Chris Avellone oczyszczony z zarzutów o molestowanie. Oskarżenia wycofane

Mikołaj Ciesielski
2023/03/27 12:45
4
0

W ramach odszkodowania słynny scenarzysta otrzyma „siedmiocyfrową zapłatę”.

W czerwcu 2020 roku Chris Avellone został oskarżony przez dwie kobiety o molestowanie seksualne. W związku z zaistniałą sytuacją ze współpracy ze słynnym scenarzystą wycofali się wówczas przedstawiciele Techlandu, Paradox Interactive oraz Gato Games. Tymczasem wygląda na to, że wspomniana sprawa powoli dobiega końca. Avellone został bowiem oczyszczony z zarzutów, a oskarżycielki poinformowały, że deweloper nigdy nie wykorzystywał ich seksualnie.

Chris Avellone oczyszczony z zarzutów o molestowanie. Oskarżenia wycofane

Chris Avellone został oczyszczony z zarzutów o molestowanie seksualne

Jak informuje Eurogamer, obie strony zawarły ugodę. Dzięki podpisanemu porozumieniu Avellone ma otrzymać odszkodowanie w wysokości siedmiocyfrowej kwoty, która obejmie „zwrot” poniesionych przez scenarzystę kosztów prawnych. Na oficjalnym blogu dewelopera pojawiło się również oświadczenie Karissy Barrows i Kelly Rae Bristol. Oskarżycielki przyznają w nim, że Avellone nigdy ich nie zaatakował.

Pan Avellone nigdy nie wykorzystywał seksualnie żadnej z nas. Nie mamy żadnej wiedzy, czy kiedykolwiek wykorzystywał seksualnie jakąkolwiek kobietę. Nie mamy żadnej wiedzy, czy pan Avellone kiedykolwiek nadużywał funduszy firmowych. Wszystko, co wcześniej powiedziałyśmy lub napisaliśmy o panu Avellone, nie było intencjonalne. […] Wierzymy, że zasługuje na pełny powrót do branży i wspieramy go w tych staraniach – napisały oskarżycielki.

GramTV przedstawia:

Karissy Barrows i Kelly Rae Bristol poinformowały również, że ich słowa zostały „błędnie zinterpretowane”, by „zasugerować konkretne zarzuty niewłaściwego postępowania”, które nie miało miejsca. Oskarżycielki podkreśliły również, że są „pasjonatkami bezpieczeństwa, ochrony i wsparcia kobiet”, a także osób LGBTQIA+ i wszystkich innych mniejszości, które były „świadkami prześladowań w branży gier wideo”.

Chris Avellone poinformował natomiast, że „docenia gotowość” pani Barrows i pani Bristol do współpracy mającej na celu „rozwiązywanie problemów społeczności graczy”. Scenarzysta dodał również, że ich „orędownictwo” w tej sprawie jest „godne pochwały i wsparcia”. Jednocześnie deweloper poprosił o poszanowanie prywatności oskarżycielek, a także wykorzystanie całej sytuacji do „wysłuchania wszystkich głosów w celu poprawy naszej kultury i społeczności”.

Komentarze
4
Yarod
Gramowicz
27/03/2023 13:58
wolff01 napisał:

W przeciwieństwie do innej głośniej sprawy tutaj oskarżycielki mówią wprost że to one ściemniały...

Jeżeli sytuacja jest jednoznaczna (bo szczegółów też pewnie nigdy nie poznamy) - pytanie brzmi jak podłą osobą trzeba być żeby rzucać takie oskarżenia, a teraz PR-owo wycierać sobie gębę standardowymi formułkami o miłości do bliźniego. Czy teraz jak ktoś opiera się na "chęci wspierania mniejszosci i/lub pokrzywdzonych" to dostaje rozgrzeszenie jak przy spowiedzi? Chyba że to magia "ugody" - bo Avellone też ich nie potępia jakoś otwarcie (tak wiem że dostanie sporą sumkę, ale może chciał więcej, ale się wycofał).

dariuszp napisał:

W skrócie - gadały głupoty. Przegrały w sądzie. Podpisali ugodę wg których wszyscy udają że to tylko nieporozumienie a Pan Avellone dostanie bliżej nieokreśloną 7-cyfrową sumę. Czyli miliony dolarów.

Myślę, że obie rzeczy naraz - o to panie chciały coś ugrać na fali (początkowo całkiem słusznego w swych założeniach) ruchu metoo, teraz są w plecy z kasą, do czego naturalnie nikt się nie przyzna bo po pierwsze w hamerykowie niestety taka jest kultura, że się nie przyznaje do wtop a po drugie pewnie są uwarunkowania ugody i dlatego Pan Avellone trzyma gębę na kłódkę, na osłodę dostając miliony.

Jest w tym pewien niewielki plus: jest szansa, że to całe wariactwo które wyrosło, na gruncie metoo trochę się uspokoi, bo to w końcu nie pierwszy przypadek, że okazało się że całość była oparta na ściemie.

SebekPL2
Gramowicz
27/03/2023 13:43

cóż za przypadek

wolff01
Gramowicz
27/03/2023 13:19
dariuszp napisał:

W skrócie - gadały głupoty. Przegrały w sądzie. Podpisali ugodę wg których wszyscy udają że to tylko nieporozumienie a Pan Avellone dostanie bliżej nieokreśloną 7-cyfrową sumę. Czyli miliony dolarów.

W przeciwieństwie do innej głośniej sprawy tutaj oskarżycielki mówią wprost że to one ściemniały...

Jeżeli sytuacja jest jednoznaczna (bo szczegółów też pewnie nigdy nie poznamy) - pytanie brzmi jak podłą osobą trzeba być żeby rzucać takie oskarżenia, a teraz PR-owo wycierać sobie gębę standardowymi formułkami o miłości do bliźniego. Czy teraz jak ktoś opiera się na "chęci wspierania mniejszosci i/lub pokrzywdzonych" to dostaje rozgrzeszenie jak przy spowiedzi? Chyba że to magia "ugody" - bo Avellone też ich nie potępia jakoś otwarcie (tak wiem że dostanie sporą sumkę, ale może chciał więcej, ale się wycofał).




Trwa Wczytywanie