DOOM Eternal – studio zrujnowało karierę Micka Gordona? Afera na horyzoncie

Wincenty Wawrzyniak
2022/11/13 13:45
1
0

W sieci pojawiły się kontrowersyjne informacje dotyczące procesu tworzenia gry – autor ścieżki dźwiękowej odpowiedział na zarzuty z 2020 roku.

Jeszcze w maju 2020 roku producent gry DOOM Eternal, Marty Stratton, wypowiedział się na forum Reddit na temat krytykowanej wówczas ścieżki dźwiękowej produkcji – za niezadowalającą jakość soundtracku obwinił Micka Gordona, czyli dźwiękowca. Dopiero teraz, ponad dwa lata po pojawieniu się tego wpisu w sieci, kompozytor ścieżki dźwiękowej postanowił odpowiedzieć na zarzuty i zarazem przedstawić nowe fakty w kontrowersyjnej sprawie, oskarżając studio id Software o zrujnowanie jego kariery.

DOOM Eternal – studio zrujnowało karierę Micka Gordona? Afera na horyzoncie

DOOM Eternal – kompozytor odpowiada na zarzuty

Przypomnijmy, że w oryginalnym wpisie Marty Stratton twierdzi, iż całe to zamieszanie wokół ścieżki dźwiękowej gry było spowodowane nieprzestrzeganiem terminów przez Micka Gordona. Pracownicy studia id Software mieli obawiać się, że muzyka nie zostanie ukończona na premierę i dlatego zaangażowali do projektu dodatkowego dźwiękowca. Mick odpowiedział na – jego zdaniem – bezpodstawne zarzuty, które sprowadziły na niego nie tylko zszarganą reputację, ale także agresję fanów marki.

W bardzo długim wpisie na portalu Medium oskarżył id Software o okłamywanie, oczernianie, a nawet publiczne udostępnienie jego danych kontaktowych, czego efektem miało być otrzymywanie poważnych gróźb. Zarzutom towarzyszy wiele fragmentów korespondencji pomiędzy Gordonem a członkami studia.

Według kompozytora id Software rozpoczęło pracę nad własną wersją ścieżki dźwiękowej – wydawanej w osobnym albumie – jeszcze kilka miesięcy przed wyznaczonym dla Gordona terminem. Dźwiękowiec nie został nawet o tym poinformowany, a informacja o opóźnieniach soundtracku miała zostać ogłoszona przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy ze studiem. Jak twierdzi Mick, czas, który zaplanowano na przygotowanie oprawy muzycznej był stanowczo za krótki i sprawiał, że było to wręcz niemożliwe do wykonania.

GramTV przedstawia:

Co więcej, po oddaniu gotowej ścieżki dźwiękowej twórcy gry mieli zapłacić Gordonowi jedynie za część dostarczonego materiału. W finalnej wersji gry DOOM Eternal umieścili także utwory, które w umowie były deklarowane jako odrzucone, co stanowiło ponad połowę wykonanej przez kompozytora pracy.

Kiedy Gordon wyraził chęć odpowiedzenia na zarzuty Strattona, między nim a studiem doszło do negocjacji w obecności prawników – jej elementem miała być prośba przekupienia muzyka kwotą wynoszącą setki tysięcy dolarów w zamian za milczenie. Mick odrzucił propozycję, a jego dane kontaktowe trafiły w tym czasie do sieci. Wówczas oburzeni fani zaczęli wysyłać w stronę dźwiękowca oraz jego rodziny groźby, a także namawiać go do popełnienia samobójstwa. Kiedy jednak wpis Gordona pojawił się w sieci, internauci zareagowali przede wszystkim współczuciem. Sytuacja oburzyła fanów gry, którzy poczuli się okłamani przez studio id Software. Oskarżeni przez Micka Gordona deweloperzy nie odnieśli się jeszcze w żaden sposób do jego zarzutów. Wszystko wskazuje na to, że musimy czekać na rozwój tej sprawy.

Przypomnijmy, że DOOM Eternal zadebiutowało 20 marca 2020 roku na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Zainteresowanych zapraszamy do lektury naszej recenzji.

Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
13/11/2022 14:13

Typowy bałagan typowego studia developerskiego.