By dopomóc maturzystom przypomnę pewną anegdotkę, by wszelkie leniwe ziomy drogę ku wiedzy odnalazły. Nauka jest prostsza i łaywiejsza, gdy nie myśli sie o błachostkach. System wyboru metody jest prosty wystarczy na to spojrzeć w kodzie Borlanda Pascala.
program Pomoc_w_nauce;
uses crt;
var
zm:char;
{---------Przechodzimy do rzeczy-------------}
begin
writeln('Wybierz metodę: 1-wkuawanie, 2-stymulacja.');
case zm of
1:writeln('To do nikąd nie prowadzi.');
2:writeln(''A znasz ty jakąś?');
end;
readln;
end.
Widać, że nawet komputer stwierdza, że te techniki odeszły do lamusa. Wiele już takich metod istniało. W pradawnych czasach antyczni słowanie zapisywali to co mają zapamiętać na śledziach i tłukli się nimi po głowach. Jak widać i tak mimo tej rewelacyjnej metody zapamiętywania przez wieki żyli w większej ciemnocie niż ogoł średniowiecznej gawiedzi. Więc jaką to metodą można nauczyć się wszystkiego? Wystarczy wszystko sobie z czymś co lubimy przyrównać. Ot chociażby:
1) Zasady zakładania miast na prawie niemieckim w Polsce w wiekach od XIII do XV, przyrównujemy z metodą tworzenia osady w "The Settlers IV".
2) Cechy charakterystyczne ptaków z rzędu kraskowatych z charakterystycznymi cechami budowli orków w "SpellForce".
Jednakowż nie piszcie błagam pracy maturalnej w stylu "Guild Wars, jako przedstawiciel nurtu odrodzenia umysłowo-palcowego w literaturze polskiej". Wirzecie mi nie sprawdza się ;-).
By dopomóc maturzystom przypomnę pewną anegdotkę, by wszelkie leniwe ziomy drogę ku wiedzy odnalazły. Nauka jest prostsza i łaywiejsza, gdy nie myśli sie o błachostkach. System wyboru metody jest prosty wystarczy na to spojrzeć w kodzie Borlanda Pascala.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!