Gram pytań: przepytujemy Adama Badowskiego i Karola Zajączkowskiego

Łukasz Berliński
2009/04/19 17:00

Łukasz Berliński: - Wiedźmin na PC okazał się hitem, który zebrał pokaźną liczbę nagród. Konsolowa wersja powtórzy sukces edycji na komputery osobiste?

Łukasz Berliński: - Wiedźmin na PC okazał się hitem, który zebrał pokaźną liczbę nagród. Konsolowa wersja powtórzy sukces edycji na komputery osobiste? Karol Zajączkowski, marketing coordinator: - Myślę, że dopóki nie zatrudnimy w REDzie wróżki, to trudno będzie odpowiedzieć na to pytanie z całkowitą pewnością :) A tak na poważnie, to jesteśmy całkowicie przekonani, że Powrót Białego Wilka powtórzy sukces PCtowego Wiedźmina. Ba, po cichu wręcz liczymy, że sprzeda się w jeszcze większym nakładzie, a to z racji tego, że na Zachodzie, który jest naszym głównym celem, konsole praktycznie już zdetronizowały komputery, jeżeli chodzi o „maszynki” do grania.Gram pytań: przepytujemy Adama Badowskiego i Karola Zajączkowskiego

Do współpracy przy Powrocie Białego Wilka zaprosiliście francuskie studio WideScreen Games, które nie może pochwalić się niczym wyjątkowym w swoim portfolio. Skąd zatem taki, wydawać by się mogło, ryzykowny pomysł? Adam Badowski, szef projektu: - Faktycznie, podejmowanie współpracy z mało znanym francuskim studiem może uchodzić za przedsięwzięcie ryzykowne, żeby nie powiedzieć szalone; my jednak czuliśmy, że w tym wypadku intuicja nas nie zawiedzie. Co więcej, mieliśmy na uwadze fakt, że WideScreen Games funkcjonuje w trudnej branży rozrywki komputerowej już od 10 lat i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższej przyszłości mieli odejść na emeryturę. Ostatecznie wszystkie nasze wątpliwości odnośnie decyzji o połączeniu sił z Francuzami zostały jednoznacznie rozwiane w momencie, w którym naszym oczom ukazały się pierwsze efekty ich pracy. To, jak w tej chwili prezentuje się nasz bohater oraz świat, w którym się porusza robi ogromne wrażenie - szczerze mówiąc nie możemy się już doczekać dnia, w którym będziemy mogli zobaczyć miny oniemiałych graczy, którzy po raz pierwszy ujrzą konsolowego Geralta i Wyzimę.

Jak wygląda podział prac nad grą? Co zostało zlecone Francuzom, a co jest realizowane w CDP RED? A.B. WideScreen Games jest głównie odpowiedzialne za przeniesienie kodu gry z Aurory do ich autorskiego silnika Da Vinci. Do nich również należy zaimplementowanie w grze takich rzeczy jak zaawansowana fizyka, czy system achievementów. Ekipa CDP RED natomiast zajmuje się całą mechaniką gry – walką, balansem czy rozwojem postaci, a także poprawianiem niektórych elementów graficznych, np. nowych modeli postaci. Krótko mówiąc, Francuzi odpowiadają za techniczne aspekty gry, a na nas spada cześć „designerska”. Oczywiście pomimo jasnego podziału zadań, oba teamy pozostają w stałym kontakcie i na bieżąco wymieniają się pomysłami. Jak zamierzacie poradzić sobie z przeniesieniem tak złożonej rozgrywki na konsole, które rządzą się swoimi prawami związanymi choćby ze sterowaniem? A.B. Jak się okazało, mechanika Wiedźmina po drobnych modyfikacjach, świetnie sprawdza się na konsolach, tak więc uniknęliśmy uproszczeń, których wielu graczy tak bardzo się obawiało. Największą metamorfozę przeszedł oczywiście sam system walki, który jest teraz dużo bardziej dynamiczny i efektowny. Pozostałe zmiany, które wprowadziliśmy to na przykład połączenie niektórych umiejętności czy właściwości mikstur tak, aby ich efekty były bardziej odczuwalne w samej grze. Wbrew opiniom, na jakie nieraz można się natknąć, konieczność sterowania postacią za pomocą pada nie jest dla nas ograniczeniem. Wręcz przeciwnie, uważamy, że daje ono ogromne możliwości, które postaramy się w pełni wykorzystać. Oczywiście wiele elementów gry, takie jak korzystanie z menu czy wybór linii dialogowych musiało ulec modyfikacji, jednak całość jest dzięki temu jeszcze bardziej dynamiczna i efektowna.

Jak będzie wyglądać walka? Podobnie jak w wersji PCtowej będziemy musieli wciskać przycisk na padzie w odpowiednim czasie? A.B. System walki uległ znaczącej metamorfozie - teraz będzie ona jeszcze bardziej efektowna i dynamiczna, a to dzięki kilku nowym „ficzerom”, które dodaliśmy. W Powrocie Białego Wilka pojawią się całkowicie nowe akcje bojowe, jak na przykład riposta czy kontratak, dzięki czemu będzie można opracować rozmaite strategie walki, a nie tylko „mashować” przyciski pada. Co do samej mechaniki, to trzymamy się systemu, który stworzyliśmy na potrzeby pierwszego Wiedźmina, a więc sekwencji ciosów. Gracz wciskając w odpowiednim momencie guzik ataku, będzie w stanie wyprowadzać śmiercionośne kombosy kończone krwistymi finiszerami.

