BioWare z falą zwolnień. Studio chce być „bardziej sprawne i skoncentrowane”

Pod koniec czerwca BioWare zapewniło, że w pełni skupia się na rozwoju Dragon Age: Dreadwolf oraz nowej odsłony serii Mass Effect. Wczoraj natomiast na oficjalnym blogu studia pojawił się kolejny wpis. Niestety nie dotyczył on wymienionych wyżej projektów, a poinformował o fali zwolnień w zespole. BioWare wierzy, że dzięki wprowadzonym zmianom i redukcji etatów stanie się „bardziej sprawnym i skoncentrowanym” studiem.

BioWare zwalnia 50 osób. Redukcja etatów ma pomóc w utrzymaniu „najwyższych standardów jakości”

W opublikowanym przez BioWare wpisie poinformowano, że w wyniku „reorganizacji” pracę straci około 50 osób. Gary McKay podkreśla, że zmiany są „nie tylko konieczne, ale nieuniknione”, jeśli studio chce sprostać potrzebom nadchodzących projektów i „nadal utrzymywać najwyższe standardy jakości”.

McKay wspomina również o „długofalowej wizji”, dzięki której BioWare będzie mogło skupić się na tym, co potrafi najlepiej, czyli „tworzeniu wyjątkowych, opartych na fabule doświadczeń dla jednego gracza, wypełnionych rozległymi światami i bogatymi postaciami”. Wspomniana wizja uwzględnia również aktualne projekty studia, czyli wspomniane Dragon Age: Dreadwolf oraz nową odsłonę serii Mass Effect.

Zdecydowaliśmy się działać teraz, częściowo dlatego, by zapewnić naszym współpracownikom – których dotyczą wprowadzone zmiany – jak najwięcej wewnętrznych możliwości. Zmiany te pokrywają się ze znaczną liczbą ofert pracy, które są obecnie otwarte w innych studiach EA. Pracownicy, których to dotyczy, otrzymają profesjonalne zasoby i pomoc podczas ubiegania się o te stanowiska – zapowiedział McKay.

Przedstawiciel BioWare zapewnił również, że zwolnienia nie wpłyną na dalszy rozwój Dragon Age: Dreadwolf. McKay zapewnia, że zespół jest w pełni zaangażowany w prace nad wspomnianą produkcję, a studio dokłada wszelkich starań, by gra spełniła oczekiwania fanów serii Dragon Age.