Steel Panthers World at War General Edition - rzut okiem

Bambusek
2007/07/12 18:16

Ta ciężka wojna

Prawie jak Normandia

Ta ciężka wojna

Ta ciężka wojna, Steel Panthers World at War General Edition - rzut okiem

Miłośnicy turowych strategii traktujących o II wojnie światowej, mają kilka świetnych serii. General (za wyjątkiem Fantasy, People oraz Star), Combat Mission oraz Steel Panthers. Ta ostatnia, doczekała się kilku reedycji i gigabajtów dodatków, kampanii, poprawek. Ostatnim wydaniem, jakie znalazło się w Polsce, jest Steel Panthers World at War Generals Edition.

Bogactwo wyboru

Ci, którzy zdecydują się na zakup gry, nie będą narzekać na brak opcji. Pierwszą jest MegaCampaign – jedna z cech tej edycji. Megakampanii zawarto cztery. Każda zawiera wyczerpujące wprowadzenie, część nawet pozwala na wybranie specjalnego bonusu przed walką. W tym trybie nie ma opcji wyboru strony konfliktu, zarówno armia gracza, jak i przeciwnika jest predefiniowana – można tylko zdecydować, czy wojskami wroga kieruje AI, czy też inny gracz. Następnie jest tryb Soltaire – to właściwy singleplayer, zawierający 24 kampanie i 344 scenariusze. W kampaniach, przed bitwą dokonuje się zakupu swoich sił, w scenariuszach skład armii jest z góry ustalony, jednak można decydować, po której stronie stanąć. Kiedy już, po bardzo długim czasie, znudzą się potyczki z AI, można spróbować trybu multiplayer. Tutaj też nie oszczędzano – występuje tradycyjna gra online, gra ograniczona czasowo, hot seat, przez email. Jeśli komuś mało scenariuszy i kampanii – w sieci znajdzie setki kolejnych – ta gra jest właściwie wiecznie żywa, zupełnie jak Heroes of Might and Magic 3.

Dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z grami lub też kontakt ze strategiami ograniczyli do RTS’ów, przygotowano bardzo dobry tutorial. W nim można poznać większość aspektów gry i dość łatwo „wejść” w rozgrywkę. Pomocą zawsze też będzie służyć instrukcja, niestety po angielsku i tylko w wersji elektronicznej. Skorzystanie z samouczka nie jest głupim pomysłem, gdyż zasady gry nie należą do najprostszych.

Wojna taktyczna

Rozgrywka ma charakter taktyczny. Gracza nie interesuje, skąd wzięły się fundusze na uzbrojenie i czy znajduje się w dobrym miejscu. Jedyne co go interesuje, to jak wykonać postawione zadania, mając do dyspozycji mocno ograniczone siły (tutaj walki toczą się na poziomie batalionu, nie ma olbrzymich armii). Na mapie znajdują się specjalnie oznaczone punkty, które należy zająć, aby zwyciężyć. Wszystko toczy się w klasycznych turach – najpierw gracz wykonuje wszystkie dostępne ruchy, później robi to przeciwnik. Standardowo też zaimplementowano „mgłę wojny”, która wprowadza element zaskoczenia (wojska mogą znaleźć się pod ostrzałem, ale nie będzie widać atakującego). Możliwe jest też, iż wróg przerwie ruch naszych oddziałów i wykorzysta okazję do ataku. Każdy oddział posiada wskaźnik „suppression”. Rośnie on za każdym razem, gdy żołnierze zostaną ostrzelani, będą blisko wroga lub ujrzą rozbicie przyjaznej jednostki. Jeśli poziom suppression przewyższy poziom morale – ludzie zaczną uciekać.

