Dlaczego Take Two zrezygnowało z gry People Can Fly? Sprawdzamy u źródła

Mateusz Mucharzewski
2022/09/29 19:40
3
0

Czy niespodziewane wycofanie się Take Two Interactive z dużego projektu może oznaczać problemy dla polskiego studia? Postanowiliśmy zapytać o to samego prezesa PCF Group.

Dlaczego Take Two zrezygnowało z gry People Can Fly? Sprawdzamy u źródła

Poniedziałkowy komunikat People Can Fly, twórcy m.in. Outriders, wywołał spore zamieszanie. Nie mogło być inaczej kiedy deweloper traci partnera, z którym realizował jeden z dwóch największych projektów. Jakie konsekwencje niesie to za sobą? Przypomnijmy, że obecnie podstawa biznesu warszawskiego deweloper to tworzenie gier na zlecenie dużych wydawców. W taki sposób powstało Outriders oraz będące w produkcji dwa kolejne tytuły – Gemini dla Square Enix oraz Dagger dla Take Two Interactive (tytuły robocze). Wycofanie się drugiej z firm może być sporym problemem.

Project Dagger realizowany był w oddziale People Can Fly w Nowym Jorku. Według nieoficjalnych szacunków jakie udało mi się znaleźć w ciągu dwuletniego okresu produkcji prace mogły pochłonąć nawet ponad 100 mln złotych. Studio nie chce jednak komentować tych kwot, ani podawać oficjalnych. Niewiele też wiemy o konkretnych powodach rozwiązania umowy z Take Two Interactive. Jak przekazał mi Sebastian Wojciechowski, prezes PCF Group, istniały sygnały zwiastujące taki scenariusz.

Rozmowy dotyczące dalszego kształtu projektu prowadziliśmy z Take Two już od pewnego czasu. Szukaliśmy wspólnej drogi pod względem kreatywnym i biznesowym. Koniec końców nie udało nam się dojść do wspólnej wizji i obie strony naturalnie skierowały się ku zakończeniu współpracy.

Wycofanie się wydawcy nie oznacza skasowania projektu. Obecnie trwają rozmowy w sprawie kształtu porozumienia o rozwiązaniu umowy. Wiadomo jednak, że People Can Fly będzie kontynuować prace z własnych środków. Zeszły rok spółka zakończyła z przychodami w wysokości 180 mln złotych i zyskiem netto na poziomie 61 mln złotych. Project Dagger, przynajmniej na razie, nie jest zagrożony.

W pierwszym kroku skupiamy się na sfinalizowaniu porozumienia, tak aby zakończyć współpracę z Take Two przy tym projekcie. Już teraz projekt porozumienia jest moim zdaniem korzystny dla Spółki, ale przed nami finalne analizy i negocjacje.

Na ten moment planujemy rozwijać ten projekt w modelu self-publishing. Spółka ma silny bilans i dużo gotówki, co zapewnia możliwości finansowania tego projektu z własnych środków przez co najmniej 12 miesięcy. Postrzegamy tę sytuację jako szansę, aby silniej rozwinąć działalność spółki w tym obszarze, co jest zgodne z naszą strategią rozwoju.

GramTV przedstawia:

Czy rok czasu wystarczy na dokończenie i wydanie gry AAA z gatunku action adventure? O to będzie ciężko, a więc pojawia się pytanie o alternatywne formy finansowania. Sebastian Wojciechowski potwierdził mi, że dodatkowa emisja akcji nie jest planowana. W grę wchodzi za to finansowanie dłużne. Współpraca z wydawcą wydaje się więc nieunikniona, ale niekoniecznie przy tej grze. Obecnie grupa PCF realizuje aż siedem projektów, z czego za dwa (jeden to dalszy rozwój wydanego w tym roku Green Hell VR) przeznaczone na wirtualną rzeczywistość odpowiada Incuvo, w którym warszawska spółka posiada 50,01% udziałów. Trzeci to wspomniane wcześniej Gemini finansowane przez Square Enix. Pozostałe tytuły (Dagger, Bifrost, Victoria oraz Red) realizowane są w modelu self-publishingu i według Sebastiana Wojciechowskiego dla nich mogą być poszukiwani wydawcy.

Dla części z nich będziemy zapewne szukać wydawców, aby zrównoważyć nasze dwa modele biznesowe. Podtrzymujemy jednocześnie nasze strategiczne założenia. Zgodnie z nimi, grupa planuje coroczną premierę gry wyprodukowanej w modelu z wydawcą lub self-publishing począwszy od roku 2024.

Komentarze
3
MisticGohan_MODED
Gramowicz
30/09/2022 17:34
ManolitoPL napisał:

Skoro to takie oczywiste to po co Take Two przez dwa lata płaciło ciężkie pieniądze za nową grę? :)Inna sprawa, że zespół w USA to nowa bajka, raczej bez jakiegokolwiek związku z wcześniejszymi grami zrobionymi w Polsce.

MisticGohan_MODED napisał:

Co w tym dziwnego ? Od czasu ostatniego Painkillera którego zrobili jakość ich gier dramatycznie spadała.

Akurat 2K jest znane z podejmowania g....ych decyzji, chamskiej polityki wobec graczy i uśmiercania marek nawet tuż po premierze. Nie wiem... może szukali kolejnego frajera/frajerów na szybki zysk ? Kij ich tam wie.

ManolitoPL
Redaktor
Autor
29/09/2022 22:15
MisticGohan_MODED napisał:

Co w tym dziwnego ? Od czasu ostatniego Painkillera którego zrobili jakość ich gier dramatycznie spadała.

Skoro to takie oczywiste to po co Take Two przez dwa lata płaciło ciężkie pieniądze za nową grę? :)Inna sprawa, że zespół w USA to nowa bajka, raczej bez jakiegokolwiek związku z wcześniejszymi grami zrobionymi w Polsce.

MisticGohan_MODED
Gramowicz
29/09/2022 20:38

Co w tym dziwnego ? Od czasu ostatniego Painkillera którego zrobili jakość ich gier dramatycznie spadała.




Trwa Wczytywanie