Powrót Białego Wilka zaoferuje graczom nową fabułę czy raczej waszym celem jest skupienie się na zrobieniu dobrej konwersji wersji pecetowej? A.B. Choć fabuła, pomijając pewnie modyfikacje w prologu i I Akcie, pozostanie bez zmian, o Powrocie Białego Wilka nie można mówić jak o prostej konwersji gry pecetowej. Liczba zmian wprowadzona w rozgrywce związana z możliwościami technicznymi konsol sprawia, iż mamy do czynienia z całkowicie nową produkcją. Naszym celem, którego nigdy nie straciliśmy z oczu w toku prac tym tytułem, było sprawienie, że nawet gracze, którzy znają komputerowego Wiedźmina na pamięć, ani przez chwilę nie poczują się znudzeni.

Czego dotyczą te zmiany fabularne na początku gry? A.B. Wśród różnych komentarzy, które docierały do nas po premierze Wiedźmina, pojawiły się opinie, iż gra i sama historia momentami „zwalnia”. Dlatego też na potrzeby wersji konsolowej delikatnie zmodyfikowaliśmy wymienione przeze mnie wcześniej elementy fabuły, dzięki czemu w chwili obecnej akcja cały czas nabiera tempa, zachęcając gracza do dalszej rozgrywki. Jak powiedział Hitchcock, na początku jest trzęsienie ziemi, a potem jest już tylko ciekawiej.

Czy w Powrocie Białego Wilka pojawią się jakieś nowe mechanizmy rozgrywki bądź minigry, których jeszcze nie widzieliśmy? A.B. Jednym z nowych mechanizmów, będzie odnowiony system przygotowywania mikstur – teraz każdy od samego początku będzie mógł się poczuć jak mały alchemik, bez potrzeby studiowania instrukcji obsługi. Co do mini-gier, to postanowiliśmy zachować te pochodzące z wersji PC, tak więc nadal będzie możliwość zmierzenia się z NPC w grze kości, walce na pięści czy piciu alkoholu. Oczywiście zmianie ulegnie ich oprawa graficzna, dzięki czemu będzie można z nich czerpać jeszcze większą przyjemność.

GramTV przedstawia:

Mógłbyś przybliżyć dokładnej jak będzie odbywało się przygotowywanie mikstur? A.B. W tej chwili nie mogę podać szczegółów, ale pragnę zagwarantować, że nowy system przypadnie wszystkim do gustu, bez względu na to czy są hardkorowymi czy raczej „niedzielnymi” graczami.

Na konsolach obecnej generacji brakuje trochę prawdziwych, zachodnich cRPG. Wiedźmin ma szansę tę lukę wypełnić, jednak będzie z pewnością konkurować z równie ciekawie zapowiadającym się Dragon Age. Nie obawiacie się, że gracze chętniej sięgną po produkt BioWare niż wasze najnowsze dzieło? K.Z. To prawda, jesień tego roku zapowiada się nader obficie jeżeli chodzi o wielkie konsolowe RPGi, co oczywiście nie oznacza, że nie ma wśród nich miejsca dla naszej gry – wręcz przeciwnie! Według nas Wiedźmin to produkcja na światowym poziomie, która śmiało może stawać w szranki z dziełami stworzonymi przez starych wyjadaczy branży, jak choćby wymieniony Dragon Age ze studia BioWare. Prawda jest taka, że gdybyśmy od samego początku nie wierzyli w wysoką końcową jakość stworzonych przez nas gier, to nigdy nie zabralibyśmy się za ich produkcję – wszak jak kochać to księżniczki, jak kraść to miliony. Ostateczna ocena i tak należy do graczy – to oni poprzez swoje portfele i recenzje w Internecie wybiorą która gra jest najlepsza – z tego miejsca mogę zapewnić, że RED patrzy w przyszłość z optymizmem.