W początkowych odsłonach serii General, tylko artyleria mogła atakować przez kilka pól. Pozostałe jednostki musiały znaleźć się na heksie sąsiednim do heksa wroga, aby rozpocząć atak. W Steel Panthers każdy atakuje z odległości kilku pól. Oczywiście skuteczność i zasięg ataku, zależą od parametrów broni – czołg strzeli znacznie dalej niż żołnierz z karabinem. Warto poznać możliwości każdego oddziału i pojazdu, gdyż walka odbywa się na zasadzie „atak-odpowiedź”. Jeśli tylko jest to możliwe, przeciwnik zareaguje ogniem na atak wojsk gracza i może skończyć się to niezbyt dobrze, zwłaszcza kiedy wróg jest ukryty w budynku, okopach, bunkrze. Wtedy najlepiej starać się wykorzystać przewagę w zasięgu strzału. Wiele oddziałów posiada kilka typów uzbrojenia, a każde z nich ma oddzielny wskaźnik określający, ile strzałów na turę można oddać. Jednak żołnierze nie muszą użyć całej dostępnej broni – wszystko zależy od ich poziomu doświadczenia. Ponadto, możliwe jest użycie właściwie wszystkich sztuczek, jakie stosowano na frontach II wojny światowej – ostrzał artyleryjski, bombardowanie, położenie zasłony dymnej, ostrzał pola, na którym przypuszczalnie znajduje się przeciwnik. Każdy oddział oraz pojazd posiada dowódcę, którego wyszkolenie wpływa na skuteczność jednostki w czasie walki. Zabójcze są również pola minowe, zdolne w jedną chwilę unicestwić pół batalionu. W tej grze nigdy nie zadziała taktyka frontalnego ataku, każdy ruch wymaga przemyślenia. Zwłaszcza, że AI nie jest głupie i potrafi wykorzystać każdą przewagę, jaką osiągnie z powodu błędu grającego. Tutaj trzeba wysilić się przy niemalże każdym scenariuszu, nawet jeśli początkowo wydaje się, iż to gracz ma przewagę i przeciwnik szybko ulegnie.

Encyklopedia

W grze zawarto encyklopedię wprost naszpikowaną informacjami. Można w niej znaleźć zdjęcie , specyfikację oraz model użyty w grze dla każdego pojazdu i oddziału, jakiego w tamtym okresie używało każde z 27 państw. Maniacy militariów będą zachwyceni. Można sobie obejrzeć, jakimi technologiami dysponowało wojsko polskie i porównać to z uzbrojeniem Rzeszy czy ZSRR. Ktoś chce wiedzieć, jak silni byli wtedy Hiszpanie, Rumuni, Czesi, Grecy czy Finowie? Żaden problem – wszystko jest dostępne. Oczywiście dla laików, to będą tylko niewiele znaczące liczby, ale osoby znające się na rzeczy wyciągną zapewne wiele ciekawych informacji. Olbrzymi plus dla twórców gry.

GramTV przedstawia:

Echa wojny

Poszukujący wrażeń wizualnych mogą sobie grę odpuścić. Nie znajdą tu pięknego 3D, realistycznie odwzorowanych lasów, wielkich miast ani efektownych eksplozji. Steel Panthers to bardzo dobrze wykonane 2D. Modele są wyraźne, mapy olbrzymie, dokładnie widać wszelkie pożary i zasłony dymne. Ładnie wyglądają zwłaszcza samoloty i efekty wykonanych przez nie bombardowań. Nieco gorzej jest z rezultatem ostrzału z broni piechoty. Można też nieco ponarzekać na problemy z zaznaczaniem oddziałów, kiedy są zebrane na małym obszarze i reprezentują ten sam typ (dotyczy to zwłaszcza piechurów). Nie ma za to problemów z określeniem liczebności oddziału oraz obserwowaniem zadawanych strat.

Na pochwałę zasługują dźwiękowcy. Każda broń w tej grze wydaje charakterystyczny dla siebie odgłos, dzięki czemu, po nabraniu doświadczenia, można samemu ocenić, czym dysponuje przeciwnik. To bardzo ważne w grach taktycznych– nie byłoby dobrze, gdyby gracz tracił pojazdy pancerne dlatego, iż firmie się nie chciało i broń przeciwpancerna brzmi tak samo, jak karabin. Zwłaszcza, kiedy tych czołgów jest niewiele, a to dopiero początek bitwy i posiłków nie przewidziano. Muzyka jest odpowiednio dobrana – może niezbyt nadaje się do słuchania osobno, ale pasuje do gry.

Błędy w dowodzeniu

> Steel Panthers to bardzo dobra gra, jednak nie ustrzeżono się kilku wpadek. Na pewno nie jest to tytuł dla każdego. Miłośnicy dynamiczniejszych gier zwyczajnie się zanudzą, gdyż tutaj jest wolno, nawet jak na turówkę. Wszystko z powodu ilości jednostek, jakimi przyjdzie dowodzić. Kiedy gra się przeciwko AI nie jest jeszcze źle, gdyż jego tura zostaje przyspieszona. Jednak kiedy trzeba czekać, aż drugi gracz wykona wszystkie swoje ruchy... Cóż – grający w HoMM III w trybie Hot Seat pewnie wiedzą, jak to jest przy ośmiu graczach, kiedy każdy ma pięciu, sześciu bohaterów i co turę prowadzi kilka bitew. Tutaj jest chyba jeszcze gorzej. Oczywiście, można zignorować cześć sił i grać tylko niewielką grupą, ale wtedy sukcesu raczej nie będzie. Do tego dochodzi wielkość niektórych map, przez co spotkanie z wrogiem nastąpi dopiero w dalszych turach. Chociaż nadal jest szybciej, niż w Combat Mission, gdzie dojazd do przeciwnika potrafił zająć mnóstwo czasu (a potem traciło sie3/4 sił i można było restartować).

