Nowy-stary bóg wojny...
Nowy-stary bóg wojny...
God of War II - zapowiedź
Gra już na starcie mogła poszczycić się wieloma nadzwyczaj pozytywnymi recenzjami oraz setkami dobrych opinii graczy. Główny bohater God of War, Kratos, okazał się istną maszyną do zabijania, a przy tym typem aroganckim i nieczułym. I może właśnie ten nietypowy rys postaci zapewnił produkcji Sony rzeszę fanów. Celem gracza było wykonywanie zadań „wprost” z Olimpu, a dokładniej wyeliminowanie demonów i bestii, jakie zesłał do Aten Ares, bóg wojny. Ostatecznym zadaniem okazało się jednak wyeliminowanie „głównego złego” i zajęcie jego miejsca. Nie trudno się domyślić, że wykonane zostało ono z powodzeniem, a sam Kratos – zgodnie z tytułem produkcji – stał się nowym bogiem wojny. Jeszcze łatwiej dojść do wniosku, że produkcja, która stała się tak popularna, musi wreszcie doczekać się kontynuacji. A sequel zapowiada się tak dobrze - jeśli nie lepiej - jak część pierwsza.
Dla jednych zaskoczeniem, dla innych wiadomością niespodziewanie dobrą okazał się fakt, że God of War II: Divine Retribution ukaże się jedynie na PlayStation 2. Podczas gdy królować zaczynają wyżej napomniane konsole nowej generacji, wielu cieszy fakt, że ludzie z Sony Computer Entertainment zdecydowali się na urządzenie sprawdzone, którego specyfikacja jest dobrze znana i z którego można wyciągnąć prawdziwe graficzne cuda. Wielu jest zdania, że nowe przygody bezwzględnego Kratosa będą ostatnią wielką grą na starszego brata PS3. I mogą mieć wiele racji.
GramTV przedstawia:
...znów w świecie śmiertelnych
Różnego rodzaju pojedynki stały się podstawą sukcesu pierwszego God of War. Gra wręcz epatowała przerażającą brutalnością, a każda z walk kończyła się krwawym zmiażdżeniem przeciwnika. Jak zapowiadają twórcy, a o czym można się też przekonać dzięki kilku wypuszczonym do sieci zwiastunom filmowym oraz serii kilkudziesięciu screenów, część druga będzie znacznie bardziej przepełniona akcją, a przy tym mroczniejsza i... „wylewna”. Główną bronią Kratosą będą po raz kolejny Ostrza Chaosu, jakie zyskał niegdyś – nomen omen – od samego Aresa. Co należy zauważyć, gra nie będzie powtarzała motywu znanego z wielu kontynuacji i nasz bohater będzie rozpoczynał zabawę z wszystkimi kombinacjami i sekwencjami ciosów, jakie zdolny był wykonywać w końcówce „jedynki”. 
Dodatkowym orężem boga wojny stanie się m.in. magiczny łuk. Dodatkowo Kratos będzie mógł posłużyć się bronią zabraną przeciwnikom (w tym ogromnym młotem), a wszystko to wzbogaci seria nieznanych do tej pory sekwencji ciosów i zupełnie nowe ataki. Umiejętne wykorzystanie tak trzymanych, jak i rzucanych Ostrzy, łuku oraz innych broni sprawi, że walka przebiegała będzie szybciej i energiczniej. Ważne jest to chociażby dlatego, iż wielu z przeciwników, z początku otumanionych lub – wydawać by się mogło – martwych, po paru chwilach znów obierze nas za cel. Także walka z głównymi oponentami, i tak już emocjonująca, nabierze jeszcze większego tempa, a ze względu na swą popularność, bossowie występować będą znacznie częściej. Podobnie, jak w „jedynce”, tak i tutaj odpowiednio szybkie wykonanie niezbędnej kombinacji ciosów zaważy o pokonaniu przeciwnika lub też jego wzmocnieniu i/lub zranieniu nas.
Stare, acz dobre
Przyglądając się promocyjnym materiałom nie sposób oprzeć się wrażeniu, że God of War II: Divine Retribution wyciśnie z PlayStation 2 wszystko to, co najlepsze. Urządzenie, mimo iż dla wielu nieco przestarzałe, oferuje możliwości, dzięki którym grafika prezentuje się równie dobrze, jak na nowym Xboksie czy PLAYSTATION 3. Z tego co można do tej pory zobaczyć, ilość detali w grze zapiera niemal dech w piersiach, a pomysłowość projektantów większości z map po prostu zachwyca. Pradawne świątynie przyciągają wzrok i prawdopodobnie w wielu momentach gracze będą próbowali choć na chwilę oderwać się od akcji, chcąc przyjrzeć się otaczającym ich terenom. Wielokrotnie też olbrzymie monumenty posłużą nie tylko jako ozdoby, ale również jako pomoc w walce z przeciwnikami lub w przedarciu się do dalszej części poziomu. Część pierwsza wprost powalała wizualnie, druga nie ustępuje jej na krok. 
Premiera kontynuacji God of War odbędzie się już w marcu (w Stanach Zjednoczonych) oraz kwietniu (w pozostałych krajach). Jeśli zapowiedzi twórców nie rozmijają się zbytnio z prawdą, to gra już w tej chwili jest produkcją z półki „musisz to mieć”. Nowe przygody Kratosa zapowiadają się jeszcze bardziej emocjonująco, a co za tym idzie bogata seria gier na PlayStation 2 zostanie w pewien sposób należycie zamknięta. Może nie jest to ostatnia produkcja na ową konsolę, ale z pewnością najlepiej się prezentująca. Czy zakończy losy boga wojny? Mało prawdopodobne, ale na pewno zamknie pewien rozdział.
Komentarze
84
Zaloguj się
Usunięty
Usunięty
08/02/2007 00:44
Usunięty
Usunięty
07/02/2007 08:05
Usunięty
Usunięty
04/02/2007 18:18
Trwa Wczytywanie
