Conan Barbarzyńca od Netflixa nie powstanie. Platforma straciła prawa do serii

Radosław Krajewski
2025/05/05 10:40
1
0

Wcześniej powstawał również film, za którym stał uznany reżyser. Teraz żałuje, że nie udało mu się zrealizować własnego pomysłu na Conana.

Jeszcze w 2020 roku amerykańskie media poinformowały, że Netflix nabył prawa do Conana Barbarzyńcy, na mocy której miał powstać serial. Ostatecznie nic z tych planów nie wyszło, ale okazuje się, że przed Netflixem powstawała inna produkcja o Conanie. W najnowszym podcaście The Joe Rogan Experience, reżyser Robert Rodriguez, twórca Sin City i Alita: Battle Angel, ujawnił szczegóły swojego niedoszłego projektu o słynnym barbarzyńcy. Jak zdradził, miał ambitny plan stworzenia trzyczęściowej sagi o legendarnym bohaterze autorstwa Roberta E. Howarda, a pomagać miał mu James Cameron.

Conan Barbarzyńca
Conan Barbarzyńca

Conan Barbarzyńca – Robert Rodriguez pracował nad filmem

Rodriguez przyznał, że był blisko stworzenia filmu o Conanie, inspirowany Jamesem Bondem. Słynny barbarzyńca miał przechodzić ewolucję niczym Agent 007 grany przez Daniela Craiga.

Prawie zrobiłem film o Conanie. Nawet wciągnąłem w to Jamesa Camerona. Pierwszy film opowiadał o złodzieju, drugi o korsarzu i najemniku, zaś trzeci skupiałby się na Conanie jako królu. Aktor miał dorastać z rolą, dokładnie jak Craig w Casino Royale i Nie czas umierać.

Rodriguez planował wykorzystać zaawansowaną technologię wizualną, by oddać stylistykę klasycznych ilustracji Conana, podobnie jak zrobił to w przypadku Ality. Jednak jak sam przyznał, „technologia nie była jeszcze gotowa”, a on sam ostatecznie zajął się produkcją Sin City.

W 2020 roku prawa do Conana przejął Netflix. Rodriguez natychmiast zareagował:

Poszedłem do nich i przedstawiłem cały pomysł, ale pozwolili, by prawa wygasły.

GramTV przedstawia:

Obecnie prawa do postaci Conana znajdują się ponownie w rękach Conan Properties International (CPI), należącego do Heroic Signatures – firmy zarządzającej licencjami na twórczość Roberta E. Howarda, w tym także Solomon Kane’a i Kulla Zdobywcy.

Przed Netfliksem również Amazon próbował swoich sił z serialem o Conanie, ale bez sukcesu. W kontekście rosnącego zapotrzebowania na epickie produkcje fantasy nie jest wykluczone, że kolejna próba wskrzeszenia postaci w niedalekiej przyszłości nastąpi na platformach takich jak Apple TV+, czy Paramount+.

Komentarze
1
wolff01
Gramowicz
05/05/2025 11:40

Wreszcie jakaś dobra wiadmość.