Kolejną sprawą są niektóre scenariusze, zwłaszcza w Megakampaniach. Potrafią być naprawdę dziwne i irracjonalne. Np. jeden kończy się właściwie po minucie – wpływa się trzema barkami desantowymi na punkty strategiczne i koniec. Inne z kolei są tak zrobione, iż od początku gracz czuje się zagubiony i nie wie, za co ma łapać i od czego zacząć. To dotyczy zwłaszcza tych, które zaczynają się ostrzałem artyleryjskim lub bombardowaniem.

World at War

Gra jest wielka – dosłownie. Rozbudowane mapy, kompleksowy system walki, świetna encyklopedia. Doskonała turówka jakich co raz mniej się wydaje (przynajmniej u nas). Miłośnicy II wojny światowej powinni spróbować, jednak z zastrzeżeniem, że to nie jest tytuł dla każdego i na pewno nie da rady w niego grać krótko – scenariusze mogą zabierać po kilka godzin. Lepiej też nie próbować jako relaksatora po ciężkim dniu – prędzej się zaśnie, niż cokolwiek zdziała. Tytuł zdecydowanie warty polecenia.

Tytuł: Steel Panthers World at War General Edition Gatunek: strategiczna Wymagania sprzętowe: sprawdź tutaj + grywalność + ilość scenariuszy + Encyklopedia Minusy: - nieco za wolna - pożeracz czasu - błędy w niektórych scenariuszach Czas na opanowanie: duży Poziom trudności: wysoki Producent: Matrix Games Wydawca: Matrix Games Polski wydawca: Nicolas Games Cena: 19.90 Wersja: angielska Strona www: www.steelpanthersonline.com/”

Komentarze
16
Usunięty
Usunięty
06/05/2011 12:12
Dnia 06.05.2011 o 12:04, meryphillia napisał:

Polecam. Jedna z lepszych strategii turowych jakie ukazały się na PC. Można ściągnąć ze strony producenta wersję z ograniczoną rozdzielczością, ale za to z funkcjonalnością pełnej wersji, łącznie z edytorem. Jest tez uwspółcześniona wersja (także za darmo) Steel Panthers: Main Battle Tank, w której możemy symulować dowolny realny czy zmyślony konflikt od 1946 do 2012 roku bodajże, z maksymalnie aktualnymi składami wojsk wielu państw, w tym oczywiście i Polski (można sobie wygenerować nawet i wojnę między Rosją, a Polską. ;]

Ups! To jakaś pomyłka, bo mój komentarz miał być do: http://www.gram.pl/news_8AvhJ,62_Artykul_Lenovo_Mini_Wireless_Keyboard_N5901_recenzja.htmlA co do samej gry, to kiedyś otarłem się o grę Panzer General (czy coś w tym rodzaju) na PlayStaion.

Usunięty
Usunięty
06/05/2011 12:04

Polecam.Jedna z lepszych strategii turowych jakie ukazały się na PC.Można ściągnąć ze strony producenta wersję z ograniczoną rozdzielczością, ale za to z funkcjonalnością pełnej wersji, łącznie z edytorem.Jest tez uwspółcześniona wersja (także za darmo) Steel Panthers: Main Battle Tank, w której możemy symulować dowolny realny czy zmyślony konflikt od 1946 do 2012 roku bodajże, z maksymalnie aktualnymi składami wojsk wielu państw, w tym oczywiście i Polski (można sobie wygenerować nawet i wojnę między Rosją, a Polską. ;]

Usunięty
Usunięty
06/05/2011 11:45

Ciekawe, chociaż wizualnie niezbyt atrakcyjne. Chyba wielu z nas woli zasiąść zw zwykła klawiaturą na kolanach.A! I trackball! Myślałem że to ustrojstwo już wymarło :P




Trwa Wczytywanie