Czy film Emilia Perez zasłużył na tyle nominacji do Oscara? Film budzi kontrowersje

Jakub Piwoński
2025/01/24 08:00
4
0

Choć film nie wszystkim się podoba, to warto zwrócić uwagę na jego przełomową rolę w historii Oscarów.

Musical Jacques’a Audiarda Emilia Perez stał się jednym z najbardziej kontrowersyjnych filmów sezonu nagród, zdobywając imponujące 13 nominacji do Oscara. To czyni go jednym z rekordzistów – zabrakło tylko jednej nominacji, by film znalazł się gronie filmów z największą liczbą nominacji w historii Akademii. Film, opowiadający historię transpłciowej kobiety uciekającej od swojej przestępczej przeszłości, podzielił zarówno krytyków, jak i widzów. Choć zyskał uznanie w Hollywood i wsparcie wielu gwiazd, takich jak Guillermo del Toro czy Meryl Streep, równocześnie wywołał falę krytyki w mediach społecznościowych oraz w prasie.

Czy film Emilia Perez zasłużył na tyle nominacji do Oscara? Film budzi kontrowersje

Emilia Perez z największą liczbą nominacji do Oscara, choć film budzi kontrowersje

Niektóre zarzuty wobec Emilii Perez dotyczą przedstawiania stereotypów, inne zaś kwestionują sposób reprezentacji osób transpłciowych. Organizacja GLAAD określiła film jako „krok wstecz”, a media, takie jak Slate i The Guardian, nie szczędzą mu ostrych słów, nazywając go wręcz obraźliwym. Kontrowersje doprowadziły do tego, że reżyser Audiard odwołał jedno z wydarzeń promujących film w Meksyku, gdzie produkcja również spotkała się z dużą krytyką. Zgoła inne głosy wskazują, że to kolejny przykład wykorzystania poprawności politycznej w kinie – filmy podejmujące słuszne społecznie tematy już wcześniej wygrywały w najważniejszych kategoriach, choć nie zdobywały szerokiego uznania widzów. Przykładem jest zaskakująca wygrana filmu CODA sprzed kilku lat.

GramTV przedstawia:

Mimo gorących debat Emilia Perez pozostaje faworytem tegorocznych Oscarów. Produkcja zyskała nie tylko szerokie uznanie w branży filmowej, ale także uznanie jako pionierskie dzieło – to pierwszy film nominowany do Oscara z udziałem otwarcie transpłciowej aktorki w głównej roli. Co warte podkreślenia – sama aktorka, Karla Sofía Gascón, także znalazła się w gronie nominowanych, czym zapisała się w historii. W obliczu polaryzacji opinii nie brakuje jednak głosów, które widzą w Emilii Perez odważne i przełomowe dzieło, zmuszające do refleksji nad zmianami zachodzącymi w świecie kina. Jak potoczą się losy tego filmu podczas oscarowej gali? To pozostaje jedną z największych zagadek tego roku. Film Emilia Perez wchodzi do polskich kin 25 lutego.

Komentarze
4
Yosar
Gramowicz
25/01/2025 17:03

To chyba ludzie urodzeni po 2000 roku uważają ten film za jakoś rewolucyjny. W samym Hollywood były już takie filmy znacznie wcześniej nominowane do Oscara, jak choćby Boys don't cry, czy Crying game. Czy akurat olane a bardzo zabawne Breakfast on Pluto.

Hollywood po raz drugi właśnie odkryło, że Ziemia kręci się wokół Słońca i ogłasza to wszem i wobec.

Naprawdę są oderwani od życia jak mało kto. Nic dziwnego że nikt już tych filmów nie ogląda po prostu.

Yarod
Gramowicz
24/01/2025 10:21

Ważne społecznie tematy? Faktycznie. W kontekście tego że 3/4 świata prze do wojen, zimy za oknem w styczniu nie ma, w dużych miastach Europy młodzi ludzie nie mają jak kupić mieszkan przez horrendalne ceny to szczególnie ważny jest film o mniejszościach. Tak.

wolff01
Gramowicz
24/01/2025 08:43

Ominęło mnie zamieszanie wokół tego filmu więc z ciekawości obejrzałem klip ze "słynną" już piosenką o operacjach zmiany płci. Żenada i krindż i nie chodzi nawet już o nabijanie się z tematu - to by nie przeszło nawet jako parodia, bo nawet parodie się szanują jeśli chodzi o poziom wykonania. To jest ten moment gdy coś jest tak słabe że próbuje się to tłumaczyć zamierzonym zabiegiem xD. Mam wrażenie że ci co nominowali film nawet go nie obejrzeli tylko zobaczyli że spełnia z nawiązką wszystkie śmiesznie "wymogi" jakie mają ostatnio nominacje do Oskarów.

Dla mnie ta sytuacja raczej pokazuje już śmieszność i "memiczność" Oskarów i samego Hollywood. A nominacja tej "aktorki" chyba powinna rozjuszyć feministyczne towarzystwo - oczywiście jeśli nie boją się wyrazić zdania. Będą mnie ciekawić wyniki oglądalności tegorocznej gali :)




Trwa Wczytywanie