Niniejszy album to dwunasta odsłona przygód i perypetii dzielnych Galów. Nakładem wydawnictwa Egmont wydano ich już ponad trzydzieści. Do wznowienia owego komiksu zapewne przyczynił się obecny aktualnie na ekranach kin film Asteriks na Olimpiadzie.
Powiedzmy sobie jasno, iż treść obrazków składających się na ów komiks nie wystarczyłaby na pełnometrażowy obraz filmowy. Zatem ci, którzy po niego sięgną i zapragną porównać z adaptacją filmową, zapewne zdziwią się, skąd wzięła się jakaś grecka księżniczka i dlaczego nagle przypętał się, uroczy skądinąd, Egipcjanin Numernabis, znany z poprzedniego filmu prezentującego przeniesione na ekran szaleństwa naszych drogich Galów - pod tytułem Asteriks: Misja Kleopatra. Cóż, adaptacje mają swoje prawa.
Wracając zaś do samego komisu – miłośnicy i miłośniczki serii od razu wychwycą różnice między dziełem, gdzie scenariusz napisany został przez Rene Goscinnego, a utworem, w którym zarówno za rysunki, jak i za tekst odpowiada Albert Uderzo. Humor w wykonaniu Goscinnego zdaje się o wiele lżejszy; dowcipy są bardziej inteligentne (a przy okazji gęsto inkrustowane cytatami i odpowiednim nazewnictwem), natomiast sama fabuła precyzyjniej obmyślona. Słowem: warto przeczytać.
Plusy: + humor + cytaty i nazewnictwo Minusy: - nie stwierdzono
Rysunki: Albert Uderzo Scenariusz: Rene Goscinny Tytuł: Asteriks na Igrzyskach Olimpijskich Przekład: Joanna Sztuczyńska Wydawnictwo: Egmont, 2008 rok Wydanie: oprawa miękka, kolor, 48 str. Cena: 19,90 zł