Toriyama znowu wywraca Dragon Balla do góry nogami. Według niego fani źle zrozumieli jedną z kluczowych cech formy Super Saiyan

W jednym ze swoich ostatnich wywiadów za życia, twórca serii Dragon Ball, Akira Toriyama, ujawnił, że forma Super Saiyan skrywa tajemnicę, która może zmienić sposób, w jaki widzimy całą serię.

Transformacja w Super Saiyana to jeden z najbardziej rozpoznawalnych momentów w historii anime Dragon Ball. Jak się dzisiaj okazuje, według Akiry Toriyamy, twórcy kultowej mangi, fani Dragon Balla przez lata mogli błędnie interpretować istotę tej przemiany.

Dragon Ball
Dragon Ball

Akira Toriyama i Dragon ball znowu zaskakują

Transformacja w Super Saiyana uczyniła Dragon Balla jednym z najbardziej wpływowych anime wszech czasów. Gdy Goku po raz pierwszy przemienił się w Super Saiyana podczas walki z Friezą, fani uznali to za przełom. Następnie pojawiły się kolejne transformacje takie jak Super Saiyan 2, 3, a później nawet 4 – każda z nich uważana za odrębną i coraz potężniejszą formę.

Gohan jako pierwszy osiągnął poziom Super Saiyan 2, czyli formę z jeszcze bardziej nastroszonymi włosami i błyskawicami otaczającymi ciało. Goku w sadze Buu poszedł jeszcze dalej, prezentując Super Saiyan 3 z długimi włosami i brakiem brwi, co symbolizowało ekstremalny poziom mocy. W Dragon Ball GT i Dragon Ball DAIMA pojawiła się forma Super Saiyan 4, w której Goku zyskiwał futro, ogon i ciemniejsze włosy. Okazuje się, że to wszystko mogą być tylko pozory...

GramTV przedstawia:

W jednym z wywiadów Akira Toriyama stwierdził, że Super Saiyan 2 i 3 to tak naprawdę tylko „wzmocnione warianty” podstawowej formy Super Saiyan, a nie zupełnie nowe transformacje. Super Saiyan 2 i 3 to nic innego jak mocniejsze wersje zwykłego Super Saiyana. Po walce z Beerusem Goku zrozumiał, że opanowanie stanu bazowego i podstawowego Super Saiyana zwiększa jego poziom bez niepotrzebnego wyczerpania. Dlatego prawdopodobnie nie będzie już używał formy 2 ani 3. Tak wyjaśnił sam twórca.

To oznacza, że przez lata fani mylnie postrzegali te transformacje jako zupełnie odrębne i „wyższe” formy mocy. W rzeczywistości były to po prostu formy, które zużywały więcej energii i dawały chwilowy wzrost siły, ale kosztem wytrzymałości. W związku z tymi rewelacjami wydaje się, że formy Super Saiyan 2, 3 i 4 zostaną na dobre porzucone w Dragon Ball Super. Bohaterowie osiągnęli bowiem znacznie potężniejsze transformacje: Goku posiada Ultra Instinct, Vegeta ma Ultra Ego, a Gohan osiągnął potężną formę Gohan Beast. Już wcześniej Goku i Vegeta korzystali z Super Saiyan God, czyli formy, która prawdopodobnie przewyższa nawet SSJ4.

Te nowe transformacje oferują wyższy poziom mocy przy mniejszym zużyciu energii, co czyni starsze formy niepraktycznymi w obecnym kanonie. Dragon Ball ewoluuje i jak pokazuje historia serii, by iść do przodu, trzeba porzucać przeszłość.

Komentarze
3
Dworak
Gramowicz
17/05/2025 12:24

​Też mi tajmnica. Przecież forma 2 nawet była w którejś wersji językowej nazywana beyond. Forma 4 nie bedzie używana, bo jest z innej linii czasowo fabularnej. GT i  Daima (czy moze GT bis?) nijak sie maja do super. A forma 4 to osobny byt wzięty z d... innego wymiaru w daima. Więc dobrze ze go nie bedzie. A Toriyama wymyslal ideologie na kolanie a potem zapominal co powiedzial.​

Sosna88
Gramowicz
16/05/2025 17:22
Vansil napisał:

Ciekawe, że nawet po śmierci udziela wywiadów. 

Nie, za to przed śmiercią całkiem sporo i wiele drobnych smaczków wychodzi na światło dzienne :)

Vansil
Gramowicz
16/05/2025 16:09

Ciekawe, że nawet po śmierci udziela wywiadów. 




Trwa Wczytywanie