Recenzje

Wąsaty hydraulik stawia swoje pierwsze kroki na smartfonach.

Slain: Back from Hell to nie Castlevania naszych czasów, ale dobra gra, której warto dać szansę, jeśli preferujemy "indyki" nawiązujące do klasyki.

Let it Die błyszczy w kluczowym aspekcie - walka jest bardzo satysfakcjonująca, ale szkoda, że twórcy nie dopracowali pozostałych elementów zabawy.

Stereo Aereo powstało z miłości, ale trzeba spojrzeć rodzicom w oczy i powiedzieć, że sprawa jest beznadziejna, a pociecha nie zostanie naukowcem.

Renoir to produkcja nawiązująca do filmów noir, która oferuje niezwykle klimatyczny świat i - niestety - bardzo powtarzalną rozgrywkę.

Karta goni kartę.

Dużo darmowej zawartości, kilka garści poprawek w mechanice i trzy rasy dostępne za dodatkową opłatą – gra Master of Orion właśnie mocno się zmieniła.

Meadow to duchowa kontynuacja Sheltera. Nie znacie? A błąd, bo wszystkie gry Might & Delight zbierają głównie pozytywne oceny na Steamie.

Co się stanie, gdy developer wrzuci do gry największe gwiazdy współczesnego Cartoon Network i zupełnie oleje rozgrywkę?

Choć odświeżona wersja Darksiders na papierze wprowadza sporo zmian, w praktyce wygląda niewiele lepiej niż na konsolach poprzedniej generacji.

Capcom ma ostatnią okazję, aby pożegnać się z marką nie zażynając jej wcześniej na naszych oczach.

Gameloft tym razem serwuje rozgrywkę poza torem.

Właśnie takiego prezentu oczekiwałem z okazji dwudziestych urodzin serii Pokemon.

Takiej skradanki dawno nie było i dopiero teraz widać, że był to spory błąd. Lubiliście Commandos? Polubicie Shadow Tactics.

Na The Last Guardian, duchowego spadkobiercę Ico i Shadow of the Colossus, przyszło nam długo czekać. Warto było uzbroić się w cierpliwość.

Blizzard zdaje się nie wiedzieć kiedy trzeba zmienić repertuar. Nowe DLC do Starcrafta II rozczarować może nawet fanów.

Final Fantasy, na które warto było czekać.

The Dwarves to gra, która oczarowała mnie pierwszego wieczoru, by później - z minuty na minutę - frustrować coraz bardziej.

Chcesz zagrać w nową grę z Mario na 3DS-ie? To ją sobie zrób.

Mordowanie hordy Zedów przy akompaniamencie ostrej muzyki tonąc we flakach i krwi? To musi być Killing Floor.