Pecetowy Wiedźmin był bardzo mocno reklamowany, w pewnym momencie człowiek miał wrażenie, że otwierając lodówkę wyskoczy z niej Geralt. Odniosło to skutek, bo bardzo duża liczba osób wybrała się do sklepów po pudełko w Wiedźminem. Powrót Białego Wilka też planujecie reklamować z tak wielką pompą? Nie da się ukryć, że w Polsce konsole dalej ustępują PC. Nowy Wiedźmin miałby szansę, choć trochę zmienić tę sytuację? K.Z. Fakt, Wiedźmin miał kampanie promocyjną o niespotykanym wcześniej w Polsce rozmiarze - przynajmniej, jeżeli chodzi o gry komputerowe. Wynika to z bardzo prostej przyczyny. Wszyscy zdajemy sobie doskonal sprawę, że w obecnych czasach powiedzenie „reklama jest dźwignią handlu” nabiera całkowicie nowego wymiaru. Niejednokrotnie w historii odnajdujemy dowody na to, że nawet gry naprawdę słabe, potrafią sprzedać się w wielomilionowych nakładach, a to z racji marketingowej otoczki, która zostaje wokół nich wytworzona. Jednocześnie bardzo dobre tytuły czasem nie odnoszą komercyjnego sukcesu, właśnie z powodu niewystarczającej kampanii promocyjnej. Dlatego tez chcieliśmy, aby Wiedźmin wszedł na rynek z „hukiem” i nie inaczej będzie w przypadku Powrotu Białego Wilka. Co do wpłynięcia na popularność konsol w Polsce, to tak – wierzymy, że Powrót Białego Wilka wpłynie pozytywnie na propagowanie ich jako domowych centrów rozrywki. Bądźmy szczerzy, next geny są przyszłością grania, co widać choćby po tendencjach panujących w Stanach i Europie Zachodniej i jest to fakt, z którym musimy się pogodzić. Dlatego zamiast je demonizować czy oczerniać, skupmy się na tym jak przekonać ludzi do ich rozlicznych zalet. Polscy gracze mogą liczyć na pełną lokalizację gry zarówno w wersji przeznaczonej dla Xboxa 360 jak i Playstation 3? K.Z. Teoretycznie może wydawać się, że sprawa jest prosta, gdyż wszystkie kwestie były już przygotowane na potrzeby Wiedźmina PCtowego. W praktyce wygląda to jednak inaczej; z racji przemodelowania części prologu i aktu pierwszego, powstały całkowicie nowe dialogi, które wymagają dodatkowego nagrania. Do tego dochodzą też ograniczenia techniczne. W przypadku Xboxa musimy zmieścić całą grę na jednej płycie DVD. Reasumując, ostateczna decyzja w kwestiach lokalizacyjnych jeszcze nie zapadła.

Planujecie wydać edycję kolekcjonerską? Jeśli tak to czego możemy się w niej spodziewać? K.Z. Oczywiście chcielibyśmy wydać Edycje Kolekcjonerską Powrotu Wilka – po doświadczeniach z wersją PCtową, przekonaliśmy się jak fajnie odbierana jest przez ludzi taka akcja. Musimy jednak wziąć pod uwagę fakt, że publikowanie gier na konsole rządzi się trochę innymi prawami niż wydawnictwa PCtowe i nie wszystko w tej kwestii jest zależne od nas. Ze swojej strony pragnę wszystkich zapewnić, iż dołożymy wszelkich starań, aby coś takiego się stało. W tej chwili jednak nie jestem w stanie podać żadnych konkretów.

Aktualnie pracujecie nad Powrotem Białego Wilka, eksploatując przygody Geralta do granic możliwości. Stąd nasuwa się nurtujące wszystkich pytanie – powstanie The Witcher 2? Macie w planach dalej brnąć w świecie wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego czy po premierze Powrotu Białego Wilka skupicie swe prace nad czymś zupełnie nowym? K.Z. Obecnie CD Projekt RED pracuje równolegle nad kilkoma projektami - dzisiaj jednak jest jeszcze za wcześnie by powiedzieć o nich coś więcej. Na tę chwilę Powrót Białego wilka to najważniejsza dla nas gra i to na niej skupiamy większość swojej uwagi, zarówno ze strony produkcyjnej jak i promocyjnej. Co do kolejnych Wiedźminów to nie mówimy tak, ale nie mówimy też nie - oczywiście w perspektywie bliżej nieokreślonej przyszłości. Czas pokaże jak się to wszystko potoczy, jednak w chwili obecnej gracze muszą uzbroić się w cierpliwość.

Na koniec jedno z najbardziej nurtujących wszystkich pytań. Kiedy Powrót Białego Wilka zagości na półkach sklepowych i ile polski gracz będzie musiał za niego zapłacić? K.Z. Tak jak ogłosiliśmy na początku, o ile nie pojawią się jakieś niespodziewane komplikacje, to Powrót Białego Wilka powinien trafić do sklepów całego świata jesienią tego roku. Cena nie została jeszcze ustalona, nie mniej będziemy się starać, aby była ona jak najatrakcyjniejsza z punktu widzenia polskiego gracza.

Rozmawiał Łukasz Berliński

Komentarze
45
Usunięty
Usunięty
29/04/2009 20:58

Wywiad, jak wywiad. Napisany pewnie ze dwa/trzy tygodnie temu, bo zadnej wzmianki o ostatnich pogloskach w nim nie ma... A na GOLu pojawia sie bardzo ''ciekawy'' news... http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=46245Ciekawe czy CDP w koncu powie cos wiecej? ...

Usunięty
Usunięty
29/04/2009 20:16

Wątpię żeby to była część akcji reklamowej, zważywszy na to że CDP zwalnia pracowników.

Usunięty
Usunięty
29/04/2009 20:09

Na CDaction.pl podali, że twórcy pracują już tylko nad Wiedźminem 2, a reszta zawieszona. Już sam nie wiem o co w tym wszystkim chodzi, może to część akcji reklamowej?




Trwa Wczytywanie