Netflix z rekordowym wzrostem użytkowników. Podwyżki cen abonamentu, ale nie w Polsce

Netflix ma powody do świętowania. Wczoraj firma przedstawiła wyniki finansowe za ostatni kwartał, w którym zanotowano ogromny wzrost liczby użytkowników, wynoszący aż 18,91 miliona nowych subskrybentów. To przyrost o aż 15,9% w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Do tak dużej liczby nowych kont przyczyniła się nie tylko oferta z reklamami, ale także wykupienie praw do rozgrywek NFL, bokserski pojedynek Mike’a Tysona z Jake’em Paulem, nawiązanie współpracy z WWE, ale przede wszystkim premiery takich filmów, jak Kontrola bezpieczeństwa, która już teraz jest trzecim najpopularniejszym filmem platformy w historii oraz debiut drugiego sezonu Squid Game. Łączna liczba wszystkich subskrybentów Netflixa wynosi już 301,63 mln, więc platformie udało się przebić kolejną granicę, jako pierwszej z dostępnych platform streamingowych.

Netflix – rekordowe wzrosty użytkowników i podwyżki cen

Dzięki temu Netflix odnotował przychody w wysokości 10,2 miliarda dolarów, dochód operacyjny w wysokości 2,3 miliarda dolarów i marżę na poziomie 22,2 procent. Firma podała, że w pierwszym kwartale 2025 roku spodziewa się przychodów na poziomie 10,4 miliarda dolarów i dochodu operacyjnego na poziomie 2,9 miliarda dolarów. Firma podniosła także swoje prognozy dotyczące przychodów na 2025 rok o 500 mln dolarów do 43,5–44,5 mld dolarów.

Nasza oferta w czwartym kwartale przekroczyła nasze wysokie oczekiwania. Drugi sezon Squid Game jest na dobrej drodze, aby stać się jednym z naszych najchętniej oglądanych oryginalnych sezonów wśród seriali, film Kontrola bezpieczeństwa dołączył do naszej listy 10 najlepszych filmów wszech czasów, walka Jake Paul vs. Mike Tyson stała się najczęściej transmitowanym wydarzeniem sportowym w historii, a w Boże Narodzenie dostarczyliśmy dwa najczęściej transmitowane mecze NFL w historii.

Jednak dla subskrybentów w niektórych krajach są również złe wiadomości. W Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Portugalii oraz Argentynie doszło do podwyżek cen. Netflix argumentuje to inwestycjami w programy i zapewnieniu subskrybentom jak największą wartość.

Ponieważ nadal inwestujemy w programy i zapewniamy naszym członkom większą wartość, od czasu do czasu będziemy prosić naszych członków, aby zapłacili nieco więcej, abyśmy mogli ponownie zainwestować w dalsze ulepszenie serwisu Netflix. W tym celu dostosowujemy dziś ceny większości planów w USA, Kanadzie, Portugalii i Argentynie (co zostało już uwzględnione w wytycznych na rok 2025, które przedstawiliśmy w październiku 2024 roku).

Tym samym najtańsza wersja abonamentu z reklamami w Ameryce zdrożeje o jednego dolara, z kolei plan Standardowy o półtora dolara. Największy wzrost cen zanotował plan Premium, bo o aż dwa dolary.

Plan z reklamami

• Z 6,99 na 7,99 dolara

Standard

• Z 15,49 na 17,99 dolarów

Premium

• Z 22,99 na 24,99 dolarów

Obecnie nic nie wiadomo, aby podwyżki miały dotknąć również polskich użytkowników.