Stare motywy, lecz nowe wrażenia
Historię młodego chłopca, który okazuje się dziedzicem na wpół zapomnianej, owianej legendami mocy, po raz pierwszy mieliśmy okazję poznać w 2004 roku. Obecnie wydawnictwo MAG proponuje nam piękne wydanie ekskluzywne, w dużym formacie, oraz tak zwaną wersję filmową – książkę opatrzoną zdjęciami z planu filmowego. Czym uwodzi swych fanów owa historia?
Bohater książki, tytułowy Eragon, dobrze wpasowuje się w oczekiwania nastoletnich odbiorców. Nic w tym dziwnego – rozpoczynając pracę, autor miał zaledwie piętnaście lat.
Siła utworu Paoliniego tkwi w trzech rzeczach: autentycznej pasji, która przebija z kart powieści, osobowości dwójki głównych bohaterów - Eragona oraz smoczycy Saphiry - i wreszcie w osobie samego autora. W końcu niecodziennie zdarza się, by nastolatek stworzył długą, heroiczną powieść fantasy, którą w dodatku dobrze się czyta. Choć do sukcesu młodocianego pisarza przyczyniła się gigantyczna machina promocyjna, nie jest on jedynie jej zasługą.
Wspomniana już pasja autora powoduje, że emocje i przemyślenia bohatera mają posmak autentyczności. W jednym z wywiadów Paolini oznajmił, iż jest to historia, jaką zawsze chciał przeczytać, więc... po prostu ją napisał. Odpowiedział tym samym na potrzeby osób w swoim wieku, lecz – jak się okazało – nie tylko.
Centralną postać stanowi piętnastolatek pochodzący z ubogiej rodziny, która osiedliła się niedaleko wioski Carvahall. To dzielny, śmiały i doświadczony myśliwy, ale także zwyczajny chłopiec, mający swe troski i radości, budzący u jednych życzliwość, u innych zaś bezinteresowną, żywą niechęć. Jak to w życiu. ![]()
Autorowi znakomicie udało się oddać rozterki targające chłopcem. Z jednej strony wydarzenia niosą go jak fale, nad którymi nie umie zapanować, z drugiej zaś rozpaczliwie stara się to zrobić, dzięki czemu staje się coraz doroślejszy. Nie jest przy tym „starym malutkim” – bywa popędliwy, miewa infantylne reakcje, zdarza mu się zrobić coś głupiego. Jak to nastolatek. Przez cały czas uczy się na własnych błędach, choć jak to bywa w opowieściach o młodocianych herosach, co i rusz zjawia się ktoś doświadczony i chętny do pomocy.
Potężna magiczna moc, uzyskana wraz z więzią, upaja, a zarazem przeraża. Smoczy Jeździec stanowi w owym czasie ewenement. Minęło go wiele, odkąd smoki wybierały elfy lub ludzi na swych towarzyszy. Owi wybrańcy zyskiwali moc, nieśmiertelność i funkcje arbitra wśród śmiertelników. Niestety, cieszący się ponurą sławą Galbatorix oszalał i wydał wojnę sobie podobnym, wyjąwszy tych, którzy złożyli mu hołd. Aktualnie król Galbatorix, władca wielkiego imperium, jest bardzo zainteresowany schwytaniem Eragona i Saphiry. Chłopiec i smoczyca muszą zadecydować o swym losie. Naturalna rzecz – sprzymierzenie się z buntownikami przeciwko królewskiej władzy - również niesie ze sobą niebezpieczeństwo uczynienia z Eragona marionetki cudzej woli.
![]()
Paolini generalnie wykazuje talent do konstruowania interesujących postaci. Co prawda skrywane przez nie sekrety łatwo odkryć, gdyż są w dużym stopniu kanoniczne, ale bohaterowie mają to „coś”, co sprawia, że chętnie śledzi się ich losy i relacje.
Świat, w którym rozgrywa się akcja, również przynależy do kanonu: zły król, władający magią i mający na usługach potwory, buntownicy, mroczne moce, elfy i krasnoludy, no i oczywiście jasno określona walka dobra ze złem. Wprawdzie autor wprowadził nieco cienia i szarości do motywacji poszczególnych postaci, ale to stanowczo za mało, jak na gusta wielu starszych czytelników i czytelniczek.
Konstrukcja bohatera bazuje na archetypie młodzieńca, który dojrzewa, szuka swojej drogi i swojego mistrza, aby wreszcie samemu stać się swoim mistrzem. Można by powiedzieć, że nudne do bólu rozwiązanie: z pozoru zwyczajny chłopiec, o którego upomina się tajemnica i przeznaczenie. Lecz bohater ze wszystkich sił dąży do tego, by być kowalem własnego losu, a nie kukiełką, dlatego tę historię można nazwać godną uwagi opowieścią o dorastaniu do samodzielności, o nauce obowiązku i wierności samemu sobie.
Niestety, niekiedy w stylu boleśnie objawia się brak doświadczenia autora. Chwilami pojawia się pompatyczność, chropowatość i nieporadność w opisach oraz dialogach. ![]()
Na szczęście nie pojawiają się wszechmocne artefakty.
Inspiracji było bardzo dużo. Czy można jednak z ręką na sercu powiedzieć, że zdecydowanie deprecjonuje to powieść? Otóż nie. Młody pisarz stworzył historię, którą miło się czyta, a motyw typu „znacie, to posłuchajcie”, budzi jedynie uśmiech.
Pierwsza część trylogii „Dziedzictwo” to opowieść zarazem prosta, barwna i niegłupia, przeznaczona przede wszystkim dla nastolatków oraz tych, co pragną przypomnieć sobie, jak to było.
Plusy: + serce włożone w pracę + wiecznie żywy i potrzebny archetyp + przekonująco oddana psychika nastolatka (uważna introspekcja?) + przykuwające uwagę postacie, a zwłaszcza znakomita Saphira + nietuzinkowa relacja między smokiem a człowiekiem + wartka akcja Minusy: - nieco problemów ze stylem - chwilami nazbyt wyraźne inspiracje - nadmiar schematów
Autor: Christopher Paolini Tytuł: Eragon Przekład: Paulina Braiter Wydawnictwo: MAG 2006 Wydanie: okładka twarda (wyd. eksluzywne), miękka (wersja filmowa), 468 str Cena: 34 zł i 32 zł