Wyścigowo
Gra zawierać będzie w sporej części to, co widzieliśmy w pecetowej wersji, choć dodano również kilka nowych elementów. Najważniejszym trybem rozgrywki będzie kariera. Wcielimy się w niej w wirtualnego kierowcę wyścigowego, który startując konsekwentnie w coraz bardziej prestiżowych zawodach, będzie starał się dostać do światowej elity motosportu. Będzie to więc marsz "od zera do bohatera", bowiem przyjdzie nam ścigać się coraz szybszymi samochodami w coraz ważniejszych seriach, z – oczywiście – coraz lepszymi przeciwnikami. I tak samo interesować się nami będą coraz większe i poważniejsze firmy, które proponować nam będą różne kontrakty sponsorskie. Dane nam będzie wziąć udział m.in. w takich zawodach jak WTCC, Formuła 3000, Formuła BMW, GT Sport, GT Pro, Mini Challenge czy WTCC Extreme.
Jeśli zaś chodzio samochody, za których kółkiem przyjdzie nam zasiąść – także jest bardzo ciekawie. Będziemy kierować przeróżnymi maszynami, których moc będzie klasować się między 200, a 1000KM. Wszystkie modele są licencjonowane i oddane w najdrobniejszych szczegółach zarówno w przypadku wyglądu, jak i zachowania na torze. Znajdą się wśród nich np. Alfa Romeo, Aston Martin DBR9, Audi R8, Caterham, Dodge Viper SRT10, Seat Leon, BMW 320, BMW Z4 Coupe, Saleen S7 czy Koenigsegg. Co ważne, dostaniemy dostęp do szeregu ustawień każdego z aut, a wprowadzone przez nas zmiany w wyraźny sposób dadzą się odczuć podczas prowadzenia samochodu. Jeżeli więc ktoś zna się co nieco na mechanice, na pewno powinien z tej opcji skorzystać.
Trybami zabawy dostępnymi w grze, oprócz kariery, będą pojedynczy wyścig oraz czasówka. W Race Pro nie zabraknie także trybu multiplayer. Po sieci będzie mogło zmierzy się nawet do dwunastu graczy jednocześnie. Ciekawie zapowiada się także opcja "Hot Seat", w której gracze co chwilę zmieniają się na tytułowym "gorącym krześle" i prowadzą auto na zmianę.
Realistycznie
Jak w każdej stworzonej przez SimBin produkcji, również w Race Pro ogromną rolę odgrywać będzie realizm. Dotyczy on nie tylko licencjonowanych serii wyścigowych, samochodów czy tras, ale nade wszystko modelu prowadzenia samochodów. Silnik produkcji – Lizard – korzysta z parametrów fizycznych przygotowanych na podstawie osiągów prawdziwych samochodów wyścigowych. Bierze pod uwagę aerodynamikę, napęd, opony, trakcję, hamulce czy zawieszenie i na bieżąco symuluje oraz odpowiednio reaguje na warunki pogodowe, stan i temperaturę opon, ilość paliwa i wiele innych czynników. Jednym słowem, zapewnia nam symulacyjną zabawę "pełną gębą".