Czwarty sezon Stranger Things z wieloma niespodziankami. Hopper niczym Gandalf

Radosław Krajewski
2021/06/21 15:10
0
0

Najnowszy sezon Stranger Things może być najlepszy ze wszystkich i przynieść wiele niespodzianek.

Czwarty sezon Stranger Things z wieloma niespodziankami. Hopper niczym GandalfW Atlancie cały czas trwają zdjęcia do kolejnego sezonu Stranger Things. Netflix oszczędnie dozuje kolejne informacje o nowych odcinkach i po dłuższej przerwie otrzymaliśmy jedynie krótki zwiastun, który potwierdził powrót ważnej postaci. Nieco więcej dowiadujemy się ze zdjęć z planu, które ostatnio pokazywały dramatyczną scenę z Jedenastką. Rąbka tajemnicy uchylił również David Harbour, który w ostatnim wywiadzie dla serwisu Collider chętnie opowiedział o zmartwychwstaniu Hoppera.

Aktor przyznał, że czwarty sezon będzie jego ulubionym, a to za sprawą granego przez niego bohatera, który przejdzie wewnętrzną metamorfozę. Harbour porównał powrót Hoppera do Gandalfy, który w drugiej części Władcy Pierścieni jest z pozoru tą samą postacią, ale mądrzejszą o nowe doświadczenia.

Mogę mówić o Hopperze. Myślę, że mówię to o każdym sezonie, ale tym razem naprawdę jest to mój ulubiony sezon, w tym sensie, że Hopper jest najczystszy i w pewnym sensie najbardziej wrażliwy. Przebywa w rosyjskim więzieniu, więc mogliśmy wymyślić go na nowo. Może odrodzić się z tego, kim wcześniej był, a my od początku planowaliśmy jego zmartwychwstanie w stylu Gandalfa, gdy umiera i Gandalf Szary się przeobraża. Naprawdę interesuje mnie jego przeobrażenie. Możemy zbadać wiele wątków z jego życia, które zostały wcześniej jedynie zasugerowane. I jest kilka prawdziwych niespodzianek, o których nie macie pojęcia. Zaczną one odgrywać dużą rolę w skali całego serialu.

GramTV przedstawia:

W dalszej części rozmowy David Harbour przyznał, że zmiana otoczenia i wyjście poza Hawkins pozytywnie wpłynie na serial. Skala i waga wydarzeń stanie się jeszcze większa, a dzięki wprowadzeniu nowych wątków, serial wprowadzi nas na tory konkretnego zakończenia.

Po pierwsze, jest to sezon większy od poprzednich. W zakresie skali, a nawet w koncepcji, że wyszliśmy poza Hawkins. Wprowadzamy nowe rzeczy, ale także kończymy pewne wątki, aby iść w określonym kierunku, wszystko po to, by uzyskać konkretne zakończenie. Nie wolno mi jednak o nim mówić.

Czwarty sezon Stranger Things nie ma jeszcze wyznaczonej daty premiery. Dziewięć nowych odcinków serialu pojawi się prawdopodobnie dopiero na początku przyszłego roku.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!