10 największych korzyści z usług subskrypcyjnych

Mateusz Mucharzewski
2022/04/09 12:00
2
0

Game Pass, Apple Arcade, EA Play, PlayStation Plus Extra. Usług subskrypcyjnych jest coraz więcej, a korzyści z nich rosną.

10 największych korzyści z usług subskrypcyjnych

Niedawno słyszałem zabawną opinię na temat Game Passa. Otóż ktoś uznał, że nie lubi i nie korzysta z tej usługi, bo po czasie gry z niej wypadają. Podobno w przypadku Netflixa, Disney+ czy HBO Max nie jest to problemem, ponieważ film można nadrobić w dwie godziny. Film może i tak, co innego serial. Sam w grudniu byłem w nieciekawej sytuacji, ponieważ jedna z produkcji w jaką się wciągnąłem miała w ciągu miesiąca wypaść z oferty Netflixa. W miesiąc musiałem obejrzeć 4 sezony, aby niczego nie stracić. Nie różni się to specjalnie od przejścia jednej gry.

Można uznać, że jest to pewien minus. Czy duży czy mały to kwestia dyskusyjna. Wielkim błędem jest jednak pomijanie mnóstwa korzyści usług subskrypcyjnych. To zupełnie inna forma konsumpcji treści niż klasyczna dystrybucja. Dzięki temu możemy liczyć na szereg korzyści. O tych największych jest ten tekst. Skoro rynek coraz mocniej idzie w tym kierunku, warto go lepiej poznać.

Świadomie w tym tekście koncentruję się głównie na korzyściach dla graczy. Pełnego punktu widzenia studiów nikt z nas nie zna. Póki nie wiemy ile za licencję płaci Microsoft, Sony czy Apple ciężko cokolwiek oceniać. Możliwe, że finansowo są to bardzo atrakcyjne warunki. Bez szczegółów trudno to jednak oceniać.

Spore oszczędności

Trudno polemizować z tym argumentem. Zdecydowanie najlepsza oferta na rynku, czyli Game Pass, to minimum 40 zł miesięcznie. Rocznie daje to 480 złotych. Przy obecnych cenach jest to równowartość dwóch gier AAA. Nie ma opcji, to musi się to kalkulować. Osobiście opłacam droższe Ultimate (55 zł) i w żadnym miesiącu nie czuję, że nie było warto. W przypadku innych usług jest podobnie. Nawet jeśli takie EA Play nie jest warte regularnego płacenia (mało nowości), zawsze pozostaje inny scenariusz. Można odpalić abonament na miesiąc, ograć co nas interesuje i więcej nie płacić. Sam czekam na szczegóły oferty PS Plus Extra, bo może na liście 400 udostępnionych gier pojawi się coś, co chciałbym nadrobić i w cenie 15 dolarów warto będzie to zrobić. Jak trafią się 2-3 tytuły to już w ogóle będzie to bardzo opłacalne.

Spore oszczędności, 10 największych korzyści z usług subskrypcyjnych

Poznawanie nowych gatunków

Usługi subskrypcyjne przede wszystkim muszą być różnorodne. Aby zadowolić miliony klientów trzeba zaoferować wiele gier różnego typu. To też powoduje, że opłacając przykładowo Game Passa otrzymujemy dostęp do shooterów, RPG-ów, RTS-ów, przygodówek, gier indie, wyścigów czy rogalików. Każdy znajdzie to czego szuka. Każdemu łatwiej też sięgnąć po coś nowego lub wrócić do gatunku często ogrywanego w przeszłości. Osobiście od lat nie gram w strategie, które kiedyś uwielbiałem. Game Pass na PC sprawia, że kilka mocnych tytułów mam na wyciągnięcie ręki, bez dodatkowych kosztów. Zdarzyło mi się też sięgać po gatunki, które wcześniej omijałem. Dostęp do dużej bazy sprawia, że znacznie łatwiej spróbować czegoś nowego i poszerzyć horyzonty.

Zwolnienie studiów z odpowiedzialności za sprzedaż

Wątek, który był kilkukrotnie poruszany przez niektóre nowe studia Microsoftu, na przykład inXile Entertainment. Dla nich Game Pass to dotarcie do milionowej grupy odbiorców. Przy odpowiednim kapitale takie ekipy mogą spokojnie rozwijać swoje kreatywne pomysły. Oczywiście w opozycji stoi Jim Ryan z Sony, który twierdzi coś zupełnie innego. Wg niego gry od Sony muszą być płatne, bo dzięki temu są lepsze. Ile w tym prawdy, a ile nawijania makaronu na uszy jest kwestią sporną. Fakty są jednak takie, że dla wielu studiów obecność w takiej usłudze to skarb. Myślę, że dobrze czuje to Annapurna Interactive, której produkcje bardzo często pojawiają się w Game Passie. O ile 12 Minutes miało potencjał na dobrą sprzedaż, tak The Artful Escape czy The Memoir Blue, głównie z racji swojej wielkość (produkcje na jeden wieczór), to niezwykle ryzykowne projekty. Kasa z Game Passa powoduje jednak, że mogą liczyć z jednej strony na duży rozgłos, z drugiej na solidne finansowanie z Microsoftu. Nie wiemy jakie to sumy, ale na pewno jest to duża atrakcja dla studiów, które dzięki temu mogą realizować bardziej odważne i przez to obarczone większym ryzykiem projekty.

Zwolnienie studiów z odpowiedzialności za sprzedaż, 10 największych korzyści z usług subskrypcyjnych

GramTV przedstawia:

Komentarze
2
Amelio_rate
Gramowicz
11/04/2022 09:14

Lucek napisał:

Może jak ktoś nie ma określonych preferencji co do gatunku gry i musi ogrywać wszystko jak leci to jest dobre rozwiązanie. Ja nie mam czasu i nawet chęci by ogrywać darmowe gry których nazbierało się trochę na Steamie, GoGu, Originie, Uplay'u i Epicu. Ba, nawet już nie biorę wszystkich które są dostępne.

Ja mam niewielkie preferencje co do gatunku, ale kompletnie nie ogrywam wszystkiego jak leci. I nadal uważam, że Game Pass to jest najlepsze co mi się przytrafiło jako graczowi. Czasu na granie nie mam nawet tyle, żeby uzasadnić opłacanie go co miesiąc, więc po prostu tego nie robię. Ostatnio odnowiłem, bo wpadło Guardians of the Galaxy. I jest super, warto było. Chyba z miesiąc zajęło mi przejście tego, więc za 55 ziko biorę :D

Lucek
Gramowicz
09/04/2022 20:22

Może jak ktoś nie ma określonych preferencji co do gatunku gry i musi ogrywać wszystko jak leci to jest dobre rozwiązanie. Ja nie mam czasu i nawet chęci by ogrywać darmowe gry których nazbierało się trochę na Steamie, GoGu, Originie, Uplay'u i Epicu. Ba, nawet już nie biorę wszystkich które są dostępne.