Tego przewidzieć się nie da, można jednak z całą odpowiedzialnością rzec, iż to mu się z całą pewnością należy. Potwierdzić to może wiele nagród, które twór studia Ion Storm zdobył. Najnowsza została przyznana w kwietniu tego roku, czyli sześć lat i dziesięć miesięcy po premierze - dla najlepszej gry na PC według magazynu PC Zone.
Dlatego postanowiliśmy poświęcić jej dwuczęściowy artykuł i opisać Antologię Deus Ex, w skład której wchodzi pierwsza oraz druga część serii wraz z Project Snowblind, który to rozgrywa się w tym samym świecie i pierwotnie miał stanowić kontynuację dwóch poprzednich – co uległo jednak zmianie w trakcie procesu produkcji.
Pierwsza i zdecydowanie najlepsza, a przy tym i najwyżej oceniona część z pakietu – Deus Ex. Warto na sam początek zadać sobie pytanie czymże jest właściwie ta dziwna gra? I prawdę mówiąc odpowiedź może być tylko jedna: jest tym czym chcecie by była. Mamy tutaj do czynienia z unikalnym połączeniem gatunków cRPG i FPP z elementami skradanki oraz akcji, ale tak naprawdę to od gracza i preferowanego przez niego stylu zależy, czym dla niego będzie Deus Ex. Może być strzelaniną, gdy bez pardonu i zbędnego cackania się wystrzela wszystkich swoich przeciwników jak leci. Może być skradanką, gdy wybierze styl a’la Sam Fisher a zamiast głośnej rozwałki skieruje się ku cichej infiltracji. Może stać się również także grą akcji, a we wszystkich wspominanych przed chwilą wariantach i tak obecne są elementy cRPG. Jak więc go najtrafniej określić? Jako hybrydę.
Gracz wciela się w JC Dentona – świeżo dopuszczonego do służby agenta UNATCO (United Nations Anti-Terrorist Coalition / Antyterrorystyczna Koalicja Organizacji Narodów Zjednoczonych). Tym co go wyróżnia są nanomodyfikacje, które może wszczepiać w swoje ciało. Jest on – można by rzec – zmodyfikowanym człowiekiem. Takim uniwersalnym żołnierzem, posiadającym niezwykłe umiejętności, ale także swoje ciało i wolną wolę. Dzięki temu może lepiej biegać, mieć większą siłę, lepiej widzieć i różne takie temu podobne. Pozwoli mu to na efektywniejsze działanie, jak i może narazić na niechęć ludzi ze względu posiadania wszczepów. ![]()
Dużą rolę w sukcesie Deus Ex na pewno miała fabuła. Wielowątkowa, z licznymi zwrotami akcji. Co jednak ważniejsze ciekawa i wciągająca, pochłaniająca wręcz gracza, wkręcająca w swój klimat, sprawiająca iż to my stajemy się częścią gry. Inny z plusów DE to wielki i rozbudowany świat. Odwiedzamy wiele lokacji, a każda z nich wykonana jest bardzo szczegółowo i przekonywająco. Do tego na każdej umieszczonych jest wiele większych i mniejszych sekretów, tudzież ukrytych pomieszczeń, a samo ich szukanie staje się bardzo dobrą rozrywką. ![]()
Sama kariera oferuje cztery tryby trudności. Warto pokusić się i włączyć ją na najwyższym z nich, oznaczonym mianem realistycznego. Wtedy jeszcze bardziej wsiąkniemy w świat roku 2052, a z godzin spędzonych przy Deus Ex wyniesiemy więcej intensywniejszej rozrywki. Już na koniec dodamy, iż tytuł ten posiada tryb multiplayer, a w Internecie dostępnych jest do niego wiele modów – zarówno do trybu jedno jak i wieloosobowego.
O samym Deusie można pisać i pisać. Wszystko to jednak można właściwie zawrzeć w jednym słowie: REWELACJA!
Tytuł: Deus Ex Antologia Gatunek: FPP, FPS, Akcja Plusy: + GRYWALNOŚĆ! + Długie godziny grania + Jedna cudowna gra + dwie bardzo dobre za małe pieniądze – czego chcieć więcej? Minusy: - Czasami grafika - Dwa pozostałe tytuły nie są równie dobre jak sam Deus Ex Czas na opanowanie: 15 minut Poziom trudności: zróżnicowany Producent: Ion Storm, Crystal Dynamics Wydawca: Eidos Interactive Polski wydawca: Cenega Poland Cena: 24,90zł Wersja: wersja polska kinowa Strona www: tutaj