pełne wersje najnowszych hitów prosto na dysk konsoli. W przypadku Xbox Live Polska mamy do dyspozycji całe sześć gier w cenach wyższych niż te, które można znaleźć w sklepach bądź też na aukcjach internetowych. Dla porównania (bo porównywać będziemy bez przerwy, taki jest cel tego materiału) gracze z Wielkiej Brytanii mają dostęp do 162 tytułów. Prawda, że to olbrzymia różnica?Gry arcade (przygodowe) – 321 do 165
Tutaj już jest nieco lepiej, niż w przypadku gier na żądanie, ale i tak brakuje wielu pozycji. Zaokrąglając, na razie gracze z Polski muszą zadowolić się połową tego, co mają do dyspozycji Brytyjczycy. Warto również dodać, że rodzimy oddział Microsoftu pod pojęciem gier przygodowych rozumie gry arcade – dział pod taką nazwą dostępny jest właśnie w usłudze Xbox Live UK i nie ma nic wspólnego z przygodówkami. Są to produkcje dystrybuowane za pośrednictwem Xbox Live Arcade, czyli specjalnego działu, zawierającego m.in. starsze tytuły w nowszych wersjach, takie jak np. Doom, ale także niewielkie, lecz zupełnie nowe gry, jak choćby Shank. A jak wszem i wobec wiadomo, Doom przygodówką nigdy nie był i nie będzie. Także mały zgrzyt, ale warto liczyć na zmianę tego niefortunnego tłumaczenia.Wersje demo – 270 do 125
Każdy gracz, który ma zamiar zakupić dany tytuł, niewątpliwie chciałby zapoznać się z jego próbną wersją. Dlatego też spora część produkcji dostępnych na konsole Xbox 360 posiada swoje wersje demonstracyjne, a w przypadku tytułów z działu Xbox Live Arcade (lub jak kto woli gry przygodowe) przygotowanie triala jest wymagana przez Microsoft. Niestety, w chwili obecnej na polskim Xbox Live znajduje się 125 dem, czyli aż o 145 mniej niż w brytyjskiej wersji tej usługi.
Dodatki do gier – 320 do 200
W dobie DLC, czyli (zazwyczaj) gdy każdy chce zarobić, wycinając coś z pełnej wersji gry i udostępniając to po jej premierze za kilka euro, kwestia dostępności poszczególnych dodatków do hitowych produkcji jest niezwykle istotna. Gracze z nad Wisły mają powody do narzekań, gdyż w porównaniu do Brytyjczyków, nie mają dostępu do 120 dodatków. Mowa tutaj o takich rozszerzeniach, jak zestawy map, dodatkowe misje, epilogi (czytaj: płatne zakończenie kampanii) itp.. Podsumowując: masa tego, co (w zdecydowanej większości) powinno znaleźć się w pudełku z grą. Chociaż znajdziecie także perełki, jak np. Episodes from Liberty City, czyli dwie dodatkowe (bardzo rozbudowane) przygody w świecie Grand Theft Auto IV, ale brakuje niestety, chociażby, DLC do Mass Effecta 2, co jest ogromnym minusem.Filmy wideo z gier – 462 do 293
W przypadku trailerów przewaga brytyjskiego Xbox Live w porównaniu do polskiego również jest ogromna. Brakuje bowiem aż 169 zwiastunów. Możemy czekać na kolejne, a w przyszłości, kto wie, być niektóre (zwłaszcza te bardzo oczekiwane) materiały wideo doczekają się wersji z polskimi podpisami? To by było coś. Chociaż generalnie czegoś takiego, w przypadku Xbox Live, się nie praktykuje. Co nie znaczy, że jest to zły pomysł – trailery często zawierają informacje na temat fabuły czy też nowe informacje na temat rozgrywki.
Kompozycje i obrazki gracza oraz awatary
W pierwszej kategorii, czyli Kompozycje i obrazki gracza znajdziemy 228 obiektów (w Xbox Live Polska) i 402 w Xbox Live UK. Z kolei jeśli chodzi o awatary to sprawa jest bardziej skomplikowana, bo podzielono je na różne kategorie, ale dodając do siebie poszczególne elementy otrzymamy 394 ciuszków (w Polsce) i 3129 w Wielkiej Brytanii. Więc jeśli ktoś chce, by jego wirtualne ego ładniej wyglądało, niech zostaje w UK. No chyba że ładnie = hełm husarski. Wtedy warto migrować.Usługi specjalnie dla Polaków
Rodzimy oddział Microsoftu stara się zachęcić graczy do rejestrowania się na polskim Xbox Live lub migracji konta z UK lub US na kilka sposobów. W przypadku przenoszenia swojego profilu gracza zachowujemy Gamertag, jak również dostęp do zakupionych materiałów pod warunkiem, że uprzednio pobierzemy je na dysk twardy konsoli. Możemy także płacić na Rynku Xbox Live za pomocą karty kredytowej. Jeśli zdecydujemy się na migrację, otrzymamy 800 MSP (każdy użytkownik) lub 1600 MSP (pod warunkiem, że kupiliśmy coś przez Xbox Live Marketplace). Oferta obowiązuje od 10 listopada 2010 do 10 stycznia 2011 i dotyczy kont zarejestrowanych zagranicą przed wprowadzeniem Xbox Live do Polski. Na tym nie koniec – Microsoft Polska przygotował także specjalny serwis internetowy dostępny pod adresem livelog.pl, na którym znajdziemy informacje dotyczące zawartości Xbox Live w Polsce.
![]()