Każdego roku na rynku pojawia się wiele gier grozy, ale niektóre tytuły próbują przełamywać schematy. Nie ma w tym nic dziwnego, bowiem coraz ciężej jest zaskoczyć graczy, którzy powoli uodparniają się na klasyczne zagrywki twórców.
Popularne horrory jak na przykład Phasmophobia czy Lethal Company wykorzystują mikrofony, aby każde wypowiedziane słowo czy nawet ciężki oddech, mogły ściągnąć na gracza zagrożenie.

Powstaje Horror, który wykorzysta waszą kamerkę
Teraz Eyes Never Wake idzie o krok dalej i wykorzysta kamerkę internetową gracza. W opublikowanym materiale wideo można zobaczyć, jak użytkownik skanuje swoją twarz, a obraz z kamerki jest widoczny w grze. Następnie eksploruje przerażający labirynt, którego ściany zdają się skrywać jakieś mroczne tajemnice. Prawdziwym horrorem jest jednak olbrzymi potwór, który poluje na gracza. Gdy tylko pojawia się na ekranie, gracz musi schować się pod biurkiem – jeśli kamerka wykryje jego twarz, potwór go dopadnie.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!