Pierce Brosnan ma swojego faworyta do roli Jamesa Bonda. Bez zaskoczeń

Radosław Krajewski
2024/03/09 08:00
2
0

Ten aktor zamieszał w ubiegłym roku, więc wiele osób zaczęło typować go do przejęcia roli Agenta 007.

Pierce Brosnan miał okazję wcielać się w Jamesa Bonda w czterech filmach z serii. Doskonale zdaje więc sobie sprawę, jaki typ aktora najlepiej sprawdziłby się w tej roli. Na jednej z ostatnio zorganizowanych gal przed rozdaniem Oscarów BBC zapytało Brosnana o jego opinię, kto powinien zostać kolejnym Agentem 007 po Danielu Craigu. Aktor przyznał, że jego wymarzonym kandydatem do tej roli jest Cillian Murphy.

Pierce Brosnan ma swojego faworyta do roli Jamesa Bonda. Bez zaskoczeń

Cillian Murphy idealnym kandydatem do roli Jamesa Bonda?

Murphy ma duże szanse już w niedzielę odebrać Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego za film Oppenheimer. Chociaż Irlandczyk znany jest również z innych produkcji, jak Peaky Blinders, czy Incepcja, to właśnie występ w ubiegłorocznym hicie Christophera Nolana pozwoliła mu dołączyć do największych gwiazd przemysłu filmowego.

Cillian wykonałby wspaniałą robotę w roli Jamesa Bonda w Tajnej Służbie Jego Królewskiej Mości – przyznał Brosnan.

GramTV przedstawia:

Innego zdania jest sam Cillian Murphy, który w jednym z wywiadów przyznał, że jest już za stary do tej roli. Aktor ma obecnie 47 lat, a według wielu doniesień producenci nowych przygód Agenta 007 szukają dużo młodszą gwiazdą, z którą chcą związać się na kilka filmów, których produkcja zajmie nawet kilkanaście lat.

Wśród faworytów do roli nowego Jamesa Bonda znajdują się Aaron Taylor-Johnson, Henry Cavill, James Norton, Regé-Jean Page, Richard Madden, czy Jack Lowden.

Komentarze
2
Yarod
Gramowicz
10/03/2024 10:59
Headbangerr napisał:

Murphy'emu nie można odmówić talentu, ale na Bonda jest, uhh... za delikatny.

Cavill sprawdziłby się lepiej.

Delikatny może złe słowo, bo w Peaky pokazał że potrafi grać także ostro. Po prostu jest to aktor charakterystyczny. Cavil zdecydowanie byłby najlepszym Bondem.

Headbangerr
Gramowicz
09/03/2024 17:22

Murphy'emu nie można odmówić talentu, ale na Bonda jest, uhh... za delikatny.

Cavill sprawdziłby się lepiej.