Dwa lata po zakończeniu zdjęć nowy film Andrew Stantona, zatytułowany In the Blink of an Eye, wciąż nie doczekał się daty premiery. To zaskakująca sytuacja, biorąc pod uwagę, że wiosną produkcja uzyskała oficjalną klasyfikację wiekową od MPA, co zwykle oznacza zakończenie postprodukcji i zbliżającą się premierę. Tymczasem wokół projektu panuje cisza, a jego przyszłość nie rysuje się w jasnych barwach.
In the Blink of an Eye
In the Blink of an Eye – gotowy od dwóch lat film science fiction wciąż pozostaje bez premiery
Nowe dzieło Stantona, reżysera uwielbianych animacji WALL-E i Gdzie jest Nemo?, powstało dla studia Searchlight Pictures, należącego do Disneya. W obsadzie znaleźli się m.in. Kate McKinnon, Rashida Jones, Daveed Diggs i Tanaya Beatty. Scenariusz autorstwa Colby’ego Daya ma przedstawiać historię łączącą trzy różne płaszczyzny czasowe, obejmujące zarówno początki ludzkości, współczesność, jak i odległą przyszłość. Całość ma stanowić ambitną refleksję nad naturą życia, miłości i ludzkiego doświadczenia w skali całego wszechświata.
Według osób związanych z projektem, skala produkcji była ogromna, a film ma budżet przekraczający sto milionów dolarów. To jedna z najbardziej wymagających realizacji, jakie Searchlight kiedykolwiek podjęło. Za muzykę odpowiada Thomas Newman, wieloletni współpracownik Stantona z czasów Pixara.
GramTV przedstawia:
Mimo zakończenia prac film pozostaje bez planu dystrybucyjnego. Według nieoficjalnych doniesień Disney nie jest pewny, czy In the Blink of an Eye trafi do kin, czy też zadebiutuje bezpośrednio w serwisie streamingowym. Sam reżyser ma obstawać przy premierze kinowej, argumentując, że rozmach i wizualny charakter historii zasługują na duży ekran.
Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że Stanton obecnie koncentruje się na pracach przy Toy Story 5, co może przesunąć premierę jego filmu science fiction na późniejszy czas, już po debiucie filmu Pixara. Dla tego twórcy to istotny moment w jego karierze, gdyż jego wcześniejszy projekt aktorski John Carter, zakończył się ogromną porażką finansową, co mogło mieć wpływ na ostrożność Disneya w podejmowaniu dalszych decyzji dotyczących filmu.
In the Blink of an Eye pozostaje jednym z najbardziej intrygujących, lecz uwięzionych w limbo projektów Hollywood. Jeśli film rzeczywiście łączy epicką skalę z intymnym spojrzeniem na człowieka w czasie i przestrzeni, może okazać się jednym z najodważniejszych dzieł science fiction ostatnich lat.