McGregor jest podekscytowany powrotem do Kenobiego. Krytykuje trylogię prequeli

Radosław Krajewski
2021/04/29 13:10
5
0

Aktor wcielający się w legendarnego Jedi udzielił wywiadu, w którym przyznał, że kręcenie trylogii prequeli nie było łatwym zadaniem.

McGregor jest podekscytowany powrotem do Kenobiego. Krytykuje trylogię prequeliOd kilku tygodni trwają przygotowania do rozpoczęcia prac na planie nowego serialu ze świata Gwiezdnych wojen dla Disney+. Na początku tego miesiąca mieliśmy okazję zobaczyć pierwsze nagranie z planu przedstawiające dekoracje jednego z miast na Tatooine. Wcześniej mogliśmy zobaczyć, jak Ewan McGregor będzie się prezentował w serialu. Teraz aktor udzielił wywiadu serwisowi The Hollywood Reporter, w którym zdradził kilka nowych szczegółów o serialu oraz negatywnie wypowiedział się o kręceniu pierwszych trzech epizodów Sagi.

Aktor przyznał, że jest niesamowicie podekscytowany udziałem w serialu. Zdradził, że jego entuzjazm jest większy, niż przy produkcji filmów. Wynika to z jego wieku, gdyż McGregor skończył niedawno 50 lat i znajduje się obecnie w dużo lepszym miejscu swojego życia. Gwiazda serialu wyznała także, że intensywnie trenuje walki na miecze świetlne. Przygotowania trwają od kilku miesięcy, a każda sesja treningowa zajmuje mu około dwóch i pół godziny, gdzie poza walką na miecze, treningi obejmują również walkę wręcz. Jak wiemy z zapowiedzi twórców, Obi-Wan Kenobi zmierzy się z Darthem Vaderem, ale niewykluczone, że nie będzie to jedyny długi i wymagający pojedynek mistrza Jedi.

McGregor nie omieszkał podzielić się swoją opinią o trylogii prequeli. Nie wspomina dobrze tamtego okresu, gdy zamiast w plenerach niemal wszystko zostało nakręcone w studiu przy wykorzystaniu bluescreenów. Wyznał, że George Lucas kocha technologię i uwielbia ją wykorzystywać do wykreowania rzeczywistości, dlatego też z każdym kolejnym filmem reżyser dodawał coraz więcej CGI. Aktor przyznał, że Lucas chciał mieć coraz większą kontrolę nad tym, co widzimy w tle. Przez to w Zemście Sithów większość fizycznych planów zdjęciowych zostało zastąpione przez bluescreeny.

Po trzech lub czterech miesiącach robi się to naprawdę nudne – zwłaszcza gdy sceny są… Nie chcę być niegrzeczny, ale to nie jest Szekspir. Nie ma możliwości wczuć się w dialogi, które mogłyby cię jakoś usatysfakcjonować, bo nie ma żadnego środowiska wokół ciebie. To było bardzo trudne.

GramTV przedstawia:

Gwiazda serialu tym razem nie będzie miała z tym żadnego problemu, gdyż oprócz prawdziwych scenografii, w Obi-Wanie Kenobim twórcy wykorzystają technologię StageCraft, która stała się podstawą wielu scen w The Mandalorian. McGregor przyznał, że będzie to dla niego o wiele bardziej realne doświadczenie, niż gdyby miał zostać ponownie otoczony jedynie niebieskimi ekranami.

W obsadzie znajdują się: Ewan McGregor, Hayden Christensen, Moses Ingram, Joel Edgerton, Bonnie Piesse, Kumail Nanjiani, Indira Varma, Rupert Friend, O’Shea Jackson Jr., Sung Kang, Simone Kessell i Benny Safdie. Twórczynią serialu jest Deborah Chow, reżyserka dwóch odcinków Mandalorianina. Pierwszy sezon będzie liczył sześć odcinków. Data premiery produkcji nie jest jeszcze znana.

Komentarze
5
Khalid
Gramowicz
30/04/2021 19:49
ClumsyFlipper4 napisał:

Na bloopersach z prequeli możesz zobaczyć blue screen ;)

Macie rację. Zwracam honor. Pozdrawiam ;)

ClumsyFlipper4
Gramowicz
29/04/2021 15:21
Khalid napisał:

Chyba chodziło o green screeny ;p

Ludzie przecież to kręci Disney. To się po prostu nie może udać. Dzieciaki pewnie będą miały frajdę, ale dlaczego nie bierze się już pod uwagę starych fanów uniwersum?

Na bloopersach z prequeli możesz zobaczyć blue screen ;)

Khalid
Gramowicz
29/04/2021 14:07
dariuszp napisał:

No nie, green screen to tylko jedna z opcji. Blue screen nadal jest w użyciu w szczególnych sytuacjach. Np Avengers również używało blue screen. 

No teraz biję się w pierś o.0 Jakby co to ja nic tu nie pisałem.




Trwa Wczytywanie