Wystartowała zbiórka na The Witcher: Ronin. Znamy ceny bogatego wydania komiksu

Radosław Krajewski
2021/09/07 12:55
6
0

Zapowiadana przed kilkoma dniami zbiórka na Kickstarterze właśnie ruszyła. Znamy szczegóły nietypowej podróży Geralta do Japonii.

W ubiegły piątek CD Projekt RED ogłosił start zbiórki na Kickstarterze na zapowiedzianego podczas WitcherCon komiksu The Witcher: Ronin. Data przypadła właśnie na dzisiaj i bez żadnych opóźnień studio wystartowało z akcją, na której zbierają zamówienia na kolekcjonerską edycję papierowej mangi. Komiks składać się będzie ze 100 kolorowych stron głównej historii, 45 stron z trzema krótkimi historiami oraz 10 dodatkowych stron, na których poznamy kulisy powstania mangi. Wydanie doczeka się trzech wersji językowych, czyli angielskiej, japońskiej oraz polskiej.Wystartowała zbiórka na The Witcher: Ronin. Znamy ceny bogatego wydania komiksuCD Projekt RED zebrał utalentowany zespół, który stworzył koncept świata Wiedźmina w zupełnie innym ujęciu. Twórcy zastanawiali się, jak mogą przenieść słowiański klimat w inne rejony świata, mniej przystępne dla przeciętnego odbiorcy, dlatego porzucili inspiracje z zachodniej, a przede wszystkim europejskiej mitologii i baśni, aby wykorzystać bogatą tradycję japońskiego folkloru. Tak narodził się The Witcher: Ronin, w którym rola profesjonalnego zabójcy potworów jest tak samo ważna, jak i niebezpieczna, aby powstrzymać zagrażające ludziom Yokai oraz Oni, czyli japońskie duchy i demony.

Twórcy ustawili cztery progi cenowe i podstawowa edycja kosztuje 35 euro i w niej oprócz wydania komiksu znajdziemy kod na cyfrową kopię mangi do wykorzystania w GOG oraz w aplikacji Dark Horse Comic, a także pocztówkę z alternatywną wersją okładki stworzoną przez Ilya Kuvshinova. Droższa wersja kosztująca 50 dolarów zawiera dodatkowo plakat o wymiarach 45x33 cm z tą samą grafiką, która widnieje na pocztówce. Dwie najdroższe wersje kosztujące odpowiednio 150 i 1050 euro, które zostały już wyprzedane, zawierały ręcznie wykonany rysunek na pocztówce autorstwa Hatayi przedstawiający Geralta lub Yuki Onnę, zaś w ekskluzywnej, dostępnej tylko w jednym egzemplarzu najdroższej edycji znajdzie się ręcznie rysowana okładka od Hatayi.

Dodatkowo do zamówienia można dokupić figurkę Geralta walczącego z Tengu za 10 euro, którą można otrzymać za darmo, jeżeli złożycie zamówienie w ciągu pierwszych 24 godzin od rozpoczęcia zbiórki. Za 18 euro oferowana jest płócienna torba, zaś za 25 euro możemy dokupić zestaw pięciu przypinek.

GramTV przedstawia:

Zbiórka kończy się w niedzielę 26 września. W listopadzie The Witcher: Ronin trafi do druku, a już w styczniu manga zostanie dostarczona pierwszym klientom. Jeżeli jesteście zainteresowani zamówieniem własnego egzemplarza, zapraszamy do zbiórki na Kickstarterze, którą znajdziecie w tym miejscu. Do zamówienia należy doliczyć wysyłkę wycenioną na 6 euro w przypadku dostarczenia paczki do Polski.

Na koniec przypomnijmy, że The Witcher: Ronin zawiera 4 rozdziały, w których poznamy historię Geralta, który wyrusza do Japonii, aby odszukać tajemniczą Yuki Onnę. Po drodze musi walczyć z niebezpiecznymi potworami oraz stanąć przed trudnymi wyborami moralnymi. Dodatkowe historie będą liczyć po około 15 stron i poznamy w nich dodatkowy kontekst świata Roninów, które zostaną przedstawione z perspektywy Vesemira i Yennefer.

Wczytywanie ramki mediów.

Komentarze
6
JakiśNick
Gramowicz
08/09/2021 08:51
.Khalid napisał:

Oby nie :/  Ja ciągle liczę na jakiegoś konkretnego RPG'a z tego uniwersum od REDów. Nie chciałbym aby zrobili z tego coś na wzór Assassin's Creed. Geralt w Japonii, Geralt w Rzymie, Geralt...

Faktycznie coś chyba jest na rzeczy skoro tak bardzo usiłują ostatnio robić wiele produkcji w anime. Ciekawa sprawa.

A wracając do mangi Witcher... czyżby Redzi robili "badanie rynku" i następny Wiesiek będzie spinoffem w klimatach japońskich?

To już nigdy nie będzie Geralt! Co najwyżej wiedźmini.

wolff01
Gramowicz
07/09/2021 19:58
.Khalid napisał:

Faktycznie coś chyba jest na rzeczy skoro tak bardzo usiłują ostatnio robić wiele produkcji w anime. Ciekawa sprawa.

To akurat myślę nie ma znaczenia. Anime od dawna ma duży wpływ na "zachodnią" animacje, kultury geekowskie się przenikają (paradoksalnie to kiedyś Japończycy byli bardziej zapatrzeni w "Zachód") i po prostu obecnie zdominowało rynek. Netflix już wszystko robi w tym stylu a manga bije amerykańskie komiksy na łeb w sprzedaży. Nawet w Star Wars zdecydowani się na wypuszczenie antologii z japońskiej animacji. Sprzedaje się i tyle.

A ja mam taką czutkę, wydaje mi się że ten klimat po prostu pasuje (łowcy potworów/demonów czy raczej youkai są od dawna wałkowani w Japonii), a ludzie od Wieśka to w końcu geeki więc japońską kulturę też chłoną w całości i gdzieś pewnie takie pomysły mają :) 

.Khalid
Gramowicz
07/09/2021 15:24

A wracając do mangi Witcher... czyżby Redzi robili "badanie rynku" i następny Wiesiek będzie spinoffem w klimatach japońskich?

Oby nie :/  Ja ciągle liczę na jakiegoś konkretnego RPG'a z tego uniwersum od REDów. Nie chciałbym aby zrobili z tego coś na wzór Assassin's Creed. Geralt w Japonii, Geralt w Rzymie, Geralt...

Faktycznie coś chyba jest na rzeczy skoro tak bardzo usiłują ostatnio robić wiele produkcji w anime. Ciekawa sprawa.




Trwa Wczytywanie